Biseksualność Pań.

[ŁaurBałaur 1 332]

M: właśnie w tym sedno, nie wiedzą ale czy miałabyś/miałybyście drogie Panie 'bi' opory by przyznać otwarcie gdyby Was zapytano?

"Co mieliby z tą wiedzą zrobić"? Nic bo to o Wasz wybór, chodzi o to jaki Wy same macie do tego stosunek, opinie rodziny, znajomych guzik mnie obchodzą i Was też powinny .

Być może wiele pań nawet tutaj mimo wszystko ma pewne opory by przyznać przed samymi sobą, że ta sama płeć je pociąga i widząc np. spory (mam nadzieję) odzew pań o orientacji "bi" zyskają potwierdzenie, że są zupełnie normalne, czego im życzę .

[Alice 1 597]

Gdyby ktos mnie spytal- to powiedzialabym prawde.

Przeciez to nic zlego )))))

 

 

 

Ale nikt nie pyta. Jestem w zwiazku z tym samym mezczyzna od 10 lat, mamy przychowek , raczej nikt nie roztrzasa tego, co sie dzieje w naszej alkowie .

[Duszek Hotka***26]

M: nie w tym rzecz byś nosiła transparent, poprawiłem pytanie nr 1, mam nadzieję że będzie bardziej czytelne. 

 

M: stary "szacun", myślę że na tym forum nie ma miejsca na wszelkie "wstydy" (że tak się wyrażę), ankietę jednak celowo zrobiłem anonimową by i osoby, które mają odrobinę oporów mogły oddać głos. Sam uważam biseksualność kobiet za coś zupełnie naturalnego, wręcz zaletę. Co do mężczyzn potrafię odróżnić "ciacho" od "zakalca" i na tym koniec ...

nie myślałam o transparencie bardziej chodziło mi o to że jakby ktoś mnie zapytał to raczej bym się nie przyznała (dużo zależy od sytuacji i konkretnych osób oczywiście ale zachowałabym ten fakt dla siebie), czasem jak koledzy męża żartują że poszliby do na panienki to mówię że ja tez bym poszła to tylko dziwnie się patrzą i myślą że żartuję

 

Natomiast to forum to miejsce w którym w końcu mogę mówić otwarcie o moich preferencjach, fantazjach i wszelkich innych sprawach dotyczących seksu bo wiem że nikt tu nie będzie na mnie dziwnie patrzył i mnie oceniał i tak jak piszesz nie ma mowy o żadnym wstydzie

 

Ale jednak pociągają Cie kobiety wiec Jesteś bi i skoro uprawiasz sex z kobieta i mężczyzna to napewno nie Jesteś hetero i nikt nie mówi ze bi to masz sie związać odrazu z kobieta i tworzyć związek ...

masz rację

[ŁaurBałaur 1 332]

 

gdyby ktoś mnie zapytał to raczej bym się nie przyznała (dużo zależy od sytuacji i konkretnych osób oczywiście ale zachowałabym ten fakt dla siebie)

M: i być może wiele fajnych sytuacji w ten sposób umyka .

 

forum to miejsce w którym w końcu mogę mówić otwarcie o moich preferencjach, fantazjach

Właśnie! Zastanawiałem się ile kobiet boi się przyznać do swojej biseksualności z uwagi na uwarunkowania kulturowe, religijne itp. Jak wiele z Was mimo podejrzeń ma opory by stanąć przed lustrem i powiedzieć sobie wprost: "tak, jestem 'bi'!" i czy w tej sytuacji wypowiedzi innych kobiet otwarcie akceptujących swą skłonność mogą okazać się pomocne do przełamania tej bariery, zaakceptowania siebie i czerpania z tego przyjemności.

[gentleman 1 123]

Bi ? wszystko zależy jak to pojmować.

 

-potrzeba sexu z kobietą na podobnym poziomie co z mężczyzną.

-zakochiwanie się w kobietach,

-chęć bycia w związku- mężczyzna lub kobieta

 

Miałem okazję być z kobietami które otwierały się na takie przygody.

Powód? :

-moje przyzwolenie,

-chęć udowodnienia że zrobi dla mnie wszystko,

-okazja, gra itp.

 

Efekt? W otwartych rozmowach najczęstsza odpowiedź:

-było fajnie, ale to dla mnie za słabe,

-zrobiłam to dla ciebie, ale równie dobrze mogę zrobić obiad,

 

Czy takie kobiety można nazwać bi ?

Nie, po prostu przygoda.

Bardzo lubię spotykać kobiety dla których sex z drugą nie stanowi problemu.

