Skocz do zawartości
illa

Antykoncepcja

Antykoncepcja  

320 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy stosujesz antykoncepcję?

  2. 2. Jeśli stosujesz, jest to:

    • Prezerwatywa
    • Antykoncepcja hormonalna (tabsy, plastry)
    • spirala wewnątrzmaciczna
    • kalendarzyk małżeński
    • inna, jaka?
    • szklanka zimnej wody zamiast ;)
    • stosunek przerywany


Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, PoznańskaPara pisze:

Mój błąd... Racja, metodą naturalną jest kalendarzyk... 

Kalendarzyk to też jest duże uproszczenie. 

 

Metody naturalne to obserwacja temperatury, śluzu, głębokości szyjki macicy, okresu, i innych czynników. I na tej podstawie z bardzo dużym prawdopodobieństwem określa się okresy płodne i niepłodne.  

 

Swoją drogą, mimo że jest to zajebiście upierdliwe, to polecam tym które nie stosują hormonów czynić takie obserwacje, bo to pomaga też czasem wykryć jakieś nieprawidłowości związane z chorobami. 

  • Lubię 3
  • Dziękuję 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 minutę temu, Druh. pisze:

Kalendarzyk to też jest duże uproszczenie. 

 

Metody naturalne to obserwacja temperatury, śluzu, głębokości szyjki macicy, okresu, i innych czynników. I na tej podstawie z bardzo dużym prawdopodobieństwem określa się okresy płodne i niepłodne.  

 

Swoją drogą, mimo że jest to zajebiście upierdliwe, to polecam tym które nie stosują hormonów czynić takie obserwacje, bo to pomaga też czasem wykryć jakieś nieprawidłowości związane z chorobami. 

Przyjęło się to określać jako "kalendarzyk" cyklu.. Faktem jest, że kobieta jest bardzo złożona i niewiele potrzeba aby cykl był zakłócony. Stres, stan zapalny, choroba, zmiana klimatu to wszystko ma wpływ na cykl... 

  • Lubię 2
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 3.11.2020 o 10:37, maniurka pisze:

To ja jeszcze podpytam Was dziewczyny - czy przy wkładce hormonalnej zauważyłyście zatrzymanie wody lub inne skutki uboczne? Czy organizm zachowuje się jakby występowały normalne fazy cyklu tylko nie ma krwawienia, czy zupełnie nie - jakby na jednym poziomie?

Mam założoną wkładkę hormonalną "Mirena" (prawie rok). nie zauważyłam u siebie skutków ubocznych. Krwawienia jako takiego nie ma, tylko niewielkie plamienia . Generalnie jestem bardzo zadowolona  

Ona

  • Lubię 3
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Godzinę temu, PoznańskaPara pisze:

Kompletnie nie rozumiem Twojego podejścia i nie widzę tutaj nic śmiesznego bądź zabawnego. Jeżeli kobieta decyduje się na zażywanie ustnej antykoncepcji (tabsy), ingeruje w własną gospodarkę hormonalną, naraża swoje zdrowie, aby jak to ująłeś "nie spoczywał tylko na Twoich barkach ciężar odpowiedzialności". Dlatego trzeba to docenić. To normalne, że kobiety zastanawiają się nad skutkami ubocznymi, bo są one uzależnione od stopnia zaburzenia hormonów kobiety, jakie wywołują tabsy. Zanim zaczniesz następnym razem krytykować kobietę, czy wyśmiewać jej obawy, to przeczytaj najpierw ulotkę dołączoną do tych "tabsów", a zwłaszcza zawartość chemiczną, działania niepożądane itp. Zamiast wyśmiewać to poczytaj w internecie jak hormony zawarte w "tabsach" działają na organizm kobiety, poczytaj o fazach cyklu i gospodarce wodnej organizmu kobiety w tych fazach to może oświeci Cię trochę i zrozumiesz złożoność tematu i decyzji jaką musi podjąć kobieta, bo przez Twój wpis przemawia ignorancja i nieznajomość organizmu kobiety. Dla nas facetów, nie ma tak rozbudowanej antykoncepcji. Jest tylko prezerwatywa, wazektomia, stosunek przerywany bądź metody naturalne czyli kalendarzyk stosunek przerywany. Dlatego też najpierw zrozum, a potem doceń, że kobieta się  poświęca i naraża swoje zdrowie biorąc "tabsy" aby uniknąć niechcianej ciąży... (On)

Az 7 "facepalmow" zebrala moja odpowiedz, w glebi duszy jestem dumny z siebie, hehe :D 
Po primo to mam wrazenie, ze sie troche zbyt uniosles, poniewaz jedyne z czego mialem ubaw to argumentacja "bo przytyje". Nie neguje skutkow ubocznych antykoncepcji hormonalnej. Nic nikomu nie narzucilem ani nie narzucalem, wiec serio nie rozumiem waszego spiecia w moim kierunku.
Wspolzycie to czynnosc odpowiedzialna, obie osoby powinny dolozyc wszelkich staran, aby nie skonczylo sie na nieprzespanych nocach czy rwaniu sobie wlosow z glowy, bo "zalalem" czy tez zostalam "zalana" (pardon za kolokwializm, bo zaraz znowu zostane zjechany, hehe). No wybacz, ale nie postawie swojej kobiecie tablicy pamiatkowej, bo postanowila stosowac antykoncepcje hormalna... Skoro po konsultacji z lekarzem wyrazila abprobate. Reasumujac, argumentacja "Bo przytyje" to dla mnie nieporozumienie, jezeli rozmawiamy o antykoncepcji. Jest to tylko i wylacznie moje zdanie, z ktorym mozecie sie zgadzac lub nie.

