Skocz do zawartości
Jaskier

Kochanek Dla Żony Wolny Czy Żonaty?

Rekomendowane odpowiedzi

O&K - mam wrażenie że zakładacie z góry że jak kochanek żonaty to jego żona o tym nie wie. Nie wiem tylko skąd to założenie

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wichuro, masz złe wrażenie, przeczytaj dokładnie. ;)

 

O&K, wszystko jest kwestią tego, ile o Was wie kochanek. Im mniej z Waszego osobistego życia, tym mniejsze szanse, że żona, która się rozmyśli będzie mogła cokolwiek zdziałać. ;)

Wiadomo o co chodzi...

Nie, nie wiadomo. Hotelom nie wolno podać Waszych danych osobowych. Gdybyście jednak nadal się tego obawiali - pokój może wynająć kochanek na swoje nazwisko. ;)

 

Zresztą, jak napisałam wcześniej, nas spotkało wiele bardzo niemiłego od kochanka singla. Bardzo poważnie rozważaliśmy już zgłoszenie stalkingu.

 

Ale, oczywiście, wybór jest Wasz. Tylko akurat TE argumenty łatwo obalić. ;) Bardziej przemawiają do mnie opory natury moralnej. ;)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wichuro, masz złe wrażenie, przeczytaj dokładnie. ;)

 

O&K, wszystko jest kwestią tego, ile o Was wie kochanek. Im mniej z Waszego osobistego życia, tym mniejsze szanse, że żona, która się rozmyśli będzie mogła cokolwiek zdziałać. ;)

Nie, nie wiadomo. Hotelom nie wolno podać Waszych danych osobowych. Gdybyście jednak nadal się tego obawiali - pokój może wynająć kochanek na swoje nazwisko. ;)

 

Zresztą, jak napisałam wcześniej, nas spotkało wiele bardzo niemiłego od kochanka singla. Bardzo poważnie rozważaliśmy już zgłoszenie stalkingu.

 

Ale, oczywiście, wybór jest Wasz. Tylko akurat TE argumenty łatwo obalić. ;) Bardziej przemawiają do mnie opory natury moralnej. ;)

To że hotelom nie można podać żadnych danych to oczywiste ale myslisz że to jest jakaś przeszkoda żeby dociekliwa kobieta nie wyniuchała co i jak, wątpię. Poza tym to nie tylko o to chodzi, żonaty musi ,, poruszać,, sie w jakiś umownych ramach swego małżeństwa, nie dysponuje czasem tak jak ktoś wolny, oczywiście że sa wyjątki ale to tylko potwierdza regułę. Sa oczywiście plusy zajetych facetów, nie bedzie taki sie ,, zakochiwał,, marudził, napraszał itp. Zonaty zawsze wróci skąd przyszedł bo nie ma wyjcia, oczywiście o ile przyjdzie bo nagle żonioe sie coś przypomniało i musi z małżonką iść do rodziców, zakupy, lekarza. Generalnie zawsze są plusy i minusy, kwestia dogadania sie i wypracowania kompromisu i jakiegoś,, systemu,, Każdy wkońcu wybierze to co mu najlepiej odpowiada. 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Sa oczywiście plusy zajetych facetów, nie bedzie taki sie ,, zakochiwał,, marudził, napraszał itp. Zonaty zawsze wróci skąd przyszedł bo nie ma wyjcia,

 

mrzonka... mrzonka... takie zachowania naprawdę nie zależą od statusu a od osobowości, kultury osobistej etc...

 

 

Generalnie zawsze są plusy i minusy, kwestia dogadania sie i wypracowania kompromisu i jakiegoś,, systemu,, Każdy wkońcu wybierze to co mu najlepiej odpowiada. 

 

ja to oceniam nie w kwestii, kompromisu ale właśnie... gdy spotykają się dojrzali emocjonalnie ludzie, to po prostu starają się na drugą stronę również patrzeć, przez jej pryzmat a nie wyłącznie swoich wymagań

 

co do samej relacji, która już się dzieje, nabiera rozpędu, czy się kończy

 

wtedy dopiero tak naprawdę poznajemy siebie i drugą stronę, uwierz mi... nie da się domówić wszystkiego i nie da się trzymać wszystkich ustaleń (jeśli takowe były), gdy wchodzą w to ludzie i emocje i wtedy znowu pozostaje, zatrzymać się na chwilę i spojrzeć przez pryzmat osobowości wszystkich osób w relacji, kultury osobistej i mocno ale to mocno każda ze stron powinna sobie przypomnieć swoje miejsce w szeregu, co o tyle jest trudne, że bywa że ludzie się polubią...

