kiedy nie odpisujemy na pw?

[LEMY 246]

Godzinę temu, Dragonfly pisze:

Na pewno?

O "erotomanach gawędziarzach" dobrze napisał @Sem. Od dłuższego czasu już tak nikogo nie nazywam.

Sama do tej grup tu należę. Nie "randkuję" z osobami z forum, opisuję swoje erotyczne pozaforumowe przygody i nie tylko. Czyli dużo piszę, a nic "zboczonego" z osobami z forum nie robię. Wyjątek, to zwykłe towarzyskie spotkania.

Niejednokrotnie ludzie, którzy nie realizują swoich zdradkowych ciągot pozostawiając je tylko w sferze marzeń, również spotykają się towarzysko z osobami z forum i nawet jeżdżą na zloty.

 

A w temacie.

Od jakiegoś czasu nie mam już na forum problemów z durnymi zaczepkami poprzez PW czy czat. Problem czy odpisywać, czy nie sam się rozwiązał

Na pewno I nie mam na myśli kogoś kto opisuje swoje fantazje, przeżycia, pragnienia itp. ale kogoś kto zaczepia, namawia, zachęca, itp a jak przychodzi co do czego to np likwiduje konto.

[Sem.©® 15 694]

Teraz, LastV8 pisze:

W takjch sytuacjach rewelacyjna jest wiadomość powitalna. Odpowiednia jej formuła może skutecznie nawet zniechęcić potencjalnego "spamera" przed wysłaniem do Ciebie takiej wiadomości. Skuteczność takiego zabiegu bedzie zależeć wtedy od dwóch czynników. Pierwszy to Twoja kreatywność w tworzeniu takiej wiadomości a drugi to upór piszącego. Uważaj tylko żeby nie przesadzić, bo możesz niechcący zniechęcić tych "cennych" rozmówców

Można użyć do tego celu autorespondera PW. Przy okazji przypominam wszystkim, którzy na swoich kontach posiadają aktywną subskrypcję VIP, że mają możliwość korzystania z  autorespondera dla nowo rozpoczętych (przychodzących oczywiście) wiadomości pw. Można tam zawrzeć istotne informacje, na przykład takie, w jakich okolicznościach nie odpowiecie na PW i już nie trzeba się trudzić na niechcianą odpowiedź. A przy okazji jest grzecznie, bo przecież... odpowiedź jest. 

[Dragonfly® 20 390]

6 godzin temu, LEMY pisze:

Na pewno I nie mam na myśli kogoś kto opisuje swoje fantazje, przeżycia, pragnienia itp. ale kogoś kto zaczepia, namawia, zachęca, itp a jak przychodzi co do czego to np likwiduje konto.

I widzisz. Dla każdego ten "erotoman gawędziarz", to będzie kto inny. Tu dla wielu ja należę do tej grupy. Piszę, piszę i nic nie robię, bo gdy tu dostaję propozycje erotycznych spotkań itp. na PW, to zawsze odmawiam.

Na innym portalu 2 razy usunęłam konto, w sumie tuż przed umówionym spotkaniem, bo nagle coś mnie w głowie ostrzegło przed realizacją znajomości. A kandydaci ciężko przyjmują odmowę, gdy już, już witał się z gąską, a ta nagle rezygnuje ze spotkania podając dla niego śmieszny powód. Bo przecież nie mam prawa zrezygnować, gdy on już się nastawił na konsumpcję. Z racji natarczywych PW usuwałam konta. 

[LEMY 246]

3 godziny temu, Dragonfly pisze:

I widzisz. Dla każdego ten "erotoman gawędziarz", to będzie kto inny. Tu dla wielu ja należę do tej grupy. Piszę, piszę i nic nie robię, bo gdy tu dostaję propozycje erotycznych spotkań itp. na PW, to zawsze odmawiam.

Na innym portalu 2 razy usunęłam konto, w sumie tuż przed umówionym spotkaniem, bo nagle coś mnie w głowie ostrzegło przed realizacją znajomości. A kandydaci ciężko przyjmują odmowę, gdy już, już witał się z gąską, a ta nagle rezygnuję ze spotkania podając dla niego śmieszny powód. Bo przecież nie mam prawa zrezygnować, gdy on już się nastawił na konsumpcję. Z racji natarczywych PW usuwałam konta. 

Dla mnie to jeden typ człowieka - ktoś kto opowiada jaki z niego ogier, maczo, pies na baby, czego to on nie zaliczył, gdzie nie wsadzał/ wsadzi, i ile to on miał, itd itp. A tak naprawdę siedzi w domu z mamą trzepie pod kocem do fotek i właśnie wypisuje do forumowiczów zamiast działać. I jak to mawia moja Pani "jak zobaczy gołego cycka na żywo to siądzie i zacznie płakać ze strachu". 

To natomiast o czym Ty piszesz "Piszę, piszę i nic nie robię" jest dla nie przejawem "działalności na forum" nie wysyłasz tego przecież w PW do innych forumowiczów a umieszczasz na forum dla zainteresowanych nikogo nie zmuszając do czytania. A to że usunęłaś konta bo coś Cię tknęło szanuję  a to że ktoś tak reaguje na odmowę świadczy tylko o tym że warto było odmówić   

[Tetley 116]

Ja nie odpisuje, kiedy widzę problemy ortograficzne i trudności ze składnią ?