Kochanek Dla Żony Wolny Czy Żonaty?

[jennifer✩ 3 623]

Dla Ciebie nic w tym dziwnego, bo do takich, którzy tę umiejętność posiadają należysz. I fajnie masz ?

[Wichura® 19 362]

24 minuty temu, bigboy89 pisze:

Przecież istotą tej dyskusji jest przede wszystkim to, że kochanek zbyt mocno nie powinien angażować się w relacje z hotwife

...chyba, że hotwife tego sobie właśnie życzy  

[jennifer✩ 3 623]

13 minut temu, Wichura pisze:

...chyba, że hotwife tego sobie właśnie życzy  

Wichuro, otwierasz kolejny wątek do dyskusji, aż się prosi, by to rozwinąć, ale nie jestem pewna czy  w tym temacie ?

[bigboy89 1 924]

2 godziny temu, Wichura pisze:

...chyba, że hotwife tego sobie właśnie życzy  

A czy jakąkolwiek hotwife interesuje, żeby kochanek się w niej zakochał ? Bo to jest chyba sedno sprawy. Zakładam sytuację, że hotwife ma stałego partnera/męża. Tak jak już wspomniałem przyjaźń/koleżeństwo jak najbardziej, a to nie wyklucza, że kochanek chciałby się związać z kimś na stałe.

I to wcale nie musi oznaczać skakania z kwiatka na kwiatek i ich zapylania, co z kolei wiązałoby się potencjalnie z jakimś choróbskiem

 

Jak dla mnie w skrócie

singiel

PLUS dyspozycyjność i elastyczność, możliwość choćby wspólnych wyjazdów.

MINUS może mieć kilka kochanek, bo chce/lubi się wyszaleć, co z kolei budzi obawy o zdrowie. Może też poczuć zbyt silna, chorobliwą więź z hotwife

Zajęty (z niewiedzącą o niczym partnerką)- PLUS dyskrecja, bezpieczeństwo (przy założeniu, że nie robi więcej skoków w bok)

MINUS ograniczona dyspozycyjność, może zerwać kontakt z dnia na dzień z wiadomych przyczyn

Zajęty (partnerka wie)

PLUS poczucie bezpieczenstwa o zdrowie, większa dyspozycyjność niż powyżej, duże prawdopodobieństwo, że obejdzie się bez nadmiarowego zaangażowania i problemów z tym związanych

MINUS w jakiś sposób ograniczona dyspozycyjność. 

 

Tak w skrócie mi się kojarzy

Oczywiście na każdy czynnik znajdzie się jakieś "ale". Kwestia jak dobrze się znamy, są osoby mniej lub bardziej odpowiedzialne, dyspozycyjność też nie jest stricte związana z byciem singlem lub nie (praca, wyjazdy itp itd)

Do tego dochodzą oczekiwania pary/pani wobec potencjalnego kochanka.

Czy zależy jej na tym, żeby kochanek mógł być dyspozycyjny tu i teraz choćby w tygodniu na szybki numerek, pozostawał regularnie w kontakcie z hotwife/parą, czy też odbywałoby się to na zasadzie "od spotkania do spotkania" z większą autonomią i dyskrecją.

Temat jest długi i szeroki jak Amazonka i głęboki jak Tanganika i nie da się jednoznacznie ugryźć

[Wichura® 19 362]

25 minut temu, bigboy89 pisze:

A czy jakąkolwiek hotwife interesuje, żeby kochanek się w niej zakochał ?

No właśnie zakochał się. Wcześniej natomiast pisałeś o:

  

3 godziny temu, bigboy89 pisze:

Przecież istotą tej dyskusji jest przede wszystkim to, że kochanek zbyt mocno nie powinien angażować się w relacje z hotwife

A to mimo wszystko dla mnie różne rzeczy gdyż większe zaangażowanie (także emocjonalne) wcale nie musi oznaczać zakochania choć oczywiście zwiększa takie ryzyko  

 

Co do wymienionych przez Ciebie plusów i minusów też miałbym kilka uwag. O mitycznej dyspozycyjności singla już pisałem więc to ominę. Nie zgodzę się też, że żonaty którego partnerka wie daje z automatu większe poczucie bezpieczeństwa w zakresie zdrowia. Zwykle takie osoby są po prostu w otwartych związkach, zarówno on jak i jego partnerka spotykają się z innymi osobami więc potencjalna "pula bakteriologiczno-wirusowa" też może być stosunkowo większa. Myślę, że na kwestie zdrowotne akurat najbardziej wpływa świadomość danego kochanka niż status jego związku. Sam zresztą to później zaznaczasz  

32 minuty temu, bigboy89 pisze:

Temat jest długi i szeroki jak Amazonka i głęboki jak Tanganika i nie da się jednoznacznie ugryźć

Dlatego też dyskutujemy a temat ma na chwilę obecną 17 stron  

[jennifer✩ 3 623]

40 minut temu, bigboy89 pisze:

A czy jakąkolwiek hotwife interesuje, żeby kochanek się w niej zakochał ?

Nie zakładałabym, że ani jednej to nie interesuje, potrzeby są różne.

Sama tu na forum czytałam historię par dla których było to ważne i akceptowane przez męża, żonę i kochanka.

Spróbuj @bigboy89popatrzec na temat odrobinę szerzej, bo ludzie na prawdę są różni. Wierzę, że Ci się uda, bo już sama Twoja obecność na tym forum podpowiada, że poszerzać horyzonty umiesz doskonale ?

 

 

[Coma✩ 7 317]

Co ciekawe rozmawiamy tu o wadach i zaletach kochanka, czy jest wolny, czy żonaty, nie zauważając, ze do tego drugiego układu dochodzi jeszcze jedna kobieta - żona tego kochanka. Jeśli nie wie to i tak w jakiś sposób hotwife ma ją z tyłu głowy i może to wpływać na jej emocje w tej relacji, jeśli wie to także może wnosić do relacji swoje pozytywne lub negatywne emocje, które dotyczą czegoś więcej niż tylko dyspozycyjności.

[Coma✩ 7 317]

W dniu 3.06.2013 o 12:54, Jaskier pisze:

uważacie że lepszą opcją jest kochanek wolny czy żonaty?

zapraszam do dyskusji.

To ja może ostatecznie podsumuję temat - jeden i drugi się nada. Wszystko jest kwestią indywidualnych warunków,  możliwości i preferencji ?

[Coma✩ 7 317]

32 minuty temu, Coma pisze:

To ja może ostatecznie podsumuję temat - jeden i drugi się nada. Wszystko jest kwestią indywidualnych warunków,  możliwości i preferencji ?

I po co było się tak rozpisywać na  tyle stron ?

[jennifer✩ 3 623]

34 minuty temu, Coma pisze:

To ja może ostatecznie podsumuję temat

Jeszcze nie Coma, nie zbieraj sie do podsumowań, młody jesteś, pół życia przed Toba ?