"znajomi"

[Duszek BULL]

trzeba próbować różnych sposobów....każdy kiedyś przyniesie skutek

[wader 37]

Długo się nie odzywałem, ale sporo się wydarzyło, otóż mój "znajomy" zaczął pisać do mojej żony na różne tematy ale przede wszystkim na temat potrzeb kobiet, a że jest psychologiem, to całkiem nieźle mu idzie. Moja żona zaczęła odkrywać w sobie pokłady energii, powiem wam, że nie poznaję jej, chce się bzykać bez przerwy, zmieniła swoje podejście do spraw seksu.

W szczerych rozmowach zwierzyła się że chce jednak spróbować seksu z innym obcym mężczyzną, co do tej pory wykluczała zupełnie, powiedział że chce spróbować jak to jest, ale na razie nie wie z kim i jak to zrobić!

Jestem bardzo zadowolony, zrobiliśmy ogromny postęp od etapu kiedy całkowicie wykluczała seks z innym facetem do momentu kiedy stwierdziła że chciała by spróbować i chce to zrobić, trwało to raptem może dwa miesiące, coś co przy mojej żonie normalnie trwałoby może dwa lata albo dłużej.

[Duszek 0qip0]

szczęściażu... :-) zazdroszczę postępu. u mnie stoi od dwóch lat (nie tylko postęp ;-)) mimo, że większość zostało już wypowiedziane. mam nadzieję na takie właśnie szybkie roztopy po długiej zimie w tych klimatach. Powodzenia. z całego serca życzę. :-)

[odyseusz 1 272]

 

 

trwało to raptem może dwa miesiące, coś co przy mojej żonie normalnie trwałoby może dwa lata albo dłużej

 

Toteż lepiej dmuchać na zimne i nie cieszyć się zawczasu, bo to może być słomiany zapał. Moja piękniejsza połowa niby zgadzała się na takie praktyki (rozmowa o tym trwała jednak dłużej niż dwa miesiące), a w ostatniej chwili wycofała się.