Jak Zacząć?

[Duszek dodger]

Witam cale cuckoldowe społeczeństwo.to ze tu trafiłem świadczy ze i ja również poczułem to niesamowite pragnienie podzielenia się moją żoneczką.gorzej dla mnie że póki co to tylko ja mam w moim związku chęć przeżycia tego doświadczenia.biję się juz od bardzo długiego czasu z myślami i fantazjami w których moja żonka jest ostro posuwana przez jakiegoś ogiera z wielką pałą i widzę ją jak przeżywa orgazm za orgazmem.muszę nadmienić ze nasze pożycie seksualne układało się bardzo dobrze,całkowicie zadowalam moją kobietę jak i ona nie narzeka na mój sprzęt,chociaż do największych nie należy.kolejnym problemem jest to,ze jest z tych kobiet,która całkowicie spełnia słowa przysięgi małżeńskiej i mam wrażenie ze nie interesują jej inni faceci poza mną.normalnie nic,tylko się cieszyć,ale właśnie,normalnie to jest tylko jeżeli chodzi o nią,bo jeżeli chodzi o mnie to juz wiecie.jestesmy 7 lat po ślubie,jak dotąd mieliśmy tylko raz małe doświadczenie z trójkątem,i to 2k (żona i jej koleżanka plus ja)skończyło się to na tym jednym razie,gdzie i tak to tylko ja z żoną uprawialismy seks,bo koleżanka popiescila się z moja na początku a ja byłem widzem,a potem juz tylko zająłem się moją połówką a koleżanka odpłynęła gdyż w rozwoju sytuacji głównie pomogło alko i trochę zioła.od tamtego czasu minęło juz sporo miesięcy,temat umarł a zona potraktowała to jako jednorazowe doświadczenie.ostatnimi czasy urodziło nam się dziecko,seks spadł na drugi plan,a w mojej głowie codziennie widzę obrazy ostrego rżnięcia mojej pani i tego trzeciego.dodam jeszcze tylko,ze ja siebie widziałbym raczej w roli podglądacza,i tak też sobie to wyobrażam,albo oglądającego akcję z ukrycia,albo słuchającego relacje żony po spotkaniu.jedynie co mi się nieraz udało,to opowieści żony w trakcie bzykania o tym jak robiła to z poprzednimi facetami(twierdzi ze miała 3 przedemną)i to po wielkich namowach i szantażem ze się nie spuszczę.Reasumujac,ona wie ze mam takie ciągutki ze lubię słuchać jak to robiła z poprzednimi facetami,ale nie zdaje sobie sprawy z moich pragnień że chciałbym żeby się puściła z jakimś facetem,a ja boję się jej tego zaproponować wprost.Tutaj proszę o radę tych doświadczonych i tych mniej,którzy też nie wiedzieli jak mają zacząć a im się udało - jak pokierować rozmową żeby nie skończyło się mega awanturą albo jakimś rozwodem:)

Pozdrawiam tych którzy doczytali do końca te moje wypociny i którzy posłużą radą

[intel 193]

żadne wypociny a tęsknoty ...

nikt nie da Ci wskazówki konkretnej ale jak przeczytałem macie już jakiś start wiec wystarczy w chwilach silnego podniecenia szeptać do uszka zony fantazje a lubią to ))

może jakiś filmik tematyczny ...

cierpliwie małymi kroczkami w myśl powiedzenia "kropla drąży skałę "

[Duszek mercek]

Ja pracowałem blisko dwa lata nad swoją żoną. Używałem wszystkich argumentów,ale najlepszym lekarstwem jest czas. Jeżeli będziesz mocno i umiejętnie pracował to osiągniesz swój cel. Moja żona jest gotowa żeby to zrobic, ale jest problem bo za bardzo nie ma z kim. Może za duże wymagania ma, ale sam muszę przyznac, że jest trudno znaleśc no bo i gdzie ? Jeżeli macie jakieś pomysły chętnie skorzystam.

[zajac_poziomka 89]

Stanowczo tu! Trzeba spróbować...

