Kochanek Dla Żony Wolny Czy Żonaty?

[Zouza® 29 641]

 

Ale jakie mozesz miec doswiadczenie, bedac w relacji z Para, tydziesz Kochanka ?! (OK, nawet jak jakies mialas, to tak zakladam, ze nie byla to jakas zazyla relacja )

Bardzo źle zakładasz.

 

 

A wiec nie zgodze sie z Toba i uwazam, ze "razy" powinny byc rozdawane po rowno

Jaski, no weeeź, bo pomyślę, żeś zrobił się mega wrażliwy i delkutaśny.

A serio - a czytał Pan TEMAT?

 

 

kobiety wzgledem singli , jak zostana odrzucone, to naprawde moga niezlego gnoju narobic

Jak się kto uprze to gnoju można narobić każdemu, ale na pewno więcej problemów może mieć mężatka, która "wali w rogi" męża.

No ale ok., Tobie też trafił się wybitny egzemplarz.

 

 

WQRWIA mnie dogmatyczne stwierdzenie, ze tylko facet, jest tym czarnym charakterem

Mnie też, ale chyba nikt tu takiego stwierdzenia nie wysunął, albo coś mi umknęło?

[Frodo 1 244]

Z mojego punktu widzenia nie ma to znaczenia.

Singiel, żonaty bez różnicy.

 

Byle był w klimacie.

[jaskiniowiec 2 382]

 

Mnie też, ale chyba nikt tu takiego stwierdzenia nie wysunął, albo coś mi umknęło?

 

nie chce ad persona linkowac, dlatego skopiowane i wklejone:

"Zresztą mniejsza z tym. Facet, czy zwał bo kochankiem czy inaczej, nazewnictwo nie ma znaczenia ma być jeśli chodzi o nas przede wszystkim wolny i w odpowiednim wieku, tak to było do tej pory i ponieważ nam to odpowiada Tak pozostaje. Każdy ma swoje zasady, upodobania, preferencje bo ma do tego prawo."

Zgodnie z orginalem

Wiec jak to sie nie tyczy facetow, na tym forum czesto bywajacymi w roli kochankow, to ja jestem sw Tereska z Kalkuty  

Moglbym zlapac wiecej takich "jezyczkow" w tym temacie, ale nie chce mi sie czytac watku raz jeszcze 

 

Wiec wybacz Zou, ale i Tobie mogla cos "umknac"

[Zouza® 29 641]

Teraz moge sie z tego smiac, ale WQRWIA mnie dogmatyczne stwierdzenie, ze tylko facet, jest tym czarnym charakterem

Jaski, ale przykład, który dałeś, nie świadczy o tym, że facet jest czarnym charakterem.

O&K napisali tylko, że wybierają wolnych.

 

 

Wiec wybacz Zou, ale i Tobie mogla cos "umknac"

Wybacz więc, Jaski, ale żadnego wylewania gówna na kochanków (a już z pewnością nic nt. czarnych charakterów) tu nie widzę i to nie mnie coś "umknęło", hehe.

Tak gwoli sprawiedliwości.

[jaskiniowiec 2 382]

Zou

Przytoczony fragment , był przykładem , ze dyskusja tyczy się facetów

„Tudzież kochanków , jak to zwał”!

I owszem , nie ma w tym poście rzucania błotem w ich / nasza stronę

Ale pozostałe posty tego usera , nie pozostawiają wątpliwości , co do intencji

i głośno wypowiadanych opini na temat powyższych

I o ile nie odbieram im prawa do posiadania wlasnej opini i zdania , oraz preferencji iborawa wyboru

Co wiąże się tez z prawem podejmowania takich , a nie innych decyzji

 

Tylko ze jeśli obrzucają kochanków ( w tym mnie ) takimi a nie innymi cechami ,

to uznaje to za generalizowanie i niesprawiedliwe wrzucanie nas do wspólnego worka

Czyli ....., nazywaniem mnie

Niesłownym

Chcącym odbić Hotke rogaczowi

Nie znającym swojej roli w układzie

Bajkopisarzem

Itd , itp

 

A teraz ja się zapytam

Po co to ?!

Czy ja nie mam prawa się wqrwic jak czytam takie opinie na temat Kochanków ? !

A tym samym emocjonalnie odpowiedzieć na bądź co bądź , zarzuty

[tarantUla✩ 1 805]

Jaski, a nie przyjemniej/łatwiej byłoby w swoim pamiętniczku zapisać, że Państwo XYZ mają preferencje, które Ci nie odpowiadają i obok w chmurce z piorunkiem wpisać, że z nimi nie dasz rady się pociurlać z powodów ideologiczno-kochankopoglądowych?

[jaskiniowiec 2 382]

Ależ tak Pajaczku

Tak tez uczyniłem

Tylko ze ja już tak mam , ze jak mnie ktoś wqrwi , to daje adekwatna odpowiedz

Jedyne co mogę dodać , to fakt , ze tez bym sobie życzył , żeby XYZ , w sposób uproszczony dał odpowiedz na tematyczne pytanie

A wówczas nie byłoby burzy

[tarantUla✩ 1 805]

Takie tematy, gdzie masz do wyboru 2 odpowiedzi będą mieć mniej więcej połowiczny rozkład preferencji. Jak zobaczyłam to znalezisko archeologiczne, to zaśmiałam się do łysego, że przecież połowa woli żonatych, druga połowa wolnych, więc po co dyskutować o oczywistościach. Odpowiedzi łysego nie przytoczę, bo TA dopiero by była krzywdząca niektórych

 

Niemniej, rozumiem, że i Ty masz gdzieś swojego fioła, do którego masz pełne prawo

[Duszek]

 

Odpowiedzi łysego nie przytoczę, bo TA dopiero by była krzywdząca niektórych

 

a szkoda... bo właśnie ja lubię poznawać różne zdania... a łysego szczególnie

 

 

temat, tradycyjnie wykopałam ja

mistrzyni gównoburzy i nie zamierzam się zmienić... chyba, że się taki żonaty tudzież nie znajdzie, że mu się to uda samoistnie  

[tarantUla✩ 1 805]

 

mistrzyni

ale nie tylko kuposztormu. Nie bądź taka skromna!