 

 

edit: jedyne bezpieczne rozwiązanie jakie widzę - to spotykamy się wyłącznie raz, na seks... każde następne spotkanie, człowieka poznawanie już staje się niewiadomą dla każdej ze stron... niewiadomą, bo nikt nie jest w stanie przewidzieć jak to się potoczy

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

mrzonka... mrzonka... takie zachowania naprawdę nie zależą od statusu a od osobowości, kultury osobistej etc...

 

 

 

ja to oceniam nie w kwestii, kompromisu ale właśnie... gdy spotykają się dojrzali emocjonalnie ludzie, to po prostu starają się na drugą stronę również patrzeć, przez jej pryzmat a nie wyłącznie swoich wymagań

 

co do samej relacji, która już się dzieje, nabiera rozpędu, czy się kończy

 

wtedy dopiero tak naprawdę poznajemy siebie i drugą stronę, uwierz mi... nie da się domówić wszystkiego i nie da się trzymać wszystkich ustaleń (jeśli takowe były), gdy wchodzą w to ludzie i emocje i wtedy znowu pozostaje, zatrzymać się na chwilę i spojrzeć przez pryzmat osobowości wszystkich osób w relacji, kultury osobistej i mocno ale to mocno każda ze stron powinna sobie przypomnieć swoje miejsce w szeregu, co o tyle jest trudne, że bywa że ludzie się polubią...

Oczywiście że nie da się wszystkiego domówić i trzymać ściśle wytyczonego planu, ale szkielet zostaje niezmienny, przynajmniej w naszym przypadku i jak do tej pory nigdy sie nie zawiedliśmy ani my ani druga strona, czyli to co nam odpowiada odpowiada tez drugiej stronie, to co odpowiada Tobie odpowiada dtugiej stronie, to co odpowiada panu/i X odpowiada drugiej stronie bo inaczej chyba bysmy sie pozabijali a nie o to chodzi. Tak sie dobieramy jak nam odpowiada i jak do tego podchodzimy kierujac sie naszymi ustaleniami, które nie biora sie przecież z kosmosu a z wspolnych rozmów, nastawienia sie, potrzeb oraz charakterów, osobowości itp. 

O.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A mnie podnieca obrączka na dłoni kochanka :D więc singiel już ma punkty ujemne w tej kwestii :D

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie ma jak to polubić i dać ostrzeżenie, pozdrawiamy. 

p.s. zawsze piszemy RAZEM

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek

Nie ma jak to polubić i dać ostrzeżenie, pozdrawiamy.  p.s. zawsze piszemy RAZEM

 

polubienie - dotyczy treści merytorycznej 

 

ostrzeżenie - dotyczy stosowania regulaminu obowiązującego na forum a nie mojej oceny persony, która je dostaje - polecam jednak lekturę regulaminu - jest on dla wszystkich i nie przewiduje w nim pisania RAZEM z konta PARY 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Żonaty bez obrączki też ;)

Chyba, że ma seksowne dłonie :D wtedy na brak obrączki nie zwrócę uwagi :)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Każda nowa osoba zmienia coś w naszym życiu, bez względu czy zapraszasz go do łóżka czy nie i o to mi chodziło w mojej wypowiedzi. Dlatego uważam, że pogląd iż kochanek nic nie zmienia w naszym życiu jest utopią.

Być może chcesz tak to widzieć.

Dla mnie ktoś zmienia, ktoś inny tylko na czas spotkania zmienia i to też tylko tyle, że jestem akurat z nim, a nie rodziną, partnerem, przyjaciółką.

Każdy ma tylko, lub aż, takie miejsce, jakie sam sobie wypracuje.

I albo znika z prędkością światła, albo realnie zmienia.

 

W każdym razie w moim życiu "one night adventure" nic nie zmienia ;)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...