Skocz do zawartości
Chrabąszcz_uległy

Hotko co lubisz, co sprawia Ci przyjemność i radość?

Rekomendowane odpowiedzi

Mam wrażenie, że przekraczając kolejne granice stajemy się coraz bardziej... wysmakowani. Nie stroniąc od prostoty zanurzamy sie w wyrafinowaniu - im głębiej - tym kalejdoskop zdarzeń barwniejszy ... choć o zaskoczenie trudniej, gdy się zdarzy staje się cenniejsze.

Dygresja...

czyż granice nie są immanentnie w nas samych?

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jak widać każda kobieta jest inna. Jak każdy kwiat. My faceci jesteśmy zdecydowanie  prostsi i mniej zróżnicowani w obsłudze

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wiele rzeczy bardzo lubię... ale chyba najmocniej kręci mnie przekraczanie granic... Lubię być zaskakiwana...

 

Dla jednej kobiety np. sex w samochodzie w lesie będzie przekraczaniem granic.

Dla drugiej, sex na oczach innej osoby/osób zapewni odpowiednie doznania.

 

Kochanek powinien być "twórczy" i poznać granice, aby.... w nich się mieścić, albo je przekraczać.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

a na mnie działa ssanie płatków uszu- od razu mam ciarki na ciałym ciele, podobnie reaguje na całowanie szyji, a poza tym  uwielbiam masaż pleców-rozpływam się wtedy :)

no i klapsy-ajjj rozmarzyłam sie :D

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

no i klapsy-ajjj rozmarzyłam sie

 

O to, to właśnie :rolleyes:  :redevil:

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

O to, to właśnie :rolleyes:  :redevil:

Jak się jest dzieckiem to żeby dostać klapsa należy być niegrzecznym.. w dorosłym życiu wręcz odwrotnie.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Na mnie strasznie działa gryzienie w szyję, zdecydowanie faceta bo już o klimatycznych rzeczach nie wspominam nawet. I pocałunki wewnętrznej strony ud, nie koniecznie już ich zakończenia ;-)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ponieważ zostałam poproszona o aktywność na forum to wymienię swoje "haczyki" na które się łapię:

- mocne drażnienie sutków jeszcze przez bluzkę - najchętniej przy  pozornie obojętnej rozmowie np. w kawiarni

- masaż stóp językiem

- pocałunki za uchem ( banał ale działa niessamowice)

- ściąganie ze mnie garderoby zębami, niespiesznie...

 

Rozumiem, że jest pewne rozgraniczenie na Kochanków i rogaczy?

Forumowa Sfora skacze z radości :redevil:

Oj tak :klaszcze:

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...