Psychologia Odchudzania

[xxxsixxxx 198]

Odstawiłem słodycze na 3 tygodnie z 90kg straciłem 10 kilo wróciłem do słodyczy i od roku mam okolice 80kg

[Jans✩ 5 320]

Najlepszym sposobem na nadwage jest :

 

- prawidlowe odzywianie

- raz do roku glodowka lecznicza najlepiej na wiosne

- ruch

 

Nie potrzeba zadnych diet.

[Cuckoldplace✩ 8 777]

Najlepszym sposobem na nadwage jest :

 

- prawidlowe odzywianie

- raz do roku glodowka lecznicza najlepiej na wiosne

- ruch

 

Nie potrzeba zadnych diet.

 

Taaaaa? A byłeś kiedyś w ciąży i wchłaniałeś wszystko przez całą dobę? Hę?

 

A potem w połogu, niewyspany i nie mogący ze szlafroka wyskoczyć do 13? Bo się darło to młode a starsze właśnie przeżywało uwstecznienie?

 

Spróbuj wtedy się regularnie odżywiać gdy hormony walą w dekiel i nie jesteś panem żadnej minuty swego życia. Hę?

[Jans✩ 5 320]

 

 

Taaaaa? A byłeś kiedyś w ciąży i wchłaniałeś wszystko przez całą dobę? Hę?

 

 

No coz, Dowcipne to bardzo. Nie bylem nigdy w ciazy i nie bede.

Czy cos z tego wynika ?

Chyba tylko to , ze sa wyjatki. Byc moze inni mezczyzni czesto zachodza ? Ja nie ! Przyznaje sie bez bicia.

[Cuckoldplace✩ 8 777]

No widzisz Jans. Bo każdybz na teorię śmiem twierdzić. Tylko przez swoje ludzkie słabości i okresowe przypadłości nic nie jest trudniejsze niż wprowadzenie teorii w praktykę.

 

Czy to że umiem sprzątać znaczy że mam porządek w domu?

 

Każdy kto zetknął się z problem nadwagi czy to z łakomstwa, czy chorób czy jako pamiątka po ciąży ma swoje wzloty i upadki lub akceptuje swój stan.

 

Nic nie jest proste. Co nie znaczy, że niemożliwe

 

Głodówka? Czy aby ona na pewno jest zdrowa. Są jakieś badania? Bo ja tylko o jedno góra dwu dniowych słyszałam jako oczyszczające.

 

Poza tym. Kurcze jak to znieść na samej wodzie bez kawy z mlekiem? Dla mnie nierealne.

[Jans✩ 5 320]

Głodówka? Czy aby ona na pewno jest zdrowa. Są jakieś badania? Bo ja tylko o jedno góra dwu dniowych słyszałam jako oczyszczające.

 

 

 

Tutaj wystarczy siegnac do historii. Juz tysiace lat temu wszystkie pokolenia ludzkie stosowaly glodowke jako srodek leczniczy i oczyszczajacy.Jest na ten temat bardzo bogata literatura.

Rzecz w tym , ze konsekwentna glodowka wymagala niewielkich wyrzeczen i dlatego zostala przemianowana jako "post".

Ten post juz nie ma nic wspolnego z wczesniejsza tradycja.

Oczywiscie glodowki leczniczej nie powinno sie prowadzic w kilku szczegolnych przypadkach miedzy innymi jak wspomniana juz ciaza czy choroby zakazne czy tez nowotworowe.

Glodowki moga prowadzic tylko osoby dorosle swiadome jej mechanizmu to znaczy wejscia i wyjscia z glodowki.

 

Ja sam jestem zyjacym przykladem czlowieka ktory raz w roku przez 40 dni nic nie je a spozywa tylko wode.

Bardzo sobie chwale ta metode i wszyscy moi znajomi ktorzy to robia na wskutek moich konsultacji rowniez.

Nie chodzi tutaj o znaczna redukcje wagi ale o odnowe organizmu w calosci.

Zaznaczam , ze przeprowadzalem bardzo dokladna morfologie przed i po glodowce. Moj lekarz byl zdumiony powrotem wszystkich wartosci do stanu normalnego. Na jego pytanie co takiego zazywalem odpowiedzialem tylko , ze zywilem sie zdrowo hahaha !

W wyniku takiej glodowki trace 8 kg na wadze i powracam zawsze do idealnego BMI.

