kiedy nie odpisujemy na pw?

[zdystansowan 9]

Na rozweselenie wrzucam link do fajnego stand up gdzie w ok 4 minucie jest bardzo fajny opis internetowych rozmów

coś w tym jest, że na żywo trochę inaczej ludzie podchodzą do rozmowy

 

http://www.youtube.com/watch?v=tu-wQjNEr8M

[Zouza® 29 620]

będę w Łodzi 1-szego sierpnia, co powiesz na kawkę albo zimny koktajl? wiem to takie patetyczne ale zrobiłem 1-wszy krok ........ 

 

 

A ja w Krakowie 2 sierpnia. Ups!

 

 

Dupa

 

 

To sex 1szego?

 

 

 

Wymiękam..........

Dupa i sex ze strony pana, dodam.

[Nikt70 288]

 

Wymiękam..........

 

Trzeba było mu napisać, że palce też ci wymiękły i nie masz siły odpisać

 

I że sex w poniedziałek i we wtorek może mieć .... z własną ręką ... w końcu byłby to sex z kimś kogo się kocha 

[zajac_poziomka 89]

Ale zapraszanie jeszcze nie znajomych i zaczepki od tak, "co słychać", albo "moze sie spotkamy" to jedno...

Ciekawe jest tez to, ze niektóre osoby nie dopisują na odpowiedzi na ich wlasnie ogłoszenia... Najpierw piszą, ze kogoś szukają, na cos maja ochote, a pózniej zero odzewu na odpowiedz. Ja rozumiem, ze moze nie jest taka, jakiej szukają, albo nie o to im chodzi, ale chyba wypada napisać komuś "nie dziękuje", "nie jestem zainteresowany", "spadaj"... No ale to moze ja tak mam, ze wiem, ze ktoś moze chce wiedzieć, na czym stoi...

[Majki z Jamajki 713]

 

będę w Łodzi 1-szego sierpnia, co powiesz na kawkę albo zimny koktajl? wiem to takie patetyczne ale zrobiłem 1-wszy krok ........   A ja w Krakowie 2 sierpnia. Ups!  Dupa  To sex 1szego?   Wymiękam..........

 

 a tak sie starałem 

[Zouza® 29 620]

Radku

 

Dodam, że "dupa" i "seks..." to pana wypowiedzi. 

[parakk 1 455]

Jako para, dostajemy wiele pw.. (co prawda nie tutaj, ale jednak) Na początku chcieliśmy odpisać wszystkim, ale z czasem okazało sie to trudne. Z czasem przestaliśmy odpowiadać na niektóre, te zawierające jedno, czy dwa słowa. Doszliśmy do wniosku że szkoda czasu na kogoś komu szkoda czasu.. Jest też inna grupa. Będąc strasznym błędziarzem, mającym problem z ortografią od zarania dziejów, nie powinienem zwracać na to uwagi, jednak czasem sie nie da. Jeśli komuś zwyczajnie nie chce sie wstawiać polskich znaków, albo kropek i przecinków, to znaczy że prawdopodobnie tak samo będzie ze spotkaniem. "Wezme co chce, dając wymuszone minimum.. " Naprawde, nie chodzi o jakąś przesade, ale kiedy czyta sie zdanie.. "lubie dawac kutasa bo na zdjeciach tego niewidac czy pani lubi brac do buzi jesli jestescie zainteresowani mojom osobom to czekam na odpowiedz".. Nie jestem polonistą, orty strzelam na potęge, a że telefon błędów nie poprawia, to czasem musi wyglądać to komicznie. Jednak zaproszenie do rozmowy, trzeba traktować barfziej poważnie, wręcz wyjątkowo..

[Kobieta 109]

 

A wpadłeś na to że ktoś może sobie Ciebie zostawił na później?

 

Właśnie.

Myślę, że często tak bywa. Ktoś prowadzi rozmowę z innym i nie lubi się rozdwajać. Zostawia sobie "na później". To może wydawać się wstrętne, ale chyba lepsze niż pisanie do kilku/kilkunastu na raz:D:D a potem to się nawet nie nie wie na jakim etapie się z kim jest 

Proszę sobie pomyśleć, że kolejnego (który jest "w kolejce") też będzie traktować tak    wyjątkowo.

[Zouza® 29 620]

Właśnie.

Myślę, że często tak bywa. Ktoś prowadzi rozmowę z innym i nie lubi się rozdwajać. Zostawia sobie "na później". To może wydawać się wstrętne, ale chyba lepsze niż pisanie do kilku/kilkunastu na raz:D:D a potem to się nawet nie nie wie na jakim etapie się z kim jest 

Proszę sobie pomyśleć, że kolejnego (który jest "w kolejce") też będzie traktować tak    wyjątkowo.

 

Kompletnie dla mnie niezrozumiałe. 

Rozmowa jest rozmową. Nie rozmawiasz z kilkoma/kilkunastoma osobami?

[Kobieta 109]

Ja mam różnie. Czasem jak mnie znajomość bardzo wciągnie to zostawiam innych. Czasem nie.

 

Napisałam tak, bo może tak jest, może dlatego "nie odpisujemy na pw", tak mi wpadło do głowy jak przyczytałam wypowiedź Sema