Jaki Byłby Scenariusz Naszego Pierwszego Spotkanie Gdyby Zależało Wszystko Od Ciebie?

[jolakrzys 350]

Mam na mysli dokladny opis  z uwzglednieniem mojego miejsca w tym wszystkim jaki formu cuckoldu.

 

Pozdrawiam

[Duszek Robert73]

No to może ja się wyrwę do odpowiedzi. Jako, że jestem nowy na Forum, myślę, ze w jakiś sposób będzie mi łatwiej a Wy Także troszkę mnie poznacie i zobaczycie czego pragnę.

 

Chciałbym oddać żonkę w naszym mieszkaniu. Kochanek przyszedłby do nas, na początek rozmowa, może drink. Później żonka poszłaby się wykąpać i ślicznie ubrać. Po powrocie z łazienki, kochanek omiótłby ją tylko wzrokiem poszedł pod prysznic. Moja mała usiadłaby na łóżku i pozwoliła mi wylizać swoją myszkę i sprawić, by była już gotowa na wszystko. W pewnym momencie Kochanek wyszedłby już świeżutki i powoli podszedł do żonki. Kazałby jej ssać swojego penisa, kładłby go na jej słodkich ustach a ja nie przerywałbym pieszczenia jej małej cipki. Kiedy oboje byliby już gotowi odsunąłbym się i pozwolił im się sobą zająć...

 

Nie musiałbym być cały czas w pokoju bo pewnie momentalnie wystrzeliłbym z podniecenia, lecz miałbym nadzieję, że żona porządnie zerżnięta! 

Co Wy na to Kochani?

[aragorn 734]

Jak najbardziej.. domowe pielesze to najlepsze miejsce ..

[Duszek Robert73]

Mam jeszcze inną fantazję na "pierwszy raz": Siedzimy z żonką w kinie. Koleś obok niej w fotelu cały czas stara się zwracać jej uwagę. Trąca ją niby przypadkiem, schyla się muskając nogi, w ciemności wyciąga swojego nabrzmiałego penisa. Moja żona coraz częściej zerka na niego, wierci się, w końcu dyskretnie próbuje go dotknąć. Obejmuje go swoją małą rączką i czuje, jaki jest wielki i twardy. Później rozchyla nóżki, odsłania cipkę i wkłada pod spódnicę moją dłoń. Czuję, jak jest mokra, pieszczę ją palcami a ona W KOŃCU pochyla się nad nieznajomym i zaczyna wspaniale mu obciągać...

 

Po seansie mam nadzieję na ciąg dalszy w domu

[jolakrzys 350]

Ja widze to z mc na mc zupełnie innaczej.Tzn jakby to ewoluowało w mojej głowie.Dzieki za zainteresowanie tematem.pozdrawiam

[zajac_poziomka 89]

A moze być np. jeszcze inaczej...

Ja bym zaproponował tak...

Spotykamy sie z para w domu, rozmowa, miła atmosfera, drink i to napięcie i zaciekawienie w powietrzu, wzajemne nakręcenie sie....

Pózniej Pani idzie sie przygotować, kąpiel, wlasnie ta śliczna i seksowne bielizna, uwodzicielski zapach perfum i kładzie sie na łóżku, żeby sie odpreżyć. Pózniej ja idę pod prysznic, następnie jaj partner. Wracamy i Pan zakłada swojej Pani opaskę na oczy... wspólnie zaczynamy ja dotykać, pieścić, całować, masować...ale ona nie wie dokładnie który jest który... moze sie domyślać, ale pewności nie ma. Czuje cztery dłonie na sobie, dwie pary ust. Razem, na zmianę, coraz śmielsze pieszczoty... dotykam penisem do jej ust i zaczyna mnie piescic. Ciekawe czy rozpozna ktory to teraz!?

Ciąg dalszy jaki tylko sobie wymarzymy, ale wlasnie z opaską na oczy...

A moze pózniej ja zdejmiemy!? Chciałbym zobaczyć jej wzrok, wyraz oczu jak sie ze mną kocha... jak odpływa.

[jolakrzys 350]

A moze ktoś ostrzej????

[Duszek jason0]

Spotykamy się w mieszkaniu u Pana. Kolacyjka, alkohol. Siedzimy w trójkę: Ja, narzeczona i On. Z każdym łykiem drinka atmosfera się rozluźnia, z każdą minutą czuć coraz większe napięcie. Jest już tak swobodnie, że podczas rozmowy Ona siada mu na kolanach i dalej rozmawiamy. W międzyczasie On wkłada rękę pod Jej bluzkę, masuje brzuszek, a drugą ręką udo. W pewnym momencie zdejmuje Jej bluzkę i stanik. Podczas dalszej rozmowy jak gdyby nigdy nic, masuje, ugniata i gładzi Jej piersi pieszcząc sutki. Moja narzeczona ma piękne piersi i na pewno czułbym mieszane uczucia: zazdrości i podniecenia. W głowie mam mętlik, bo wiem, że już praktycznie nie ma odwrotu, a zadowolenie narzeczonej jest bardzo widoczne. Zaczynają się namiętnie całować. Nagle Ona znajduje się na kanapie między nami. We dwóch całujemy się z Nią, pieścimy szyję, piersi i brzuszek. W tym samym czasie pozbywamy się ubrania i Ona bierze w swoje dłonie nasze dwa kutasy i równomiernie je masuje. W pewnym momencie narzeczona mówi, że chce do buzi Jego kutasa, a Ja mam Jej lizać cipkę. On klęka prze Nią na kanapie tak, że kutas jest idealnie na wprost Jej ust. Ja liżąc cipkę patrząc od dołu jak Jej ponętne usta obciągają dużego kutasa, idealna perspektywa. Jest wniebowzięta, z jednej strony Ja liżę namiętnie Jej cipkę, a z drugiej strony Ona czuje smak nowej, świeżutkiej pały, która z każdą sekundą coraz odważniej rżnie Ją w usta. Podczas tego zaczyna coraz głośniej jęczeć. On daje Jej swoje jajka do wylizania, Ona nie protestuje i robi to bardzo dokładnie przy czym w natychmiastowym tempie dochodzi. Momentalnie mówi, że chce być brana przez ogiera od tyłu. Ja balansuje na granicy "wystrzału" i nie wierzę w to co się dzieję. Za chwilę koleś będzie posuwał moją narzeczoną... Ogier wkłada w Nią swoją twardą pałę i ostro posuwa od tyłu podczas, gdy Ona mi obciąga. Jest Jej tak dobrze, że w zasadzie bezwładnie trzyma mojego kutasa w ustach i głośno jęczy. Ja nie wytrzymuję i dochodzę. Ogier przyciąga Ją agresywnie za włosy i zaczyna rżnąć na maksa, dając ostre klapsy co jakiś czas i wkładając Jej palce do buzi, które namiętnie ssie z podniecenia. Oboje razem głośno jęczą, po czym On dochodzi... Odpoczywamy, kąpiemy się i zasiadamy do dalszej biesiady, bo przecież to dopiero początek miłego wieczoru...