Skocz do zawartości
Zouza

Jakie Uwagi Deprymują Panów?

Rekomendowane odpowiedzi

 

A i nie znoszę porównań do umierającego/ do małego dziecka gdy jestem chory

 

bo czasami dużo czasu potrzeba, żeby zrozumieć, że kobieta mając 40 stopni temperatury jest po prostu chora, więc żaden problem, że odwiezie dziecko do szkoły i obiad ugotuje. Mężczyzna, mając stan podgorączkowy 36,8 zaczyna walczyć o życie, i w tej walce liczy się nie tylko każda chwila, ale co najważniejsze zrozumienie tej drugiej połówki

 

ja tam zrozumiałam i życie stało się piękniejsze;-))

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

najgorsza uwaga ze strony kobiety- wszedles juz?

To akurat jest broń obosieczna...

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie tyle irytują mnie uwagi, co sposób ich przekazywania i częstotliwość. Wbrew obiegowym opiniom naprawdę spora część facetów to istoty rozumne i jednokrotne, rzeczowe zwrócenie uwagi wystarcza. Nie trzeba cały czas przypominać: „Ale pamiętaj co Ci mówiłam …”

 

Konkret także jest pożądany ;) Swego czasu odbyłem pasjonującą rozmowę w łóżku już po seksie:

 

- Mógłbyś coś ze sobą zrobić.

 

- W jakim sensie: emocjonalnym, fizycznym, intelektualnym, obecności tutaj?

 

- Tak ogólnie.

 

- Mogłabyś troszkę bardziej konkretnie?

 

- W ogóle mnie nie rozumiesz. Nie wiem, co ja tutaj robię.

 

W tym momencie oklapło mi wszystko jeszcze bardziej, za to bardzo rozszerzyły się moje źrenice ;)

 

No i forma… „Bo ty nigdy…”, „Bo ty zawsze…”, „No przecież cały czas Ci powtarzałam…”, „Kiedy Ty w końcu…” działa na mnie jak płachta na byka.

 

Na szczęście bardzo szybko udaje się to wychwycić i równie szybko można znajomości z takimi kobietami zakończyć. Chociaż nie! Będąc dziewiętnastolatkiem miałem 6 lat starszą dziewczynę, która niemal w każdej rozmowie na argumenty stosowała „Bo moja mama uważa…” Do dziś nie wiem, jak wytrzymałem z nią 3 miesiące. Tłumaczę sobie, że byłem wtedy bardzo młody i bardzo głupi, a nie dziewiętnastolatkiem chcącym dobrać się do jej dekoltu ;D Dziś już bym się tak nie poświęcił.chyba.

 

PS „A nie mówiłam” – nawet lubię i stosuję – nawet często. Pewnie dlatego lubię :D

 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No i forma… „Bo ty nigdy…”, „Bo ty zawsze…”, „No przecież cały czas Ci powtarzałam…”, „Kiedy Ty w końcu…”

To jest podstawowy błąd powodujący tylko zamiast wyjaśnienia sytuacji - zaognienie konfliktu.

 

Na szczęście już z caramellą nauczyliśmy się żeby tak nie mówić.

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A mi kiedyś dziewczyna powiedziała, cytuję: pokaż mi swojego PENISKA. Nie będę tłumaczył co mnie w tym niemal ogłuszyło. Zrobiła to oczywiście w dobrej wierze, no ale zdrobnienia nie zawsze są na miejscu. Oczywiście pokazałem jej jak bardzo się pomyliła, po czym dla lepszego zapamiętania przy okazji głębokiej penetracji powiedziałem, że faceci nie miewają penisków, jeśli już to penisy.

Ot taka przygoda  :splashface:

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A mi kiedyś dziewczyna powiedziała, cytuję: pokaż mi swojego PENISKA. Nie będę tłumaczył co mnie w tym niemal ogłuszyło.

A na forum co rusz pojawiają się panowie, którzy chcą pochwalić się swoim "kutaskiem". :D

Nie będę tłumaczyła co mi wtedy opada. ;)

 

Jaid, peniski i siusiaczki, tudzież inne takie, to mają 5-letni chłopcy, a nie mężczyźni. No, może ci infantylni też mają. ;)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Czy aby nie jakieś przewrazliwienie? Panowie co Wy macie ciągle kompleks wielkości? Za dużo porno?

Hmmm - chyba się nie zrozumieliśmy - facet, bez względu na wielkość swojego przyrodzenia, nie lubi żeby zdrabniać jego nazwę, bo jak sprytnie zauważyła Zouza, takie drobiazgi mają mali chłopcy a nie mężczyźni. Zresztą jest to jeden z tych "zakazanych" w odniesieniu do mężczyzn zwrotów, jak np. "mój gapcio", albo "moja lapetka" itp. Oczywiście nie dotyczy to panów, którzy lubią być w ten sposób poniżani i to ich np. kręci  :rolleyes:

 

A tak na marginesie - czy kobiety z małym biustem nie są przewrażliwione na tym punkcie i np nie razi ich jak mężczyzna wspomni coś o piegach, albo, że poszuka na plecach, bo z przodu nic nie znalazł...? (taka mała złośliwość - wiem :facepalm: )

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

A tak na marginesie - czy kobiety z małym biustem nie są przewrażliwione na tym punkcie i np nie razi ich jak mężczyzna wspomni coś o piegach, albo, że poszuka na plecach, bo z przodu nic nie znalazł...? (taka mała złośliwość - wiem :facepalm: )

Hm... no pewnie są Kobiety, które mają kompleks. Tu w niejednym temacie było to poruszane. Rozumiem Cię i rozumiem, że zwyczajnie mogą Cię takie określenia (kutasek) wkurzać i nie widzę tu ani kompleksów, ani złej woli jakiejkolwiek - po prostu wkurza Cię i już. Natomiast jeśli chłopiec (sorry, nie użyję w tym przypadku określenia mężczyzna) wyjeżdża do Kobiety z tekstami jakie zacytowałeś, a jak jeszcze wie, że to jest czuły punkt, to to jest zwyczajnie chamskie moim zdaniem.

 

Ja sobie myślę, że dużo zależy od okoliczności jeszcze. Gdyby ten "kutasek" pojawił się jako forma gry/flirtu i był podparty bezczelnym roziskrzonym spojrzeniem prosto w oczy i dłońmi sięgającymi do klamry paska hm... podejrzewam, że nie zwróciłbym na to uwagi, albo z szelmowskim uśmiechem równie bezczelnie patrzył wprost w oczy nie odpowiadając kompletnie nic.   

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

"Pokaż peniska " infantylne,  ale  w intencji autorki pewnie miało zabrzmieć czule. 

 Właśnie dlatego fajny jest ten temat że mamy szanse dowiedzieć  się z pierwszej ręki  co naprawdę  Was panowie irytuje a nie, co nam się wydaje.

 

​Tak ogólnie,  również nie lubię  manierycznego zdrabniania i spieszczania wyrazów.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Właśnie na znanym portalu erotycznym zauważyłam ogłoszenie o treści:
"komu wybzykać żonkę wielkim kutaskiem?"
Oksymoron aż kłuje w oczy. 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...