Skocz do zawartości
Sem.

z rozważań po grillu

Rekomendowane odpowiedzi

 

Stwórca tak umiłował człowieka, że da mu komary

 

gwoli ścisłości kąsają tylko komarzyce

zamiast wydawać krocie na środki odstraszające,

może prościej będzie zmienić orientację  ??? :lach:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Witamina B1. Komar nie użre, lecz zapach skóry nienajciekawszy.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jeszcze rok temu kupowalem ten 50% (wersja "Tropic" bodajze). W tym roku juz nie jest dopuszczony do sprzedazy w PL. Moze dlatego, ze ludzie skladali skargi, ze daszki od czapek topi ;-)

 

Ale rzeczywiscie trzeba z nim uwazac - np. bardzo zlym pomyslem jest spryskanie dloni i robienie zdjec - czesc obudowy aparatu zaczyna sie integrowac z fotografem ;-)

 

Ale nie przejmujmy sie - co nas nie zabije to nas wzmocni!

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Witamina B1. Komar nie użre, lecz zapach skóry nienajciekawszy.

 

To już chyba wolę komary :P

 

A co do reszty i tak całkiem serio, zbrzydło mnie się już nie spać kolejnej nocy z powodu małego, latającego skurwiela komara. Zapalać światło, urządzać polowanie z bamboszem. No kurwa, niechby sobie uchlał w nogę jak śpię. Ale nie- on MUSI kurwa koło ucha latać. Po prostu musi mnie obudzić, wytrącić z równowagi. Nie macie pojęcia jak BARDZO wyprowadza mnie z równowagi brzęk komara nad uchem, po prostu wiem że już nie będę spał. Nie zliczę ile nocy nie przespałem z powodu JEDNEGO komara którego w końcu odnajduję w jakimś absurdalnym miejscu, najczęściej tuż nade mną na ścianie, albo siedzącego na oknie tak że go nie widać, na krawędzi łóżka. Czasami są tak sprytne że lecą lotem koszącym w moją stronę tak że znikają mi sprzed oczu gdy wiedzą (nie wiem skąd) że zostały zauważone. Innym razem znów zapalam światło i widzę napasionego skurwiela który nic sobie z tego nie robi że się na niego zasadzam z kapciem i

 

SPLASH!

 

Plama na ścianie, krew (moja) rozbryznęła się. I sen. I tak do następnego razu. No choćbyśmy z M nie wiem co robili, okna zamykali, moskitierę mamy a i tak zawsze jeden skurwiel się musi trafić.

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Haha, Sem, mam to samo. ;)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Sem ja problem rozwiazalem moskitiera bo przez komary w nerwice wpadlem ;) ale moskitiera pomogla.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

W temacie jest "po grillu" - widzieliscie kiedys grilla z zamontowana moskitiera ?! :lach:

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

:rotfl:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...