Skocz do zawartości
uległy†

Znaczenie Wulgarnych Słów

Rekomendowane odpowiedzi

Hmm...,

Szmata to ja bym inaczej zdefiniowal....,

Wiadomo gdzie leży, i od czego jest szmata.....

 

Można by jeszcze dopisać kilka epitetów..., ale to już będzie niesmaczne...

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dlatego też jest to bardzo delikatny temat, trzeba się znać bardzo dobrze aby wiedzieć gdzie przebiega granica.

Ja osobiście nie używam w stosunku do mojej kochanej żonki wulgaryzmów.

Jest to spowodowane też pozycją jaką zajmuje w związku.

Ale myślę że za cytowane tutaj słowa w formie zdrobnienia mogły by się spodobać,gdyby padały z ust ogiera.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Gdy bez "upominania się" zwyzywa mnie- jestem tak podniecona, że nie daleko mi do szczytu.

 

Pewnie dlatego właśnie że "personalnie" tego nie znosisz. A w łóżku jak w kuchni, lubimy smakować rzeczy wytrawne. Takie potrawy, które dostajemy rzadko, smakują nam najbardziej, bo się tak szybko nie przejedzą. A porzucając wszystkie dygresje, to wulgaryzmy w łóżku są po prostu zajebiste :D

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Żeby używać trzeba znać znaczenie w związku z tym mam pytanie z innej beczki

Kim jest suczka?  - wyuzdana kobieta

Kim jest suka? - chamska kobieta

Kim jest kurwa? - kobieta, która puszcza się wszędzie z każdym i robi z tego przysłowiowej igły widły

Kim jest dziwka?  - kobieta która uprawia sex za pieniądze

Kim jest szmata? - hmmm może jest to połączenie wszystkich tych określeń w jedno? albo jeszcze inny twór

 

Mylę się? a może sam sobie źle to zdefiniowałem?

Ja mam zastrzeżenie co do jednego :) lubię jak mąż mówi do mnie suka a wcale chamska nie jestem  :redevil:  lubię to słowo zarówno w sypialni jak i na codzień ale oczywiście nie w każdej sytuacji, pozostałych bym nie zaakceptowała, nie podobają mi się, a wypowiedziane w łózku szybko "ostudziłyby" atmosferę :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Lubię dirty talking o ile pasuje do charakteru kochanka. Może się bez tego obejść, ale suką, dziwką, puszczalską, zaliczaną już bywałam (lub ich lżejszą formą).
Nie każdy to lubi i chce, więc to powinno być słownictwo dla tych co chcą go używać i tych co chcą być tak nazywani. Nie cierpię za to Kurw, pizd, zdzir...

Tak z umiarem, z podnieceniem, z głową. I nie dla każdego i nie zawsze.

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
4 godziny temu, napisano:

Tak z umiarem, z podnieceniem, z głową.

dobrze to ujęłaś, wszak podniecenie w dużej mierze rodzi się w głowie ;) 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ale do tego trzeba podejść aktorsko. Bo często wychodzi sztucznie, nienaturalnie. Wtedy zamiast dodać animuszu, to rozprasza a nawet śmiechem się kończy.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 12.04.2013 o 17:35, napisano:

Hmm...,

Szmata to ja bym inaczej zdefiniowal...,

Wiadomo gdzie leży, i od czego jest szmata...

Ja tam lubię, jak się mną wytrze podłogę...

 

:redevil:

 

Lula.

  • Lubię 4
  • Haha 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...