Lody Przełamane, Ale Co Dalej?

[Asica 78]

Z mojego punku widzenia, wybór sam na sam czy z mężem jest trudny. 

Ja obawiam się, że jak mąż zobaczy jak to robię z innym, może mi potem wyrzucać, że z tym drugim było mi lepiej, zachowywałam się inaczej i zadowalałam go lepiej.

Wiem, zaraz pojawią się głosy, że nie dojrzeliśmy do tematu i racja tak jest, dlatego cały czas rozmawiamy. Ja muszę mieć pewność, ze on tego chce na 100% dla nas obojga.

Z drugiej strony, gdy mąż nie będzie widział co się dzieje, to dopiero ruszą mu trybiki wyobraźni.

Słowem tak źle i tak nie dobrze.

Podkreślam, że to moje odczucia na etapie dogadywania tematu.

 

A dodam jeszcze, że temat zaczęłam ja, próbując go namówić na układ 2k+1m. I teraz role się odwróciły. Z tym, ze ja jestem pewna ze układu 2k+1m chce a on jest na etapie fantazji 2m+1k.

[beznazwy 1]

GO GO GO!!!!! ))))))

Ostro było i dość agresywnie jak na nas

Skończyłem w jej ustach po czym .... oddaliśmy się "słodkim" pocałunkom

 

btw

Z racji, że w łóżku jest dość posłuszna w trakcie kazałem jej powtórzyć "chce mieć jeszcze jednego w sobie"  i grzecznie powtarzała. A kiedy jej spojrzałem prosto w oczy i powiedziałem, że mówię bardzo poważnie  i chce by przeżyła wielką rozkosz i tym samym ja to zaczęła coś kręcić, że nie przy mnie

 

Przy okazji pytanie do Pań - lepiej mieć dwa czy  jeden???

[Zouza® 29 620]

Ja bardzo lubię dwa, choć jeden znający się na rzeczy też super.