Skocz do zawartości
uległy†

rodzimy sie z tym?, czy otoczenie na nas wplywa...?

Rekomendowane odpowiedzi

Na bazie moich doświadczeń :

1. Kobiety uległe szukają w BDSM dopełnia, dominujące na codzień w łóżku chcą być kontrolowane.

 

2. Uległość tak samo jak i dominacja to ścieżka a nie postawa tzn. nawet jeżeli wybiera się uległość to i tak zdarza się bunt bo duma też do głosu dochodzi

 

3. Granice są płynne tzn. inne na początku inne po roku czy po dwóch latach praktyki.

 

Zaznaczam że nie mówię o wszystkich, tylko o tych uleglych, które ja spotkałem na swej drodze dominującego.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Na bazie moich doświadczeń :

1. Kobiety uległe szukają w BDSM dopełnia, dominujące na codzień w łóżku chcą być kontrolowane.

 

2. Uległość tak samo jak i dominacja to ścieżka a nie postawa tzn. nawet jeżeli wybiera się uległość to i tak zdarza się bunt bo duma też do głosu dochodzi

 

3. Granice są płynne tzn. inne na początku inne po roku czy po dwóch latach praktyki.

 

Zaznaczam że nie mówię o wszystkich, tylko o tych uleglych, które ja spotkałem na swej drodze dominującego.

1. Bullshit - Każdy w BDSM szuka tego co jemu pasuje. Generalizowanie się tu nie sprawdza

2. Bullshit - Równie dobrze można powiedzieć, że orientacja seksualna to wybrana ścieżka. Wspomniany bunt bardzo często nie ma z dumą nic wspólnego

3. Oczywista oczywistość i tu pełna zgodna

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 20.03.2013 o 15:41, uległy† pisze:

Silniejszy zdominuje szybciej czy później...

A jeśli uległa jest silna, to potrzebuje dominującego "z potężnymi jajami" oraz z bardzo kompatybilnymi potrzebami, aby to w ogóle miało sens.

 

W dniu 20.03.2013 o 15:41, uległy† pisze:

Zawsze kręciło ją bycie tym "drugim".., czy w życiu zawsze byli ulegli??

Próbowałam drobnych elementów dominacji bardzo dawno temu i zupełnie tego nie czułam, toteż poprzestałam. Przypuszczam,  że rodzimy się z pewnymi preferencjami, lecz otoczenie kształtuje nas dalej i życie może nas zaskoczyć nieraz...

 

W dniu 20.03.2013 o 15:41, uległy† pisze:

czy ta próba "sił" przechodzi "bezboleśnie", czy jednak przeciwstawiamy się..??

Nie lubię się przeciwstawiać. Jeśli tak robię, to tylko wówczas, gdy jestem mega wkurzona i piecze mnie duma. Gdy ktoś umie się mną obsługiwać, szybko mi przechodzi ten bunt.

 

W dniu 20.03.2013 o 15:41, uległy† pisze:

Czy wasze życie seksualne idzie w parze z życiem codziennym czy wręcz odwrotnie...,

Wręcz odwrotnie. Często w życiu codziennym spotykam się nawet z sugestiami, że w łóżku muszę być straszliwą Dominą :P .

 

W dniu 20.03.2013 o 15:41, uległy† pisze:

czy też oddajecie się bezgranicznie..?

Wiem już, że jeśli ktoś chce się ze mną "bawić" w BDSM traktując mnie "po łebkach" - wycofam się zniesmaczona. Albo wchodzę w to w z kimś głębiej, albo wcale. Granice oczywiście są, ale bardzo konkretne i nienaruszalne (np. dotyczące ingerowania w mój związek z Sailorem). Nie są one natomiast związane z tym, że "oddaję się mniej".

 

"Oddanie się mniej" to nie moja bajka.

 

Lula.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...