Poniewaz jestem lasuchem na slodycze to pozniej w czasie roku powoli powracam do stanu wyjsciowego.

To nie jest jednak tradycyjne jo-jo bo to nie tylko utrata wagi.

[Sem.©® 15 694]

Podstawowa kwestia- olać wszelki coaching "odchudzania". Temu miał służyć temat. Po to ten długi cytat na początku w pierwszym poście, aby uzmysłowić Wam co to jest "coaching" odchudzania. Czy wszyscy doczytali te makabryczne brednie które zostały wydane i nazwane książką? To się teraz sprzedaje inaczej opakowane, jako "coaching osobisty". Jest taki fanpage na Facebooku, co prawda on dotyczy innych zupełnie kwestii "rozwoju osobistego", nazywa się "zdelegalizować coaching i rozwój osobisty". Fanpage, który bardzo lubię właśnie za to, że obnaża absurdy tego modnego sektora sprzedaży. Inaczej się tego nie da nazwać jak MODNY sektor sprzedaży.

 

"Kołcze" bardzo często bazują na tym, że ktoś kupi ich metodę, ich usługi "coachingowe", ponieważ "klient" chce się zwolnić z obowiązku myślenia. Po prostu chcą sobie kupić odchudzanie tak samo jak nad morzem z budki "gofra z wszystkimi dodatkami". A metoda jest tylko jedna. Jeśli jesteś gruby bo wpierdalasz, to przestań wpierdalać. Jeśli jednak jesteś szczupły i wydaje Ci się że każdy tęższy wpierdala dlatego jest tęgi, puknij się w czoło, bo to może być cukrzyk, lub może być tak uwarunkowany genetycznie.

 

To jest organizm. Mogę wpierdalać jak szarańcza i będę ważył 67 kilo. Ktoś inny, kto spróbuje dorównać memu apetytowi szarańczy, inaczej uwarunkowany genetycznie, mógłby przy takiej diecie skończyć przykuty do łóżka jako gwiazda programu najcięższy człowiek świata, którego jeden tłuszczu FAŁD waży więcej niż cały ja. To jest organizm, którego nie sposób zmienić na inny, którego żaden "kołcz" nie namówi do zmian. Wszystko jest w głowie, TWOJEJ głowie a nie "trenera" który Ci wciska jakiś kit. Jakiś produkt. Jakąś metodę. Który oferuje Ci tę metodę na sprzedaż.

[Zouza® 29 620]

Najlepszym sposobem na nadwage jest :

 

- prawidlowe odzywianie

- raz do roku glodowka lecznicza najlepiej na wiosne

- ruch

 

Nie potrzeba zadnych diet.

I przy dużym wysiłku fizycznym po takiej głodówce gwarantowane zwiedzanie najbliższego oddziału szpitalnego, na którym były wolne miejsca.

[Jans✩ 5 320]

I przy dużym wysiłku fizycznym po takiej głodówce gwarantowane zwiedzanie najbliższego oddziału szpitalnego, na którym były wolne miejsca.

 

 

 

Glodowka lecznicza wyklucza w czasie jej trwania duzy wysilek fizyczny. To chyba logiczne ?

W czasie takiej glodowki nie dochodzi do zaniku miesni.

 

Po takiej glodowce i powrocie do pelni sil nie ma przeciwskazan do uprawiania sportow wyczynowych i innych wysilkow.

Zwiedzanie najblizszego oddzialu szpitalnego nie jest na zadnym etapie glodowki potrzebne pod warunkiem , ze byla ona wlasciwie przeprowadzona.

 

Glodowka lecznicza nie ma celu redukcji zbytecznych kilogramow.

[Sem.©® 15 694]

 

I przy dużym wysiłku fizycznym po takiej głodówce gwarantowane zwiedzanie najbliższego oddziału szpitalnego, na którym były wolne miejsca

 

Niekoniecznie Zuz. (Jednakże niekoniecznie, wcale nie oznacza że nie możesz mieć racji!) Znam osoby, które faktycznie uskuteczniały głodówkę, jako "oczyszczenie organizmu z toksyn" wszelkich i żyją, wszystkie te osoby. Bez szpitala. No ja bym się na to nie zdecydował i nie polecałbym nikomu, bo się na tym nie znam, mówię tylko o tym co widziałem na własne oczy. Ale nie wiem jak np zareagowałby mój organizm na głodówkę i co miałby w tym czasie spalać. Kości?