Skocz do zawartości
pawel1969

Płacenie Dupą Za Usługi

Rekomendowane odpowiedzi

To teraz nasza fantazja. Jesteśmy w nadmorskim kurorcie gdzieś w południowym kraju, wypożyczalnia sprzętu wodnego. Obsługuje ją opalony i umięśniony przystojniak. Taki... młody instruktor surfingu. Podchodzimy. Mąż pyta o skutery wodne. Okazują się dość drogie. Zaczyna żartobliwe negocjacje... Facet patrzy na mnie, ubraną w bikini, oczu nie odrywa od biustu... Mąż proponuje mały barter. Po 10 minutach mój mąż ma darmową godzinę jazdy, przed wypożyczalnią tabliczka 'closed', a w kanciapie my się pieprzymy na maksa, oparci o sterty kajaków... :)

  • Lubię 8

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

To teraz nasza fantazja. Jesteśmy w nadmorskim kurorcie gdzieś w południowym kraju, wypożyczalnia sprzętu wodnego. Obsługuje ją opalony i umięśniony przystojniak. Taki... młody instruktor surfingu. Podchodzimy. Mąż pyta o skutery wodne. Okazują się dość drogie. Zaczyna żartobliwe negocjacje... Facet patrzy na mnie, ubraną w bikini, oczu nie odrywa od biustu... Mąż proponuje mały barter. Po 10 minutach mój mąż ma darmową godzinę jazdy, przed wypożyczalnią tabliczka 'closed', a w kanciapie my się pieprzymy na maksa, oparci o sterty kajaków... :)

 

K jak Krzysztof :lach:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

K jak Krzysztof :lach:

myślisz, że to podświadomość coś sugeruje?  :roll:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Miewam całkiem sporo fantazji tego typu, ale to ja zazwyczaj jestem stroną ściągającą należności :redevil:
Pierwsza z opisanych wydarzyła się naprawdę, może kiedyś opiszę ją w całości ;) Ostatni scenariusz trochę nietypowy, bo i sytuacja nietypowa :P

 

Sytuacja 1: pomagam koleżance w projekcie, którego sama nie potrafi dokończyć. Przychodzi do mnie, jesteśmy sam na sam. I tak od słowa do słowa, kiedy tłumaczę jej wszystko co i jak, ona patrzy się na mnie i przysiada coraz bliżej i bliżej. W końcu zaczyna się o mnie ocierać. Ja nieco speszony, choć też i podniecony takim zachowaniem, sugeruję, że nieco tutaj gorąco. Siedzę jak zamurowany, a ona ściąga koszulkę i od jej cudownych piersi dzieli mnie tylko stanik. -Mam nadzieję, że na rżnięciu znasz się równie dobrze jak na tych wszystkich projektach!- siada mi  na kolanach i ściąga stanik. Ja już nie panując nad sobą łapczywie zaczynam pieścić jej piersi i bawić się sutkami. -Pomoc popłaca, wynagrodzę Ci ją w naturze! Może nie wyglądasz jak kulturysta(wtedy rzeczywiście byłem dosyć szczupły), ale wiedz, że inteligencja też podnieca. Rozpięła mi rozporek (...)
Do dzisiaj pamiętam ten dzień, wspaniały i spontaniczny seks, ciasną cipkę Pauliny(tak miała na imię) i cudowny zapach jej ciała.
Z całą pewnością było warto przyjąć taką formę zapłaty :redevil: Korepetycji chętnym koleżankom udzielam do dzisiaj :redevil:

 