[uległy† 412]

ja uważam że "bi" pojawia się kiedy istnieje chęć eksperymentowania...., a wiadomo jak to jest z "pierwszym razem" jest fajnie che się jeszcze, jest zawod.., nie ma ochoty na powtórkę...

 

to tak jak seks kobiety z meżczyzną czasem jest jest zajebiście, czasem jest porażka, tak też jest w relacjach kobieta z kobietą (tak myślę)

uważam że biseksualność kobiet jest podniecająca.., pociągająca...,

 

byle był żar a nie..

 

-zrobiłam to dla ciebie, ale równie dobrze mogę zrobić obiad,

[gentleman 1 123]

ja uważam że "bi" pojawia się kiedy istnieje chęć eksperymentowania...., a wiadomo jak to jest z "pierwszym razem" jest fajnie che się jeszcze, jest zawod.., nie ma ochoty na powtórkę...

 

to tak jak seks kobiety z meżczyzną czasem jest jest zajebiście, czasem jest porażka, tak też jest w relacjach kobieta z kobietą (tak myślę)

uważam że biseksualność kobiet jest podniecająca.., pociągająca...,

 

byle był żar a nie..

 

 

Oczywiście że kwestia kobiety z kobietą jest super, ale bądźmy realistami.

 

Część kobiet jest na to otwarta/chętna. Reszta nie bardzo. Równie dobrze kobieta może powiedzieć:

- ok,ale najpierw ty zrób loda, albo nadstaw tyłek, wtedy ja pójdę z nią do łóżka.

[uległy† 412]

 

Oczywiście że kwestia kobiety z kobietą jest super, ale bądźmy realistami.

 

oczywiście..., trzeba to czuć.., na siłe nic się nie da....

Równie dobrze kobieta może powiedzieć:- ok,ale najpierw ty zrób loda, albo nadstaw tyłek, wtedy ja pójdę z nią do łóżka.

 

a co to ma być ? bazar??, coś za coś???  gdyby to ją kręciło , byłby klimat odpowiedni to kto wie..., ale na za zadzie "jeśli Ty zrobisz to ja też" w życiu NIE!

[Kocica2326✩ 1 557]

Zgadza sie Panowie nic na sile i nigdy tylko, dlatego bo mąż Mnie bądź partner poprosił to nie w ta stronę ...miałam przyjemność bawić sie z taka kobieta i naprawdę nie czuła tego robiła to bo chyba mąż Ja poprosił żeby mógł sie i ze Mną bawić głupota co innego jest jeżeli kobieta rownież tego pragnie wtedy to jest niezapomniane przeżycie ....

[Duszek Hotka***26]

 

Bi ? wszystko zależy jak to pojmować.-potrzeba sexu z kobietą na podobnym poziomie co z mężczyzną.-zakochiwanie się w kobietach,-chęć bycia w związku- mężczyzna lub kobieta

 

Fajnie to określiłeś, ja już pisałam, że stałego związku z kobietą sobie nie wyobrażam ani w żadnej z moich partnerek się nie zakochałam (ale tu akurat może być jak z mężczyznami) natomiast ochotę na seks z kobietami mam, na pewno nie w takim samym stopniu jak z facetami ale jak mi się jakaś spodoba to dosłownie mam ochotę zaciągnąć ją do łózka

 

 

Efekt? W otwartych rozmowach najczęstsza odpowiedź:-było fajnie, ale to dla mnie za słabe,-zrobiłam to dla ciebie, ale równie dobrze mogę zrobić obiad,

Ale to już byłaby tragedia gdybym miała robić coś na siłę czy dla świętego spokoju, z czegoś takiego nie można mieć miłych doświadczeń i ochoty na "powtórkę"

Być może wiele pań nawet tutaj mimo wszystko ma pewne opory by przyznać przed samymi sobą, że ta sama płeć je pociąga i widząc np. spory (mam nadzieję) odzew pań o orientacji "bi" zyskają potwierdzenie, że są zupełnie normalne, czego im życzę

 

mnie by to nie przekonało, mam w swoim otoczeniu kilka osób które otwarcie mówią o swojej orientacji i ludzie na około tak jakby się ich bali za to muszę przyznać że odrobinę zazdroszczę im "wdupiemania" tego co myślą inni

 

 

ja uważam że "bi" pojawia się kiedy istnieje chęć eksperymentowania...

 

U mnie to nie była chęć eksperymentowania, to było i jest tak naturalne jak dla Ciebie, że jakaś kobieta Ci się podoba i chciałbyś się z nią kochać