  • Zmieszany 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
6 minut temu, SasiadKurski pisze:

Az 7 "facepalmow" zebrala moja odpowiedz, w glebi duszy jestem dumny z siebie, hehe :D 

a powiem Ci uczciwie - nie ma z czego być dumnym...

6 minut temu, SasiadKurski pisze:

ze sie troche zbyt uniosles, poniewaz jedyne z czego mialem ubaw to argumentacja "bo przytyje". Nie neguje skutkow ubocznych antykoncepcji hormonalnej. Nic nikomu nie narzucilem ani nie narzucalem, wiec serio nie rozumiem waszego spiecia w moim kierunku.

nie uniósł się...chyba nie zrozumiałeś...tu nie chodziło TYLKO o zarzut na który się teraz powołujesz...tylko na dosłownie szyderczy charakter CAŁEJ wypowiedzi...plus to jedno zdanie: bla bla bla...z politowaniem...hi hi hi...

staramy się tu rozmawiać i powoływać na merytoryczne argumenty a nie na wykpiwanie, a właśnie to zrobiłeś.

Bo nikt nie zarzuca, że od siedzenia z tyłkiem w telefonie tyłek rośnie, ale jest udowodnione, że leki hormonalne mają bezpośredni wpływ na zatrzymywanie wody w organizmie a tym samym na zwiększenie masy ciała, niezależnie czy siedzimy w telefonie, czy zapierniczamy ciężko na siłowni. Bo skoro masz taką wiedzę, to zapewne masz również świadomość, że przemiany hormonalne kobiet utrudniają walkę o prawidłową wagę ciała i kobieta dużo bardziej musi się napocić na siłowni aniżeli facet aby spalić określoną ilość tkanki tłuszczowej. A hormony też mają na to wpływ, wręcz kluczowy!

11 minut temu, SasiadKurski pisze:

Wspolzycie to czynnosc odpowiedzialna, obie osoby powinny dolozyc wszelkich staran, aby nie skonczylo sie na nieprzespanych nocach czy rwaniu sobie wlosow z glowy, bo "zalalem" czy tez zostalam "zalana" (pardon za kolokwializm, bo zaraz znowu zostane zjechany, hehe). No wybacz, ale nie postawie swojej kobiecie tablicy pamiatkowej, bo postanowila stosowac antykoncepcje hormalna... Skoro po konsultacji z lekarzem wyrazila abprobate. Reasumujac, argumentacja "Bo przytyje" to dla mnie nieporozumienie, jezeli rozmawiamy o antykoncepcji. Jest to tylko i wylacznie moje zdanie, z ktorym mozecie sie zgadzac lub nie.

właśnie stąd te facepalmy...bo wszystko ma charakter prześmiewczy...

dla mnie to nie jest poziom rozmów merytorycznych, bo to nie kabaret, to poważny temat, o poważnych konsekwencjach.

i jeśli nadal:

13 minut temu, SasiadKurski pisze:

wiec serio nie rozumiem waszego spiecia w moim kierunku.

nie rozumiesz, to przykro mi. 

a w sumie nie...przepraszam. skłamałam. nie jest mi przykro.

ale jest mi smutno z powodu kobiety, która od Ciebie bezpośrednio usłyszy takie argumenty, bo dla mnie wręcz mają one charakter obraźliwy...

L.

 

  • Lubię 1
  • Dziękuję 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie uwazam, zebym z kogolwiek tu kpil procz argumentu "bo przytyje" i to byl jedyny argument, ktory zostal przytoczony. Nie kwestie zdrowotne pokroju ukladu pokarmowego, ktory bylby obciazona w zwiazku z trawieniem substacji znajdujacych sie w tabsach. No skoro argumentacja "bo przytyje" ma dla was przeslanie merytoryczne to ok, rozumiem. Juz pomijam kwestie dowolnosci interpretacji, ale nie porownujcie tematu antykoncepcji do rzeczy, przy ktorych na prawde powinno sie zachowac powage wypowiedzi, przyklady chociazby ludzkich tragedii. Kobieta zazywajaca antykoncepcje spoci sie na silowni podczas intensywnego wysilku fizycznego, no i co zwiazku z tym ? Chcesz dobrze wygladac, twoj wyglad ma dla Ciebie duza wartosc to cwiczysz. Ta argumentacja "kobieta dużo bardziej musi się napocić na siłowni aniżeli facet" o zgrozo. 
Ps. Zmiana wagi swojego ciala zaczyna sie w kuchni. 
Z mojej strony koniec dalszych wypowiedzi w tym temacie, jezeli ktos chce zwrocic mi jeszcze uwage na jakies istotne kwestie to zapraszam na priv. 

