Biseksualność Pań.

[ŁaurBałaur 1 332]

http://kobieta.onet.pl/zdrowie/psychologia/kiedy-kobieta-zdradza-z-kobieta/n57cq

M: Pytanie nr 1 skierowane do Pań, intryguje mnie jak wiele kobiet jest "bi" i jak wiele z nich otwarcie się do tego przyznaje.

Pytanie nr 2: czy biseksualne zachowania realne bądź hipotetyczne Pań wywołują bądź myślicie, że wywoływałyby ten "dreszczyk" związany z "zk" czy też raczej myślicie o tym bez większych emocji (nie traktujecie ich jako "zdrady" jak w przypadku "zk" z mężczyznami)?

Uzasadnienia i wypowiedzi mile widziane.

 

[Su. 1 575]

Ja nie jestem bi, popatrze na nasze piękne Hotki, napisze miły komentarz ale mnie nie pociaga nikt jako obiekt seksualny.

Za kobietami sie na ulicy oglądam ale nie mysle o tym o bym robila z nia w sypialni tak jak to czasem sie działo w przypadku mężczyzn

[illa 7 824]

Co do mnie to opcja poniższa:

 

"Nie mam pewności, czasem podobają mi się kobiety".

 

uzasadnienie:

Nie mam pewności, bo nigdy nie spróbowałam. Nie mówię jednak "nigdy, przenigdy"

Podobają mi się niektóre kobiety.

A fantazje mam, w zależności od nastroju i okoliczności, pojawiają w róznym nasileniu.

[Kocica2326✩ 1 557]

O tak Jestem jak najbardziej bi mam ochotę na kobiety , ale zazwyczaj jest tak ze rzadko , ktora Mi przypadnie do gustu ... No cóż pod tym względem Jestem wybredna

[Duszek Hotka***26]

Pytanie pierwsze: o tym że jestem bi wie mój mąż i jego siostra, poza tym jakoś nie czuję potrzeby oznajmiania wszystkim innym o tym fakcie

Pytanie drugie: myślę, że seks z kobietą mieści się w kategoriach zk, seks z inną osobą to seks z inną osobą i płeć nie ma tu dla mnie znaczenia

 

W sumie to tak się zastanawiam czy mogę o sobie powiedzieć że jestem biseksualna.... Wcześniej spotykałam się z kobietami, kochałam się z nimi, oglądam się za co ładniejszą i bardziej pociągającą na ulicy ale stałego związku z kobietą jakoś nie mogę sobie wyobrazić...

[Kocica2326✩ 1 557]

Pytanie pierwsze: o tym że jestem bi wie mój mąż i jego siostra, poza tym jakoś nie czuję potrzeby oznajmiania wszystkim innym o tym fakcie :)Pytanie drugie: myślę, że seks z kobietą mieści się w kategoriach zk, seks z inną osobą to seks z inną osobą i płeć nie ma tu dla mnie znaczenia  W sumie to tak się zastanawiam czy mogę o sobie powiedzieć że jestem biseksualna.... Wcześniej spotykałam się z kobietami, kochałam się z nimi, oglądam się za co ładniejszą i bardziej pociągającą na ulicy ale stałego związku z kobietą jakoś nie mogę sobie wyobrazić...

Ale jednak pociągają Cie kobiety wiec Jesteś bi i skoro uprawiasz sex z kobieta i mężczyzna to napewno nie Jesteś hetero i nikt nie mówi ze bi to masz sie związać odrazu z kobieta i tworzyć związek ...

[uległy† 412]

Pytanie pierwsze: o tym że jestem bi wie mój mąż i jego siostra, poza tym jakoś nie czuję potrzeby oznajmiania wszystkim innym o tym fakcie

Pytanie drugie: myślę, że seks z kobietą mieści się w kategoriach zk, seks z inną osobą to seks z inną osobą i płeć nie ma tu dla mnie znaczenia

 

W sumie to tak się zastanawiam czy mogę o sobie powiedzieć że jestem biseksualna.... Wcześniej spotykałam się z kobietami, kochałam się z nimi, oglądam się za co ładniejszą i bardziej pociągającą na ulicy ale stałego związku z kobietą jakoś nie mogę sobie wyobrazić...

 

myślę że "bi" to taka regułka jak "rogacz", Hot wife", "kochanek".., jedni sie z tym sciśle utożsamiają inni zupełnie nie zwracają uwagi..., jes fajny klimat, jest fajna osoba, okoliczności sprzyjają..., dlaczego nie ponieść się podnieceniu...... rozmyślanie, czy jestem bi..., czy jestem normalna/normalny... to tak jak by zastanawiaś się w którą szyflatkę wejść.., a po co.?..

[ŁaurBałaur 1 332]

o tym że jestem bi wie mój mąż i jego siostra, poza tym jakoś nie czuję potrzeby oznajmiania wszystkim innym o tym fakcie

M: nie w tym rzecz byś nosiła transparent, poprawiłem pytanie nr 1, mam nadzieję że będzie bardziej czytelne. 

 

rozmyślanie, czy jestem bi..., czy jestem normalna/normalny... to tak jak by zastanawiaś się w którą szyflatkę wejść.., a po co.?..

M: stary "szacun", myślę że na tym forum nie ma miejsca na wszelkie "wstydy" (że tak się wyrażę), ankietę jednak celowo zrobiłem anonimową by i osoby, które mają odrobinę oporów mogły oddać głos. Sam uważam biseksualność kobiet za coś zupełnie naturalnego, wręcz zaletę. Co do mężczyzn potrafię odróżnić "ciacho" od "zakalca" i na tym koniec ...

[illa 7 824]

 

Co do mężczyzn potrafię odróżnić "ciacho" od "zakalca" i na tym koniec ...

 

Ja robię swoisty podział na facetów i mężczyzn.

Każdy mężczyzna jest facetem, ale nie każdy facet jest mężczyną.

[Alice 1 597]

Jestem bi.

Mowie o tym otwarcie osobom w klimacie.

Rodzina I znajomi nie wiedza.

Bo co mieliby z ta wiedza zrobic ...?