Żonka?

[dem 193]

Witam tym razem gderliwie.

Chciałbym się z Wami podzielić odczuciem tym razem negatywnym. Dość często spotykam się tutaj z określeniem: "ŻONKA". Przepraszam wszystkich, którzy używają tego słowa ale dla mnie jest to w każdej sytuacji określenie upokarząjace. Zauważyłem, że tego określenia najczęściej używają nowicjusze ale skoro nie widzę napomnień ze strony uznanych firm, to zaczynam się poczuwać w obowiązku, mimo że do uznanego,w moim głębokim przekonaniu jest mi daleko. To co widzę najczęściej:   "To moja żonka, napiszcie jak wam się podoba?" albo:   "To moja żonka, napiszcie, jak chcielibyście ją brać?"   Ciekawy jestem, czy "żonka" wie, że właśnie stała się gwiazdą i każdy może podziwiać jej wypięty tyłek i wysupłane z gaci wargi? Jakoś potem nie widze żywego udziału autorów tych wiadomości w jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji, no może poza dopiskami do fotek, w stylu: "Oj ale bym ci się wbił w ten tyłek"albo: "Piękna cipka, aż ciarki przechodzą". To nie są dosłowne cytaty ale staram się zachować poziom.

Taaak, ja też bym chętnie przewalił ten tyłek i zachwycam się tą samą cipką ale nigdy nie użyłbym w stosunku do kobiety z którą związałem swoje życie określenia: ŻONKA.

Poniżające, prostackie i głupie. Takie jest moje zdanie. Niezbyt wysublimowane i nie pozostawiające miejsca na jakikolwiek konsensus ale sory, nie mogę inaczej.

Pozdrawiam

dem

 

[mywyoni1984✩ 519]

niektórzy również aby opisać swoją partnerkę stosują słowa typu "Suczka", "Hotka", "CIpka" itp.Nie jest to forum polonistyczne i "uznane firmy" nie są tu też od tego aby narzucać innym jak mają nazywać swoją lubą. Masz prawo nie lubić tego rodzaju nazewnictwa, jednak ja forumowiczom pozostawiam wybór nazywania swoich połówek jak uważają.Niektórych kręcą już same te słowa.

[Zouza® 29 620]

Nie każdy czuje się na siłach, by pisać na forum. Może kiedyś pisał będzie, może nigdy. Zapewne jednak komentarze w galeriach dodają  śmiałości. 

Jedni lubią pikantnie, inni zdrabniają - mnie obie te formy, w stosunku do mojej osoby, nie odpowiadają. Ale to mnie i każdy może mieć własne subiektywne odczucia. I nic mi do tego, czy ktoś lubi, by jego żonę nazywają suką, kurwą, czy cipeczką, kwiatuszkiem, itd.  Panie zresztą też mają w tej materii swój gust i też lubią różnie. 

Nie użyłbyś - nie używaj. Ale odpuść sobie krytykę userów, bo lubią coś innego niż Ty/Wy.  

[ŁaurBałaur 1 332]

 

tym razem gderliwie

M: Jak się zakłada temat o takiej porze doby to trochę zrozumiałe .

 

Ciebie raczej irytuje taka "samczość" () w wypowiedziach, nie powiem, jest zabawna , nie denerwuj się, niech Cię ona bawi .

[Ginger 748]

Ale co jest złego w określeniu "żonka"??

No chyba żartujesz!

 

To bardzo pieszczotliwe określenie - wg mnie - oczywiście.

Nie ma w nim nic poniżającego. Określenie suka/cipa czy jakkolwiek - jak najbardziej.

Ale żonka? Przeca to skrót od "małżonka"

 

Piękna nazwa ważnej instytucji.

 

A co oni robią ze zdjęciami swojej drugiej połowy - to inna sprawa.

Ale jak widać, galerie są bardzo często odwiedzanym miejscem na forum.

Jak by bez nich było pusto.

Taka ładnie wypięta dupka do śniadania. Od razu apetyt rośnie

[ŁaurBałaur 1 332]

 

jak widać, galerie są bardzo często odwiedzanym miejscem na forum.Jak by bez nich było pusto.

M: "lubię to" . Dem właśnie dostałeś odpowiedź co tutaj robią "żonkosie" .

[m560 22]

Wityam

Zgodze się z tymi wypoiedziami , rozumiem sens tego forum i to że kazdy ma jakieś swoje upodobania ,zgadzam się z tym i to rozumiem

ale to nie musi nas sprowadzac do poziomu ludzi prostackich którzy kierują sie tylko zwierzęcym instynktem i wyłączają całkiem myślenie.

Uażywanie zwrotu " ŻONKA " z pośrud wielu innych zwrotów które szię tu czasem znajdują jest wręcz symapatyczne choć nie koniecznie odpowiednie. Dlatego to jest taka moja sugestia , poniewaz jak sami widzicie są tu osoby różne o różnych poglądach i smaku estetycznym , aby przynajmniej w części tego forum nałożyć jakieś delikatne ograniczenia takie aby jednych zbytnio nie ograniczać ale inni żeby się czuli też w jakiś sposób komfortowo bo w końcu to jest forum dla wszystkich i wszyscy się powinni tu dobrze czuć.

Czy jak jesteście w restauracji i ktoś zachowuje się tam chamsko i wulgarnie to przyjemnie sie tam przebywa ?

Oczywiście nie chcę tu nikogo urazić ale zwrucic uwagę że na forum znajdują się różne osoby i wydaje mi sie że każdego forumowicza powinno się wziąć pod uwagę któremu jest bliska tematyka tego forum.

Pozdrawiam i życze wszystkim miłego dnia

[Ginger 748]

m560,

 

to nie tak. Nie porównuj proszę tego miejsca do restauracji

A jesli już to do wielokulturowej

 

W mojej galerii bardzo by mnie raziły wulgarne komentarze. Ale wielu ludzi zamieszczających zdjęcia właśnie to "jara". I  o to chodzi, żeby każdy użytkownik na forum dostał to, czego oczekuje, np. my zdjęć, a zamieszczający komentarzy. Jedni delikatnych, wysublimowanych, a inni  wręcz wulgarnych i często poniżających.

Takie osoby już na wstępie proszę o "ostre komentrze", dlaczego ich pozbawić przyjemności ??

[Zouza® 29 620]

Ale nie jesteśmy w restauracji. To forum o seksie, a w tej dziedzinie nie widzę możliwości ograniczania kogoś, bo dla innego to jest "fe". Nie podoba mi się - nie oglądam, nie czytam.

A skoro już o nieszczęsnej restauracji mowa - mnie irytuje zarówno chamskie i wulgarne zachowanie (nie mam na myśli zachowań agresywnych), jak i "wyjadanie sobie z dzióbków". Uważasz, że powinnam poprosić menadżera i zażądać usunięcia ludzi, bo czuję się niekomfortowo? Chyba by mnie śmiechem zabił.

[para_lodz 427]

Kurcze nawet w pijanym widzie nie wpadłbym na to że określenie "żonka" może zostać uznane za upokarzające.

Podobnie jak Ginger uważam że to pieszczotliwe określenie lub zdrobnienie i w takim znaczeniu go używam na codzień.