  • Facepalm 3
  • Wow! 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
50 minut temu, SasiadKurski pisze:

Ps. Zmiana wagi swojego ciala zaczyna sie w kuchni. 
Z mojej strony koniec dalszych wypowiedzi w tym temacie, jezeli ktos chce zwrocic mi jeszcze uwage na jakies istotne kwestie to zapraszam na priv. 

Najwidoczniej Twoja znajomość organizmu kobiecego jest znikoma... A słyszałeś o takim pojęciu jak "zatrzymanie wody w organizmie w skutek hormonalnej terapii hormonalnej " ??? Najwidoczniej nie... Hormony zawarte w "tabsach" zatrzymują wodę w organizmie kobiety w drugiej części cyklu miesięcznego co wywołuje efekt opuchnięcia wyglądający jak "tycie". Poza tym tabletek jest kilkadziesiąt rodzajów i wystarczy mała zmiana składu hormonalnego tabletki, aby były niepożądane efekty uboczne. Tabletki nie są też sobie równe ponieważ mają różną zawartość hormonów. Do tego dochodzą uwarunkowania indywidualne kobiety... Można pisać w nieskończoność... Zapytaj kobiet czy biorąc ten sam rodzaj tabletek mają takie same skutki uboczne. Na  10 zapytanych kobiet będziesz miał  10 różnych odpowiedzi. Twoje wypowiedzi świadczą dobitnie o nieznajomości organizmu kobiet skoro Twoim zdaniem zmiana wagi ciała zaczyna się w kuchni... 

 

 

  • Lubię 2
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Godzinę temu, SasiadKurski pisze:

Z mojej strony koniec dalszych wypowiedzi w tym temacie

słuszna decyzja...

bo nie chodziło o wybiórcze wyciąganie zdań, tylko o globalne zrozumienie całości, zarówno we wcześniejszej wypowiedzi jak i teraz...

a Twoja wypowiedź powyższa pokazuje, że nadal nie rozumiesz...

Godzinę temu, SasiadKurski pisze:

Ps. Zmiana wagi swojego ciala zaczyna sie w kuchni. 

posiadłam tą wiedzę, ale dziękuję!

L.

  • Lubię 2
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Kochane Panie. Niestety Pan sąsiad też ma trochę racji, tabletki generalnie nie powodują wzrostu masy ciała. Mogą natomiast sporadycznie zwiększać apetyt- wracamy do tematu diety .

Czasami mówi się też o efekcie odkładnia wody bo składowe tabletek mają właściwości mineralokortykoidów, które zatrzymują jony sodowe, ale podobnie dzieje się w trakcie naturalnego cyklu - progesteron przed miesiączka sprawia, że część kobiet czuje się ociężała czy obrzęknięta. 

Dodam jeszcze mały skrawek z książki 16071802917333828609952194254549.thumb.jpg.d26f615562c0e64d8c52ac9b252c25b3.jpg

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Chodziło o prześmiewczy charakter wypowiedzi, a nie merytorykę, bo stricte kiedy rzuca się w oczy takim słownictwem, trudno skupić się na merytorycznym podejściu do wątku.

Dodatkowo nikt nie wypowiedział się w wątku czy zwiększenie prawdopodobieństwa wzrostu wagi dotyczy 2 kg czy też 20 kg, bo i w jednym i w drugim przypadku mówimy mimo wszystko o wzroście masy ciała.

zresztą sam zaznaczasz:

17 minut temu, mlody202020 pisze:

Mogą natomiast sporadycznie zwiększać apetyt

a czasami jak się zauważy te dwa kilogramy na wadze może upłynąć kilka tygodni, a już dla niektórych kobiet, nie jest to takie proste, zrzucenie tych 2 kg jak dla mężczyzny (zdanie na podstawie długiej współpracy z trenerami personalnymi). I dopiero jak wiemy, ze waga poszła w górę, możemy dołączyć dietę.

dodatkowo, sam zaznaczasz:

19 minut temu, mlody202020 pisze:

mówi się też o efekcie odkładnia wody bo składowe tabletek mają właściwości mineralokortykoidów, które zatrzymują jony sodowe, ale podobnie dzieje się w trakcie naturalnego cyklu - progesteron przed miesiączka sprawia, że część kobiet czuje się ociężała czy obrzęknięta.

nikt tego nie krytykuje. tu chodzi tylko o stwierdzenie faktów. Ale nie w sposób prześmiewczy. Jedynie kultura i szacunek.

ile książek tyle zdań...bądźmy realistami...weźmy czasopisma branżowe i patrząc tylko i wyłącznie na swoją branżę widzę, że nie można bezwzględnie ufać nawet publikacjom naukowym.  I wierz mi, bo wiem o czym piszę!

patrzą

L.

  • Lubię 2
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...