Nazewnictwo niezbyt miłe

[Sem.©® 15 694]

Myślę że mało która naprawdę dojrzała kobieta (w pełnym tego słowa znaczeniu) byłaby takim podrywem zainteresowana. A tu znów rodzi się kolejna "gałąź" pytań. Kogo szuka, KTO- kogo, szuka. To wszystko jest ściśle zależne od siebie i skutkuje ową, metodą podrywu. Myślę że tu się ze mną zgodzisz.

[Xavery 1 948]

A jakieś inne określenia? bo póki co wszystko kręci się wokół SUCZY

[Zouza® 29 620]

Wiecie - w komentarzach do galerii hotek na tym forum zdarzają się agresywne słowa, niby w kontekście, ale dające po uszach mocno (np. "widać, że lubi się dziwka pierdolona jebać"). Przy nich owa "sucz" wydaje mi się łagodnym epitetem...

 

Chyba nie bardzo rozumiesz dlaczego? Otóż niektóre Panie i Panowie życzą sobie ostrych i wulgarnych komentarzy, bo ich to podnieca. W takiej sytuacji - ok. 

Jeśli nie ma wyraźnego sygnału, że wulgarne komentarze są mile widziane - raczej nasi Panowie potrafią powściągnąć fantazyjność wypowiedzi, a jeśli nie, to dostają po łapach.

Myślę że mało która naprawdę dojrzała kobieta (w pełnym tego słowa znaczeniu) byłaby takim podrywem zainteresowana. A tu znów rodzi się kolejna "gałąź" pytań. Kogo szuka, KTO- kogo, szuka. To wszystko jest ściśle zależne od siebie i skutkuje ową, metodą podrywu. Myślę że tu się ze mną zgodzisz.

 

Oczywiście, ale facet powinien "wybadać teren", a nie "walnąć z grubej rury" i jeszcze być zdziwionym, że kobieta nawet opluć by go nie chciała.

[Sem.©® 15 694]

 

Oczywiście, ale facet powinien "wybadać teren", a nie "walnąć z grubej rury" i jeszcze być zdziwionym, że kobieta nawet opluć by go nie chciała.

 

Nikt nie powiedział że trzeba walnąć z grubej rury Ja wyrażam opinię że:

 

 

Albo wiesz jak się odezwać, albo tego nie wiesz.

[uległy† 412]

Oczywiście, ale facet powinien "wybadać teren", a nie "walnąć z grubej rury" i jeszcze być zdziwionym, że kobieta nawet opluć by go nie chciała.

 

Zu pewnie tak...

 

jednak niektórzy idą w ciemno.... na ostro, to tak jak z tymi komentarzami pod fotkami..., (jasne, autor fotki czasem  daje sygnał, "ostre komentarze wskazane")

 

kiedyś założyłem taki temat, w którym mowa była że czasem kobiety preferują "chamskich ", "wulgarnych" facetów...

 

jeśli pragnieniem kobiety jest stać się suką, dziwką, swojego Pana, to jeśli nieznajomy facet tak zwróci się do takiej kobiety, to jest duże prawdopodobieństwo że ona, będzie jego...., bo jej zaimponuje swoją, bezwzględnością, pewnością siebie, pomimo że większość osób wokół będzie zbulwersowanych..

 

tak jak mówi Sem nie ma tutaj jednoznaczności....

 

publicznie, czy w kręgu osób nie wtajemniczonych..: - nie wypada, - nie powinno się itd itd .... ale............

[Zouza® 29 620]

 

"Hej, ale z Ciebie cudowna sucz, pieprzysz, czy trzeba z Tobą chodzić?", bo wiadomo jakby się to skończyło. W najlepszym przypadku liściem w twarz

 

Sem, ja mówię o tego typu "walnięciu z grubej rury".

[uległy† 412]

 

jeśli pragnieniem kobiety jest stać się suką, dziwką, swojego Pana, to jeśli nieznajomy facet tak zwróci się do takiej kobiety, to jest duże prawdopodobieństwo że ona, będzie jego....

 

jesli trafi, bo jeśli nie, to oby tylko skończyło się "liściem"

[Zouza® 29 620]

Uległy, dlatego właśnie mówiłam o wybadaniu terenu. Jeśli kobieta to lubi - to taki facet ją nakręci. Jeśli nie - może się skończyć nieprzyjemnie.

[uległy† 412]

Uległy, dlatego właśnie mówiłam o wybadaniu terenu. Jeśli kobieta to lubi - to taki facet ją nakręci. Jeśli nie - może się skończyć nieprzyjemnie.

no ale przyznasz że jest pewna grupa ludzi którzy idą na całość, i albo ładują się w problemy, albo bezwarunkowo biorą wszystko....

[Zouza® 29 620]

Cały czas to przyznaję - istnieje.

 

Dla mnie taki facet jest spalony i tyle.

 

Jest jeszcze jedna kwestia - "co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie". I pewne zachowania są akceptowalne, a może nawet pożądane, w wykonaniu jakiejś osoby. Nie daj Boże jednak, by podobnie zachował się ktoś inny. Kwestia zażyłości i paru innych spraw zapewne.