Skocz do zawartości
Zouza

Dlaczego Tyle Z Nas Nie Wierzy W Komplementy Swoich Mężów/partnerów?

Rekomendowane odpowiedzi

Lubię te komplementy kiedy jestem potargana i wzrok mam zmącony. W nie wierzę bez podważania. Od Męża i Kochanka.

 

Nie wierzę w takie "pospolite" ładne masz oczy... Wiem, że mam ładne to i owo :) Lubię komplement dobrze do mnie dobrany :) przypadkowo powiedziany co do mnie chwilę później dotrze bym go w zawstydzeniu własnym nie mogła zanegować: )

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

komplement dobrze do mnie dobrany

 

Ot i klucz chyba:) Trudno uwierzyć w komplementy, które są z dupy. Nawet ten banalny o ładnych oczach można powiedzieć w sposób nie pozostawiający złudzeń, że jest wypowiedziany właśnie do TEJ kobiety i traktuje o właśnie TYCH oczach.

 

Jeśli komuś odbiegającemu od jakichś ogólnych kanonów urody powiemy po prostu "jesteś piękna", to może to być odebrane jako fałsz. Gdyby jednak wysilić się nieco i pokusić o rozwinięcie takiego sformułowania o cechy indywidualne adresatki, to pewnie taki komplement byłby przyjęty jako szczery i naturalny.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jeśli komuś odbiegającemu od jakichś ogólnych kanonów urody powiemy po prostu "jesteś piękna", to może to być odebrane jako fałsz. 

a mowa ciała? komunikacja niewerbalna? 

Mówimy jedno, a nasze ciało co innego, oczywiście są wyjątki, które znają temat i techniki NLP i robią w h..ja wszystkich, ale cytat z wikipedii mówi dużo :

 

"Generalnie kobiety są lepszymi od mężczyzn nadawcami i odbiorcami komunikatów niewerbalnych. Oceniane są więc jako bardziej wewnętrznie zgodne, bezpośrednie i ekspresyjne w porozumiewaniu się. Kiedy porównywano trafność interpretacji zachowań niewerbalnych obcych kobiet i mężczyzn, kobiety wykazywały znaczącą przewagę zwłaszcza przy odczytywaniu negatywnych komunikatów mężczyzn. Różnica w dokładności odczytywania komunikatów pozytywnych nie była taka duża. Ciekawe jest również to, że małżonki trafniej interpretują sygnały przekazywane im przez obcych mężczyzn niż niewerbalne komunikaty swoich mężów. Być może jest to związane z większą „uprzejmością” kobiet – gdy np. rozmówca chce coś ukryć, kobiety częściej „dają się nabrać”, to znaczy okazują, że wierzą tej osobie, choć spostrzegają niespójność komunikatów. Dokładność nadawania i umiejętność odbioru komunikatów niewerbalnych ma wpływ na zadowolenie z małżeństwa"

 

Wniosek: jeśli mowa ciała potwierdzi to co mówimy to wierzymy- nawet w duperele i puklate aniołki

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

W komplementy moich mężczyzn wierzę, bo wiem, że nie są zmyślone czy na odczepkę.

@skrzat wyraża je nawet wzrokiem. Tak, to miłość do mnie przytępia mu wzrok, ale w jego wypadku kompletnie mi to nie przeszkadza. Poza tym on nie ma też problemów z powiedzeniem mi, że w  czymś jego zdaniem wyglądam źle.

Natomiast mój przyjaciel zawsze był bardzo oszczędny w komplementach. Nigdy nie silił się na podryw na piękne słówka, bo doskonale mnie zna. Dlatego jak on coś mi powie, to wiem, że to szczere i z jego strony na 100% prawdziwe.

Najbardziej lubię, gdy moi mężczyźni mówią mi komplementy w "łóżku". Gdy po wcześniejszych szaleństwach włosy stoją mi dęba, makijaż oczu już na misia pandę, a usta wychodzą daleko poza kontur nagle słyszę "Ależ Ty masz teraz boskie spojrzenie" czy "Tak wyglądasz niesamowicie pięknie i seksownie" to wiem, że to wtedy najprawdziwsza prawda. Ba! Ja sama lubię się taką oglądać :)

 

Co do komplementów od innych mężczyzn?

Na ogół nie biorę ich do siebie. Albo odbieram je jako grzecznościowe zwroty, albo wietrzę w nich podstęp.

