Skocz do zawartości
Zouza

Kiedy jest trudniej.

Rekomendowane odpowiedzi

Zauważylam u siebie taką prawidlowość - znajomość, rozpoczętą przyjacielskimi kontaktami, trudniej wprowadzić na inny poziom. Nie wiem, czy to stres, że wyobrażenia mogą okazać się inne od rzeczywistości?

Faceci zadziorni, niepokorni, gra słów, tajemniczość, mistycyzm - to mnie bardzo stymuluje.

Wy też tak macie?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Też tak mam. Gdy zaczyna się od "szacunku i przyjaźni" to potem jakoś nie sposób to zburzyć. Przeinaczyć. Prawda Zuza? :-> To nie jest uwarunkowane stresem. Takie są prawidła dziwne. To jest lęk przed odrzuceniem. Jeżeli ktoś z kim prowadzisz taką "szacowną" dyskusję C się podoba, to boisz się nagle zmienić relacje. "Bo cóż On sobie pomyśli". Rzadko się tę barierę przekracza, aczkolwiek zdarza się. Jednak z kontaktu, który zrodził się z fascynacji słowem, ciałem, najłatwiej jest "zrobić seks". Podzielam zatem w całej rozciągłości Twoją opinię. To bardzo ciekawy temat. Myślałem że już tyle tematów rozpoczęliśmy że ciężko będzie o kolejny ciekawy a tu masz. Zuza ;)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Może trochę lęku przed odrzuceniem też. Jednak dla mnie byłoby to stresujące, bo to tak, jakby bzykać się z dobrym kumplem. Zazwyczaj z takim możesz napić się piwa, ale seks?

Fascynacja słowem to coś zupełnie odmiennego. To raczej nakręcanie atmosfery przez obcego czlowieka.

Co ciekawe w drugą stronę to może zadziałać. Kiedy mężczyzna jest moim kochankiem, a polubimy się, możemy sobie porozmawiać jak kumple. Byle też z tym nie przesadzić i wszystko utrzymać w klimacie.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

tak dokładnie. jesli z kims zaczynam gadac tu na forum jak z kumplem to nie umiem potem sie przestawic by zaczac Go postrzegac inaczej, zeby nie wiem jakie fotki pokazał i co mowił to bedzie kumpel. mysle ze chodzi moze o tajemniczosc, jakies takie krygowanie sie, niedopowiadanie, a z kumplem sie wali prosto z mostu, mowi coraz wiecej i wiecej i nie ma tej jakiejs takiej tajemnicy i klimatu na cos wiecej.

ja na przykład przemysliwszy sprawe kochanka i majac do wyboru kogos z forum i z poza forum to wolę drugą opcję, bo ten facet mnie wtedy nie zna, a ten kto jest na forum i bedzie sie mu chcialo wejść na mój profil i przejrzeć moje posty to ma mnie jak na talerzu, a to jest dla mnie stresujące ;)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Mnie to by nie przeszkadzało, przynajmniej pewne sprawy będą z góry jasne. Ale już bliższe układy interpersonalne stanowiłyby duży problem.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja chyba jestem inny. Co prawda nie mam doświadczenia w układach cuckold, ale wolałbym czuć fascynację nie tylko fizyczną pięknem kochanki. Na równi podnieca mnie jej psychika, a czasami nawet bardziej (oczywiście przy założeniu układu w którym kochankowie znają swoje miejsce). Sex z kobietą którą znam trochę psychicznie może być jak zjedzenie ciastka z kremem. Ja osobiście chyba nie jestem w stanie zaakceptować kobiety tylko jako przyjaciółki (nie jestem wstanie nie pomyśleć o jej zgrabnym tyłku, pięknym biuście no i sexapilu :) ). Osobiście wolę sex z kobietą która ma to coś co mnie kręci (nie tylko między nogami ale i w głowie) :devil: ,dlatego raczej wolałbym kochankę poznaną na forum. Myślę że sex, na takim forum jak to, może taką przyjaźń tylko umocnić. Dlaczego ma coś psuć, krępować. :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Może dziś nie powinnam się wypowiadać..... jestem wstawiona i szczera jennocześnie. Kochanek to popęd i pociag fizyczny.... kumpel aseksualny ale bardziej bliski. Takie są realia nie mozna łamać tych reguł. Bo kochanek może być kumplem z czasem ale kumpel kochankiem nigdy..... bo przestaje byc kumplem.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Twoja szczerość jest bardzo pouczająca dla mnie jako ogiera :) człowiek uczy się całe życie. Kolejna wypowiedź pięknej kobiety i mamy pewną prawidłowość: pełny, dziki i nieskrępowany sex tylko z nieznajomym. Kumpel to może se tylko piwko powąchać :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja zgadzam się z Lewmen, chyba też jestem 'inna'. Nie potrafiłabym kochać się z kimś-kogo nie poznałam wcześniej. Dobrze jest wiedzieć co kto lubi... Znaleźć wspólny język. Jest to na pewno inna, niecodzienna i bardzo szczególna przyjaźń....

Chcę mieć pewność,że nie zanudzimy się swoim towarzystwem.

Wolę wiedzieć,że działam na kochanka nie tylko swoim ciałem ale i...czymś więcej ;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jest to na pewno inna, niecodzienna i bardzo szczególna przyjaźń.

Chcę mieć pewność, że nie zanudzimy się swoim towarzystwem.

Wolę wiedzieć, że działam na kochanka nie tylko swoim ciałem ale i...czymś więcej ;)

Czyli romans gotowy ;) Realny. Pytanie tylko co na to Rogacz. W innym aktywnym temacie Forum, rozmawiamy o "wymykaniu się spod kontroli" Uważam że powinnaś się podpiąć pod temat ;) Pozdrawiam.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...