Skocz do zawartości
Jaskier

Kochanek Dla Żony Wolny Czy Żonaty?

Rekomendowane odpowiedzi

 

wiem, że wkładam kolejny kij w mrowisko albo z Tobą Jaski go trzymam razem i tam sobie dłubiemy 

 

Raczej w dupsko , niz w mrowisko :lach:

Sory, ale w mojej prostolinijnosci , tudziez prostactwie , lubie nazywac rzeczy po imieniu ;)  

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

też mnie to dziwi, że wiele osób zakłada, że kochanek może nababrać w życiu pary czy hw jedyne co mi tłumaczy takie podejście to: - faktycznie, przykre doświadczenie już przeżyte

Przeze mnie przemawia doświadczenie.

 

Ale... tak na chłopski rozum - kto ma więcej do stracenia? Kochanek singiel? Czy jednak para, często dzieciata? ;)

Pytania retoryczne, bo wiadomo, że faceta, który - pardon - przeleci kobietę innego to poklepią po plecach i niezłym ogierem nazwą. ;)

A para już tak kolorowo nie ma raczej. ;)

 

Prawdą świętą jest - wiedzieć kogo dopuścić bliżej (mówię o obu stronach), a z kim bliżej wyłącznie cieleśnie. ;)

  • Lubię 12

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Kochanek żonaty i żona wie - niby idealnie ale zależy od żony. Są żony które się godzą na to na warunkach, które mi nie odpowiadają, albo potem robią jazdy. Mogę to zrozumieć ale nie muszę akceptować.

Kochanek żonaty i żona nie wie - to już wcześniej napisano brak dostępności czy swobody rozmowy ale jednocześnie będzie dbał o dyskrecję jak nikt inny.

Kochanek singiel - nie widzę tu ryzyka dla siebie o ile dobrze wie w jaki układ idzie.

I to tyle z dywagacji nad przewagą jednych nad drugimi. Dla mnie najważniejsze jest aby był rozsądny, aby było obustronne pożądanie i żebyśmy przed, po i w trakcie czuli, że wybór był właściwy.

  • Lubię 16

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek

 

Ale... tak na chłopski rozum - kto ma więcej do stracenia? Kochanek singiel? Czy jednak para, często dzieciata?

 

tak Zouza na mój rozum... KAŻDY 

 

KAŻDY bez względu na status związku, KAŻDY który jakkolwiek daje swoje emocje i wiedzę o sobie, KAŻDY ma do stracenia, nie mnie oceniać kto więcej a kto mniej, zależy od siły rażenia urażonych  

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Moze i daje rade, ale obstrukcji, to mozna dostac czytajac Wasze wyimaginowane zarzuty, wzgledem tego trzeciego

Wiec racz/ raczcie, dostosowac sie do zalecen i kazdy z Waszych postow , podpisywac ;)

Tak samo jak powstrzymajcie sie , od rzucania domniemanych oszczerstw, pod adresem kochankow, czyli i moim

A skoro szukacie takich wartosci jak wiernosc i szczerosc ..... , to dam Wam dobra rade 

Sprawcie sobie psa ;)

Serio , wiem co mowie ;):P

Nie Twój biznes kogo szukamy, Twoje rady nic ani mnie ani męża nie obchodzą, nie podoba Ci się nasze zdanie, masz do tego prawo. Tyle kropka. Nie będę skomentowała Twoich postów bo szkoda mi czasu. K.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek

Raczej w dupsko , niz w mrowisko Sory, ale w mojej prostolinijnosci , tudziez prostactwie , lubie nazywac rzeczy po imieniu  

 

nie nie... jaski.. takich pieszczoszków to ja z Tobą nie będę innym czynić, już wolę samodzielnie zatem gównoburze wywoływać :lach:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ok., Iko. Emocjonalnie, jeśli w ten sposób wejdzie w taki układ - KAŻDY.

W innych, określę to: "społecznych aspektach" - z pewnością nie każdy.

No chyba, że mówilibyśmy o prezydencie jakiegoś mocarstwa, hehe. ;) No to może mu się kariera "popsuć", choć, jak uczy historia, wystarczy głowę popiołem posypać i właściwie poza medialną aferą nic wielkiego się nie stanie. ;)

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Kochanek żonaty i żona wie - niby idealnie ale zależy od żony. Są żony które się godzą na to na warunkach, które mi nie odpowiadają, albo potem robią jazdy. Mogę to zrozumieć ale nie muszę akceptować.

Kochanek żonaty i żona nie wie - to już wcześniej napisano brak dostępności czy swobody rozmowy ale jednocześnie będzie dbał o dyskrecję jak nikt inny.

Kochanek singiel - nie widzę tu ryzyka dla siebie o ile dobrze wie w jaki układ idzie.

I to tyle z dywagacji nad przewagą jednych nad drugimi. Dla mnie najważniejsze jest aby był rozsądny, aby było obustronne pożądanie i żebyśmy przed, po i w trakcie czuli, że wybór był właściwy.

Super to napisałaś, pozdrawiam K.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Przeze mnie przemawia doświadczenie.   Ale... tak na chłopski rozum - kto ma więcej do stracenia? Kochanek singiel? Czy jednak para, często dzieciata?

 

Zou, OK, masz doswiadczenie takie a nie inne

Ale jakie mozesz miec doswiadczenie, bedac w relacji z Para, tydziesz Kochanka ?!

(OK, nawet jak jakies mialas, to  tak zakladam, ze nie byla to jakas zazyla relacja :P  )

 

A wiec nie zgodze sie z Toba i uwazam, ze "razy" powinny byc rozdawane po rowno

Ja ze swojego doswiadczenia wiem ( a bylo to doswiadczenie przed poznaniem mojej Wilmy i swiadomosci istnienia forum)

ze kobiety wzgledem singli , jak zostana odrzucone, to naprawde moga niezlego gnoju narobic

I uwiez mi Zou, ze nikt w pracy mnie nie klepal po ramieniu, tylko poinformowal :

"poreguluj swoje sprawy prywatne, a pozniej zloz ponownie podanie o przyjecie do nas do firmy"  

Co do rodzinnych ingerencji tej drugiej, to tez nie bylo kolorowo, jak wydzwaniala do mojej ex i corki i opowiadala niestworzone historie , ze az mi sie przykro robilo 

Lacznie z tym, ze byla ze mna w ciazy i ze ..... 

ech.................

 

A wydawala sie byc taka mila i slodka......

Teraz moge sie z tego smiac, ale WQRWIA mnie dogmatyczne stwierdzenie, ze tylko facet, jest tym czarnym charakterem 

I o dziwo, zazwyczaj to stwierdzaja partnerzy ze zwiazkow. 

 

Nie wiem, moze uzywaja tego, zeby rezerwowac sobie jakas furtke do dyskwalifikacji potencjalnego kochanka ich Pan, a ktory im sie nie spodoba ?! :o

Ale chyba mozna o tym swojej Pani wprost powiedziec ? 

No chyba ze, czuja sie niezbyt pewnie..............

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Przeciekawa ta dyskusja i niestety dalej nie mam pojęcia, czy świnią może być tylko żonaty, czy tylko kawaler.

 

odpowiadam: żonaty, kalwaler, hw i rogacz 

 

to moje zdanie a Twoje jakie jest? 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...