Skocz do zawartości
illa

Było, Minęło ;)

Rekomendowane odpowiedzi

 

Nic nie oczaruje bardziej kobiety, niż kwiaty.

Oj, na nie wszystkie kobiety działają kwiaty ;)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

no tak... Bo to wszystko o podejście sie rozchodzi i o to, czy wiemy o co w tym tak naprawdę chodzi...

Bo jeśli facet traktuje to jakoś możliwość sexu gdzieś na boku i do domu, to tak właśnie bedzie sie zachowywał...

Cuckold to nie tylko ta jedna sytuacja, to przede wszystkim pewna filozofia, cały rytuał, gra wielu rożnych sytuacji, zachowań, wstęp, rozwinięcie i kontynuowanie... i trzeba sie w tym umieć odnaleźć. Dla mnie np. nie ma mowy, żeby rogacz był zbędnymi balastem...wręcz przeciwnie, obojętnie od stopnia jego udziału, jest wręcz konieczny i bardzo potrzebny i chciany...jest właśnie elementem tego układu.

A Hotka...to zawsze najważniejsza osoba i tak powinna być traktowana...w pełni zaopiekowana, zadbana, adorowana, zaspokojona, w centrum uwagi i z poczuciem bezpieczeństwa...i takie rożne małe gesty sa naturalne...

O pare trzeba sie starać i oczywiście ze nie moze być tak, ze to ona lata za kochankiem i do niego ma sie dostosowywać... wiadomo, najlepszy jest wspólny udział, wspolgranie w tym i wzajemne zaskakiwanie sie, ale, zwlasza na początku, kiedy jeszcze sie nie znamy, to kochanek dostosowuje sie troche do pary! myśle, ze tez nie jestem jedyny który tak sadzi...

Jeszcze raz...wszystko kwestia zrozumienia tej filozofii...i o co w tym chodzi!

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Poziomka,

PR to Ty masz w jednym paluszku ;)

 

:oki:

 

PS. I jak się tu nie zgodzić z przedmówcą :smutek3: 

:indians:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie zgodzę się Ja tam wole gentelmenow choć rzadkością jest ich spotkać w tych czasach:)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Powiem tak. Jak byłbym bykiem i miałbym spotkać się z parą, to nie wyobrażam sobie abym przyszedł do nich bez podarunku.

Pani podarowałbym kwiaty, a bykowi wino, lub inny alkohol.

To tak jak byś był zapraszany w gości na imieniny, lub urodziny. Jak można przyjść bez prezentu?

Panowie bądźmy dżentelmenami, to już wymierający gatunek. Pełno madafaków, jołmenów, luzaków, jebaków i innych wynalazków.

Nie podążajmy za tą modą, kobieta to bóstwo, a nie spoko babka, laska, czy coś innego.

Należy się jej szacunek, a w tych delikatnych relacjach jak największy.

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Powiem tak. Jak byłbym bykiem i miałbym spotkać się z parą, to nie wyobrażam sobie abym przyszedł do nich bez podarunku.

Pani podarowałbym kwiaty, a bykowi wino, lub inny alkohol.

To tak jak byś był zapraszany w gości na imieniny, lub urodziny. Jak można przyjść bez prezentu?

Panowie bądźmy dżentelmenami, to już wymierający gatunek. Pełno madafaków, jołmenów, luzaków, jebaków i innych wynalazków.

Nie podążajmy za tą modą, kobieta to bóstwo, a nie spoko babka, laska, czy coś innego.

Należy się jej szacunek, a w tych delikatnych relacjach jak największy.

 

Mnie tez podoba sie Twoje podejście, oby wiecej takich Panów ktorzy uwazaja kobiety za bóstwa a nie za zabawki które mozna mieć i wyrzucić...

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No to Ja przeważnie mam pecha no!! że takich nie spotykam na swej drodze ...napisalam przeważnie bo ostatnio miałam ta przyjemność i kwiatka dostałam a to bardzo mile :):)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zawsze przykro konczyc uklad ktory dawal sporo satysfakcji I przyjemnosci .

 

 

 

Ciezko tak prosto z mostu powiedziec , ze ... ;)

Jesli to ja chce zakonczyc znajomosc, to klucze troszke I w zaleznosci od stopnia zazylosci predzej lub pozniej wygaszam znajomosc .

Niemniej, cenie sobie szczerosc. Nie znosze glupich wymowek, I jesli to kochanek dazy do rozstania, wole konkret.

Nie znaczy nie.

Jest przykro, ale przynajmniej bez zbędnych nadziei na kolejne spotkania .

I w porządku :)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

wlasne niedawno pozegnalismy sie po pewnym nieporozumieniu z kims waznym dla mnie , czasem jedno slowo lub gest moze zniszczyc wszystko

Kiedyś, przy okazji jakiejś "przyalkoholowej" dyskusji o "ruszeniu z posad bryły świata", czyli o wszystkim i i niczym, wypsnęlo mi się, że kocha się za coś. Moja współrozwmówczyni natychmiast to sprostowała: "nie, kocha się pomimo czegoś".

Gest, czy jedno słowo wypowiedziane nieopacznie może w istocie bardzo wiele rzeczy przysłonić ale od nas samych zależy czy warto, aby drobiazg urósł niby góra. Czasem w chwilach słabości ludzi mówią sobie różne rzeczy, ale po to żeby mówić ale nie żeby powiedzieć.

 

roznie sie uklada , nieraz trzeba czasu na przemyslenia ...

Czasu, chęci i dobrej woli z obu stron, żeby wszystko przegadać, oczyścić i wyjaśnić. Cóż na codzień dbamy o higienę, kąpiemy się, myjemy ręce przy każdej okazji. Nie zwracamy uwagi jednak na higienę naszej psychiki i jak z brudem za paznokciami chodzimy upaprani naszymi negatywnymi emocjami, wynikłymi z niewyjaśnień, niedopowiedzeń, nieprzegadań. One nas paraliżują, osłabiaja i niszczą.

 

Oczywiście, nie wszystko da się odbudować... choć może lepiej: nie wszystko warto odbydowywać...

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

wlasne niedawno pozegnalismy sie po pewnym nieporozumieniu z kims waznym dla mnie , czasem jedno slowo lub gest moze zniszczyc wszystko ale nie mozna zyc bez powietrza ...moze uda sie odbudowac to co sie zniszczylo ... roznie sie uklada , nieraz trzeba czasu na przemyslenia ...a czasem glupota doprowadza do tego , ze traci sie przyjaciol i osoby lubiane ....

Nie może być tak że jedno słowo, czy gest niszczy coś co było piękne...Każdy popełnia błędy..., ale jeden błąd nie może wszystko wywracac do góry nogami....Każdy zasługuje na szansę "rewanżu".., wytłumaczenia się..., ale skoro ten sam błąd pojawia się i znowu i znowu..., wtedy pojawia się pytanie czy warto...., wtedy albo akceptujemy tą wadę albo rozchodzimy się....Łatwiej "naprawiać", niż "odbudowywać to co zniszczone"...
  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...