Sytuacja 2: Znajomy dzwoni do mnie około 9 rano i prosi bym przyjechał do niego jak tylko mogę najszybciej, bo komputer jego żony się zepsuł, a on sam dopiero dotarł do pracy, więc wróci dopiero za kilka godzin. Tłumaczy, że żona pilnie potrzebuje komputera do pracy. Zaspany odpowiadam tylko, że będę najszybciej jak to możliwe. Przyjeżdżam na miejsce. Drzwi otwiera mi zgrabna dziewczyna w moim wieku, może nieco starsza, przyodziana w kusy szlafrok, eksponujący przy tym jej mega seksowne nogi. Od razu zabieram się do pracy. Po chwili już wiem co jest nie tak. Niestety muszę zainstalować cały system na nowo, a to chwilę potrwa. Informuję ją o wszystkim. Wkładam więc odpowiednią płytę do napędu i czekamy razem, popijając przy tym delikatną kawę. Dochodzimy do tematu zapłaty. Dziewczyna uświadamia sobie, że nie ma gotówki. Żartuje, że przyjmę też przelew. Spojrzała na mnie badawczo, po czym wychodzi z pokoju. Dzwoni do kogoś i po chwili wraca. Wraca i kieruje się w moją stronę. Zrzuca szlafrok, pod którym jak się okazuje nie ma bielizny. Klęka przede mną i zaczyna ściągać spodnie. Patrząc prosto w oczy pyta, czy taki przelew też może być. Odpowiadam, że jeżeli dochodzi szybko to jak najbardziej. Po chwili wkładam w jej cipkę swojego kutasa. zona pomyślnie - żartuje sobie. Przez kilka dobrych minut rżną ją na biurku. Obydwoje dochodzimy praktycznie równo z instalacją systemu. Tryskam na jej brzuch i piersi. Po wszystkim lekko zasapany pytam do kogo dzwoniła. Do męża, bo musiał zatwierdzić ten przelew- odpowiada z uśmiechem na ustach. No cóż, niektóre obowiązki informatyka wcale nie muszą być nudne ;):redevil:

 

Sytuacja 3: wybierając na studiach kierunek informatyczno-ekonomiczny chcąc nie chcąc mam do czynienia z wieloma przedmiotami, które mnie nie interesowały. Do takich przedmiotów na pewno mógłbym zaliczyć rachunkowość. Nie dość, że przedmiot nudny to na dodatek prowadząca osa. Seksowna blondynka po 30stce. Na dodatek bardzo pewna siebie. Obiekt westchnień wielu studentów. Pewnego dnia poszedłem do jej gabinetu na konsultacje, żeby poprawić kartkówkę, która nie poszła mi najlepiej. Odpicowałem się, żeby zrobić dobre wrażenie i czekam pierwszy w kolejce, żeby mieć to jak najszybciej za sobą. Prowadząca widząc tłum decyduje się na ustną formę poprawki. Zadaje mi pytanie. Zaczyna swoją gierkę. Ubrana w dosyć kusą mini przekłada nogę na nogę eksponując przy tym kształtne pośladki. Chyba wiedziała jak to na mnie działa, bo zupełnie się dekoncentruję i nie wiem co odpowiedzieć. Czuję przy tym, że w kroczu robi się coraz bardziej gorąco i ciasno. Kutas naprężył się i o mało nie rozrywa spodni. Przynajmniej takie mam uczucie. -No cóż, jestem zmuszona po raz kolejny postawić Ci pałe. -Bardzo proszę nie, proszę o drugą szansę!. Wyraźnie rozbawiona tym faktem kobieta zgadza się i prowadzi mnie do swojego kantorka na zapleczu gabinetu. Błądzę myślami co ona wymyśli, jestem pewien, że będę musiał uporządkować te sterty papierów, które są porozrzucane po całym pomieszczeniu. Wchodzimy do kontorka. Ona rozgląda się nerwowo. Patrzy na mnie, łapie mnie za krocze. -Widzę, że nie będę musiała stawiać Ci tej pały, bo ona już jest gotowa? -Gotowa? Na co? - Nie zgrywaj się, wiesz dobrze co mam na myśli. Chcesz zaliczyć przedmiot? -Oczywiście. -Więc najpierw musisz zaliczyć mnie! Tutaj będzie dobrze, mówi siadając na niewielkim stoliku przy ścianie. Rozkłada ochoczo nogi. Po chwili wędruję językiem po jej ciele, pieszczę piersi, później po brzuchu schodzę coraz niżej. Zaciska nogi wokół mojej szyi kiedy próbuję dokładnie wylizać jej cipkę. Wchodzę w nią i zaczynam posuwać na początek lekko i rytmicznie. Nagle ktoś zniecierpliwiony wchodzi do gabinetu. -Proszę chwilę poczekać, jestem teraz zajęta! -krzyczy prowadząca. Uśmiechamy się do siebie. Drzwi zamykają się. Zaczynam rżnąć ją ponownie, teraz już idę na całość. Stolik kołysze się i skrzypi. Zaczynam głośno oddychać, ona jęczy. Podnieca mnie myśl, że za ścianą w kolejce stoją zniecierpliwieni ludzie, a ja tymczasem rżnę panią doktor. Po chwili tryskam. Zalewam jej piersi i brzuch. -Zdałeś bardzo dobrze. Widzimy się na wpisach, a teraz żegnam. Wychodzę niepewnie. Czuję dziwne spojrzenia. Czy oni domyślają się co działo się tuż za ścianą? Wolę nie wiedzieć.