[Duszek dodger]

Ja pracowałem blisko dwa lata nad swoją żoną. Używałem wszystkich argumentów,ale najlepszym lekarstwem jest czas. Jeżeli będziesz mocno i umiejętnie pracował to osiągniesz swój cel. Moja żona jest gotowa żeby to zrobic, ale jest problem bo za bardzo nie ma z kim. Może za duże wymagania ma, ale sam muszę przyznac, że jest trudno znaleśc no bo i gdzie ? Jeżeli macie jakieś pomysły chętnie skorzystam.

również myślałem o tym z kim mogłaby to zrobić i pierwsze co przyszło mi do głowy to z jakimś jej byłym,jak pisałem wcześniej udało mi się namówić ją na parę historyjek jak to robiła z jej uwczesnymi facetami.Wiem ze jeden z nich był niezłym napalencem,a sprzęt miał duzo ponad średnią statystyczną,z tym że lubił również i jej przyprawiać rogi i dlatego się rozeszli.problemem jest to ze od czasu ślubu tj 7lat nie spojrzała na innego poza mną,a zdrady strasznie piętnuje,nieraz sama opowiada mi jaką ma straszną koleżankę w pracy która się puszcza z jakimś nieciekawym gościem też z pracy,mimo że- tutaj ciekawostka: jej mąż również tam pracuje tylko ze w innym dziale.Podobno wszyscy wkoło o tym wiedzą oprócz męża,chociaż mnie się wydaje ze właśnie mąż doskonale o tym wie i tak naprawdę to on powinien założyć tutaj konto(o ile juz nie ma) a nie ja:)

[al22 18]

Ja jak chcę wprowadzić żonkę w jakąś dziką fantazję to zaczynam nad ranem od "Rety, ale miałem dzisiaj fajny sen, ale nie wiem czy ci mogę powiedzieć... " i zaczyna drążyć . Moim zdaniem skuteczna metoda na pierwszy krok bo ,jak wiadomo, sny często odzwierciedlają nasze, pragnienia, a z drugiej strony bezpieczna, bo w końcu to tylko sen

[Cuckoldplace✩ 8 598]

 

"Rety, ale miałem dzisiaj fajny sen, ale nie wiem czy ci mogę powiedzieć... " i zaczyna drążyć .

Haa dobra metoda też tak robię!

[Sem.©® 15 694]

Rety, ale miałem dzisiaj fajny sen, ale nie wiem czy ci mogę powiedzieć... " i zaczyna drążyć . Moim zdaniem skuteczna metoda na pierwszy krok bo ,jak wiadomo, sny często odzwierciedlają nasze, pragnienia, a z drugiej strony bezpieczna, bo w końcu to tylko sen

 

Skuteczne też dlatego, że kobiety są stworzeniami niezwykle ciekawymi. Jeśli "nie wiesz czy możesz powiedzieć" to znaczy że MUSISZ powiedzieć NATYCHMIAST

[Kobieta 109]

 

wcześniej udało mi się namówić ją na parę historyjek jak to robiła z jej uwczesnymi facetami.Wiem ze jeden z nich był niezłym napalencem

 

U nas właśnie tak było, mąz zaczął wypytywać o różne rzeczy, ja zaczęłam wypytywać męża, a im bardziej pikantne były opowieści tym bardziej zaczęło nas to kręcić. Tak wspólnie stwierdziliśmy, żeśmy zboczki są

[Duszek 0qip0]

:-) z tym snem to super dzisiaj spróbuję choć jestem na miesiąc poza domem. mam tak samo jak Ty dodger więc świetnie Cię rozumiem. chociaż nie robię z tego przed moją tajemnicy i nie raz rozmawialiśmy to mam o tyle gorzej, że jestem jej pierwszym i nie wierzy mi, że choć namiętny to wcale nie jestem taki dobry i z innym mieć orgazm mega :-) sama mówi że wolałaby żeby mój był większy ale też większego nie chce spróbować. jest jej dobrze i ok. Ale ja chcę żeby było jej jeszcze lepiej. :-) ale nawet jeśli nigdy mi się nie uda- innej nie chcę :-)