Fantazje, Fantazje...

[Allender 464]

Ciekawe fantazje, które pojawiły się w mojej głowie: 

 

01 - Pierwsza fantazja przedstawia się następująco: organizuję casting na meżczyznę, który dostąpi zaszczytu uprawiania seksu z moja dziewczyną. Kandydaci wysyłają listy motywacyjne z dołączonym zdjęciem twarzy i swojego sprzętu na pocztę email. Każdy musiałby opisać dlaczego to właśnie on miałby zostać wybrany aby moja dziewczyna mu się oddała. 

 

Po wstępnej selekcji telefonuję do 3 najlepszych kandydatów i przeprowadzam z nimi rozmowę kwalifikacyjną a następnie decydujemy się na tego jednego, którego zapraszamy do domu albo hotelu. 

 

Kandydat zjawia się na miejscu, witam go i rozmawiamy przez chwilę po czym udaję się do innego pokoju, z którego przyprowadzam na smyczy swoją dziewczynę, która jak kotek idzie na czworaka. Ubrana jest w seksowną bieliznę, pończochy i szpilki. Podchodzę z nią do kandydata, który siedzi na fotelu a ona zaczyna się do niego łasić, powoli zdejmować mu spodnie i dobierać się do jego sprzętu. Ja cały czas trzymam ją na smyczy gdy ona zaczyna robić mu loda. Po tym wstępnym zapoznaniu spuszczam ją ze smyczy i jest do jego dyspozycji. Bawicie się razem na łóżku i gdziekolwiek jeszcze zapragniesz, ja natomiast obserwuję to gdzieś z boku. 

 

Po wszystkim przychodzę po dziewczynę, zakładam jej smycz z powrotem i odprowadzam do pokoju. Na koniec rozmawiam z tobą o wrażeniach a potem życzymy sobie wszystkiego dobrego. 

 

02 - Następna fantazja wymaga zamontowania w domu lustra weneckiego pomiędzy dwoma pokojami. Moja dziewczyna stroi się, maluje i wychodzi sama na dyskotekę. Bawi się tam i podrywa osobę, która najbardziej jej się spodoba po czym zwabia ją do domu na seks. Ja w tym czasie siedzę w pokoju i obserwuję to co dzieje się na łóżku. Ta osoba o tym nie wie. Po wszystkim moja dziewczyna odprawia tamtą osobę, ja wychodzę z pokoju i rzucam się na moją dziewczynę.