 

Rozpisałem się troszkę, ale zwykle lubię układać sobie takie scenariusze w głowie :D  ostatni akurat zrodził mi się, gdy podejrzałem wakacyjne zdjęcia prowadzącej o której tutaj wspominam, na jednym z portali. Na jednym ze zdjęć spostrzegłem, że na kostce nosi łańcuszek. Czy coś on oznacza? Jeszcze nie miałem okazji zapytać :redevil:

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek cisowianka

Jest ktoś jeszcze kogo podnieca taka forma odbioru należności (tj. czyjaś żona)? Nie ukrywam, że jest to moja najskrytsza, najbardziej podniecająca  sytuacja. Opisujcie jak wy byście to widzieli. Pozdrawiam. Byczek

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

fajne też bym tak chciała

 

od woli zacyzna sie dazenie do doswiadczenia :) czego udzilajacym sie na tym temacie (i nie tylko) serdecznie zycze :)

 

u mnie pojawiaja sie w glowie podobne fantazje, doswiadczenie tylko 1 - podobne jak u kolegi informatyka powyzej :) coz te szybkie palce nad klawiatura maja wiele zalet :) 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek fuckmeimfamous

macie pomysły.... :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Może trochę późno, ale jeszcze sezon urlopowy trwa, zatem najlepszą z możliwych sytuacji jest odbiór należności czynszowych za kwaterę.

 

Np.

Przychodzi właściciel kwatery, a my mówimy, że nam "parę złotych" brakuje, ale jeśli ma ochotę to Żonka chętnie odpracuje ustami lub cipką te parę złotych. Jeżeli Właściciel nie będzie "frajerem" to skorzysta z propozycji i będzie miał dzięki temu przygodę życia.

 

Ciekaw jestem czy ktoś w ogóle spróbował takiego tematu?  

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek max_1981

Może trochę późno, ale jeszcze sezon urlopowy trwa, zatem najlepszą z możliwych sytuacji jest odbiór należności czynszowych za kwaterę.

 

Np.

Przychodzi właściciel kwatery, a my mówimy, że nam "parę złotych" brakuje, ale jeśli ma ochotę to Żonka chętnie odpracuje ustami lub cipką te parę złotych. Jeżeli Właściciel nie będzie "frajerem" to skorzysta z propozycji i będzie miał dzięki temu przygodę życia.

 

Ciekaw jestem czy ktoś w ogóle spróbował takiego tematu?  

my próbowaliśmy rok temu w Chorwacji, ale niestety nic z tego nie wyszło. Właściciel się wystraszył i całóść musieliśmy zapłacić w euro

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...