Taka Sobie Fantazja...

[uległy† 412]

Chodzi za mną taki scenariusz...

 

Poznajemy jakiegoś Pana...,

Pan jest w stosunku do mojej żony bardzo grzeczny, kulturalny...

Po mojej rozmowie z nim że ma zielone światło w podrywaniu jej, robi powolutkie kroki, powodując iż staje się pweniejsza siebie, znikają jej kompleksy.., natomiast nasz znajomy podejmuje kolejne kroki.., dotykając ja, początkowo jest nieco zmieszana, protestuje..., ale z czasem jej protest topnieje....

 

W domu dużo o nim mówi, w łóżku jest bardziej "kochliwa...

 

Kiedy jej zaczyna się to podobać.., nasz znajomi wykonuje zdecydowany ruch....

Na pewnej imprezie trochę zmuszając ją..., dochodzi do stosunku...

 

Żona nic mi o tym nie mówi ale ja wszystko wiem od niego..., jest jakby nieobecna..., flirtuje z nim, niby po kryjomu, ale to wszystko widać, zdradza sir swoim zachowaniem...

 

Zaczyna później wracać do domu..., widać że rozkwita..., że jej ozieblosc topnieje.., coraz częściej z nim przebywa...

 

Nasz znajomy chce że mną porozmawiać..., na cochetnie przystaje...

 

- rozpalilem, ja, rozbudzilem jej zmysły...., ale nic nie ma za darmo... Będę z niej korzystał zawsze kiedy będę miał ochotę..., zabrzmiało trochę złowrogo..., ale przecież tego chce..., radość, podniecenie... Zgodziłem się....

 

Jeszcze tego samego wieczora żona dostała sms-a "przyjedź", patrzy na mnie..., nie potrafi mu odmówić..., potwierdza i za 15 min wychodzi...

Wraca puzno w nocy.., pachnaca nim...

Takie sms-y zaczynają być coraz częściej..., pewnego razu mamy iść na jakąś imprezę, ona dostaje sms-a.., żona odpisuje że dziś mię może..., on dzwoni do mnie, - to nie jest prozba..., to jest rozkaz..., zawoze ja do niego..., wraca na następny dzień...

 

Ale jemu ciągle mało..., za miesiąc wczasy..., on oznajmił, - ona jedzie że mną....

 

Zrobił sobie z niej swoją dziwke...., bierze i oddaje kiedy chce... a ona tylko na to czeka...

 

Życie wywrocilo się...., teraz wszystko kręci się wokół jej..., i jej kochanka..., planując wyjście na imprezy, wyjazdy na wczasy bierzemy pod uwagę jego....

 

Ale...., znowu ja kocham, znowu jestem zazdrosny..., czekam na jej powrót, i cieszę się każdą chwilą z nią....

[uległy† 412]

Ale ona wróci....

[Janekh74 482]

czuję, że jeszcze wiele wody upłynie, a kurcze - uległy - życzę Ci tego z całego serca, normalnie tak mocno, jakbym sam miał kandydować na kochanka Twojej Żony

[bos1199 37]

super senariusz.

chetnie bym postwiał sie po obu stronach "bramy" oddał bym tak swoja panią, ale też wziął bym czyjąś ...

[Sem.©® 15 694]

super senariusz. Chetnie bym postwiał sie po obu stronach "bramy" oddał bym tak swoja panią, ale też wziął bym czyjąś ...

 

Czyli masz dobrze "skrojoną" Grupę Preferencji

 

 

a co , gdy kiedys nie odda?

 

To go będziemy banować

 

 

Życie wywrocilo się...., teraz wszystko kręci się wokół jej..., i jej kochanka..., planując wyjście na imprezy, wyjazdy na wczasy bierzemy pod uwagę jego....

 

Mocne masz fantazje, myślę że dobrze będzie, jeśli pozostaną w sferze fantazji, dlatego dobry dział sobie wybrałeś. Taki scenariusz na "układ" byłby dla Ciebie wyniszczającym doświadczeniem.

[uległy† 412]

Zdaje sobie sprawę że mam mocne fantazje..., dlatego to są fantazje..., niektóre są budowane długi okres czasu..., życie ostro je weryfikuje...

[Ginger 748]

Jeden to kocha, drugi nienawidzi.

Jednemu śni się to po nocach, a inny nie może przez to zasnąć.

 

Takie to życie porypane.

A fantazja ... przejmująca. Prawdziwa, złowroga ...

 

Uległy, nie życzę Ci jej spełnienia, bo sądzę, żebyś tego nie chciał. Ale fantazje są po to żeby ubarwić/zatruć nam życie.

[Zouza® 29 620]

A ja życzę spełnienia, jeśli Uległy sobie tego by życzył. Tylko żeby kochanek pamiętał, że jednak jest kochankiem i nie posunął się zbyt daleko.

[Janekh74 482]

wiesz uległy - Twoja uległość, pomimo wielokrotnych Twoich zapewnień "że to nie tak" wyszła w tej fantazji jak szydło z worka

ja bym tak nie potrafił - szacuneczek

[Żona_uległego 474]

Czyli masz dobrze "skrojoną" Grupę Preferencji

 

 

 

To go będziemy banować

 

 

 

Mocne masz fantazje, myślę że dobrze będzie, jeśli pozostaną w sferze fantazji, dlatego dobry dział sobie wybrałeś. Taki scenariusz na "układ" byłby dla Ciebie wyniszczającym doświadczeniem.

Z kąd wnosisz, że tak by się stało?