Chociaż na ostatnim zlocie dwóm panom uwierzyłam w szczerość ich intencji, bo wiem że oni raczej nie sypią na prawo i lewo pustymi komplemencikami.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek
W dniu 4.07.2013 o 09:29, Sem. pisze:

"Chciałabym sobie kupić spodnie". "Po co Ci spodnie??" "Jak to po co?" "Ty masz takie ładne nogi że powinnaś zawsze je pokazywać w sukience".

 

Takie coś jest nie do obrony :D

 

jest do podważenia :D  muuuuuuuuuuusiałam  

 

"seriooo? wymawiasz mi że chcę kupić kolejne spodnie?? może Twoim zdaniem mam za dużo szmat ale ja nie mam się w co ubrać!!! a i nie czepiaj się ile kasy wydaję sama na to zarabiam" 

 

 

:lach::lach::lach: nie nadążysz za kobiecą głową i szybkością zmiany nastrojów ... bez szans :D

 

 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
12 minut temu, iko pisze:

nie nadążysz za kobiecą głową i szybkością zmiany nastrojów ... bez szans

 

Jesteś w błędzie (znowu) (ponownie). Zakładam, że każdy mężczyzna zna swoją kobietę. Wie, kiedy i jak ustrzelić komplement, tak by było ustrzelone, wie kiedy unikać wdawania się w niebezpieczne komplementacje. (Okres) (stres) (inne). I co w danej chwili jest (może być) postrzegane jako komplement, w innej chwili być nie musi. A on wie, kiedy i jak. Taką argumentacją jak powyżej, wynajdując jakiś inny bzdet, pierdolet, to możesz podważyć dosłownie wszystko. Zupełnie bez sensu to (oczywiście) robiąc.

  • Lubię 1
  • Haha 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Co nie znaczy że mniej Cię lubię :D Lubię. Ale mechanizm nadążania działa w dwie strony. To znaczy, kobiety też nie nadążają za mężczyznami. Czasem.

  • Haha 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek
35 minut temu, Sem. pisze:

Co nie znaczy że mniej Cię lubię :D Lubię. Ale mechanizm nadążania działa w dwie strony. To znaczy, kobiety też nie nadążają za mężczyznami. Czasem.

 

zamilkłam jak prawdziwy mężczyzna (lecz tylko dzisiaj) nie chcąc tu batalii nie na temat z Tobą toczyć :D

bo oczywiście ..... (milczę... milczę... milczę...)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie widzę niczego zabawnego w stwierdzeniu, że nie zawsze nadążasz za mężczyznami. To jest po prostu FAKT. Kobiety nie zawsze nadążają. No chyba że postrzegasz się jako bóstwo, które zawsze nadąża, masz kryształową kulę? Odczytujesz cudze myśli?  i np według Ciebie nasze mózgi są proste jak konstrukcja cepa. I że tylko Ty posiadasz zwoje. Jeśli tak uważasz, to może Cię to bawić, faktycznie :) Tyle że wtedy lepiej się do tego nie przyznawaj głośno swoim Partnerom, bo mogą się poczuć np gorzej :D

 

8 minut temu, iko pisze:

nie chcąc tu batalii nie na temat z Tobą toczyć

 

To po co wyciągasz coś, obkładasz cytatem jak wyżej, dodając jakiś pierdolet co sobie wynalazłaś w głowie JAK JESZCZE mogłabyś odpowiedzieć w sprawie spodni? :D Przecież takich odpowiedzi, jest 250 trylionów. Więc albo się wie jak powiedzieć, albo się nie wie i to wszystko. Po co tu jakaś "batalia" na temat czy nie na temat.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek
18 minut temu, Sem. pisze:

To po co wyciągasz coś, obkładasz cytatem jak wyżej, dodając jakiś pierdolet co sobie wynalazłaś w głowie JAK JESZCZE mogłabyś odpowiedzieć w sprawie spodni? :D

nie chodziło mi o sprawę spodni a Twoje stwierdzenie, że 

1 godzinę temu, Sem. pisze:

Zakładam, że każdy mężczyzna zna swoją kobietę.

bo to daje szerokie pole do rozmowy na ile partnerzy się znają wzajemnie lecz i na ile my znamy samych siebie.... oooo to chciałam zmilczeć

 

a podając ów przykład podważający komplement, chciałam pokazać tylko, że nie ma uniwersalnej metody podania komplementu, każdy jest do podważenia.... zależy to między innymi od nastroju jednej a może obu stron... i jeszcze kilkunastu a może kilkudziesięciu innych czynników.... 

 

nie, nie mam kryształowej kuli i nie chciałabym jej  nawet mieć ....

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...