Antykoncepcja

[PoznańskaPara 2 190]

2 minuty temu, Sailor&Lula pisze:

@PoznańskaPara a to miedziana nie jest z założenia niehormonalna?

 

Teraz są różne, różniste spiralki... Żonka pierwszą miała na 3 lata, teraz ma drugą na 5 lat

 

3 minuty temu, Sailor&Lula pisze:

Przez jaki czas stosowaliście stosunek przerywany? Z kochankami również?

 

Przez 10 lat. Z innymi igraszki były w prezerwatywie z reguły. Żonka miała regularny cykl więc w dni niepłodne oczywiście pozwalaliśmy sobie na luksus "do końca" .

[Sailor&Lula 10 084]

4 minuty temu, PoznańskaPara pisze:

Żonka miała regularny cykl więc w dni niepłodne oczywiście pozwalaliśmy sobie na luksus "do końca"

No, dla mnie na przykład, nie jest to tak oczywiste . Nie mam odwagi, pomimo regularnego cyklu. Zresztą, mój Mąż nie ma ciśnienia na finał we mnie.

 

5 minut temu, PoznańskaPara pisze:

Teraz są różne, różniste spiralki... Żonka pierwszą miała na 3 lata, teraz ma drugą na 5 lat

Zastanawia mnie, po co hormony w spirali miedzianej, skoro ma ona inne działanie niż hormonalna? Napiszcie, co to za spirala (nazwa)? Może być na priv.

 

Lula.

[Leta&Emiliano 1 047]

1 minutę temu, Sailor&Lula pisze:

Napiszcie, co to za spirala (nazwa)?

Lula, ja stosuję już od 4,5 roku Mirenę.

ja osobiście jestem zachwycona, zresztą E. również. 

Zero okresu, zero dolegliwości, zero problemu.

L.

[Sailor&Lula 10 084]

2 minuty temu, Leta&Emiliano pisze:

Lula, ja stosuję już od 4,5 roku Mirenę.

ja osobiście jestem zachwycona, zresztą E. również. 

Zero okresu, zero dolegliwości, zero problemu.

L.

Ok, ale o ile wiem, Mirena jest polietylenowa ze zbiorniczkiem hormonalnym, a nie miedziana. 

 

Lula.

[PoznańskaPara 2 190]

6 minut temu, Sailor&Lula pisze:

No, dla mnie na przykład, nie jest to tak oczywiste . Nie mam odwagi, pomimo regularnego cyklu. Zresztą, mój Mąż nie ma ciśnienia na finał we mnie.

 

Też nie mamy na to parcia, ale czasem przy stałym kochanku kobietę kręci jak on kończy w niej. Poza tym w płodne dni unikaliśmy jakichkolwiek spotkań... 

 

7 minut temu, Sailor&Lula pisze:

Zastanawia mnie, po co hormony w spirali miedzianej, skoro ma ona inne działanie niż hormonalna? Napiszcie, co to za spirala (nazwa)? Może być na priv.

 

Mój błąd... To nie jest spiralka miedziana... 

https://www.tourmedica.pl/blog/jaydess-antykoncepcyjna-wkladka-hormonalna/

[Leta&Emiliano 1 047]

Teraz, Sailor&Lula pisze:

Mirena jest polietylenowa ze zbiorniczkiem hormonalnym

tak.

na miedzianą, ze względu na skutki uboczne nie zdecydowałam się.

było nie było jest to i tak przy wkładce hormonalnej mniejsza podaż hormonów niż dosutnie. zwiększa bezpieczeństwo wątroby, co też nie pozostaje bez znaczenia.

L.

[Sailor&Lula 10 084]

4 minuty temu, Leta&Emiliano pisze:

tak.

na miedzianą, ze względu na skutki uboczne nie zdecydowałam się.

było nie było jest to i tak przy wkładce hormonalnej mniejsza podaż hormonów niż dosutnie. zwiększa bezpieczeństwo wątroby, co też nie pozostaje bez znaczenia.

L.

Ja myślałam o miedzianej, bardzo nie chcę jakiejkolwiek hormonalnej. Jednakże moja ginekolog, której ufam, nieco mnie nastraszyła przebojami, jakie mogą się wydarzyć przy miedzianej właśnie... ?‍♀️ Nadal pozostaję goła i wesoła...

 

Lula.

[Leta&Emiliano 1 047]

1 minutę temu, Sailor&Lula pisze:

Ja myślałam o miedzianej, bardzo nie chcę jakiejkolwiek hormonalnej. Jednakże moja ginekolog, której ufam, nieco mnie nastraszyła przebojami, jakie mogą się wydarzyć przy miedzianej właśnie...

no ja właśnie też chciałam miedzianą...konsultowałam to u kilku lekarzy...zdania są jednakowe...przynajmniej były, a chciałam uniknąć hormonów...nie udało się, nie żałuję...nie mam żadnych problemów...najmniejszych...szykuję się powolutku na badania i wymianę, bo już na inną metodę się nie zdecyduję.

W 100 % rozumiem Twoje obawy.

L.

[_nikt_✩ 6 600]

Szklanka zimnej wody jest the best  

[Dragonfly® 20 390]

Od mojej ostatniej ciąży z małymi przerwami jako antykoncepcję przeciwciążową stosowałam tabletki hormonalne. I po 17tu latach stosowania zaczęłam mieć problemy z suchością pochwy.

Przeszłam na krążki dopochwowe (NuvaRing), ale one znowuż  wywołały inny poważny skutek uboczny. Po roku zaczęłam odczuwać bóle przy skurczu pochwy podczas orgazmu.

Zdesperowana wróciłam do tabletek (Belara), ale zaczęłam też myśleć o niehormonalnej spiralce. 2 miesiące temu podjęłam decyzję. Odrzuciłam tabletki i przewertowałam internet w celu znalezienia jak najodpowiedniejszej dla mnie wkładki domacicznej niehormonalnej. Poszukałam dobrego lekarza w mojej okolicy, który może mi ją założyć (okazał się być nim jeden z moich lekarzy) i mam założoną niehormonalną wkładkę domaciczną najnowszej generacji IUB Ballerine.

W dniu 28.07.2020 o 12:00, Sailor&Lula pisze:

myślałam o miedzianej, bardzo nie chcę jakiejkolwiek hormonalnej. Jednakże moja ginekolog, której ufam, nieco mnie nastraszyła przebojami, jakie mogą się wydarzyć przy miedzianej właśnie...

Zakładanie nie było komfortowe, ale da się wytrzymać. Pierwszą dobę czułam ból w podbrzuszu  i przez 4 dni miałam  jeszcze krwawienie. Obecnie nie czuję już żadnych dolegliwości, ale to w sumie jeszcze nadal początek.  Libido na wysokim poziomie i w końcu robię się mokra jak kiedyś

 

P.S.: Jeśli któraś z Pań stosuje tabletki Belara, to mam do oddania całą jedną dobrą nieotwartą paczkę