Skocz do zawartości
Xavery

Nazewnictwo niezbyt miłe

Rekomendowane odpowiedzi

Sucz w moim odczuciu to pogarda, prostactwo i brak szacunku

 

Napisałbym coś więcej, ale wiele już napisali moi przedmówcy. Wszystko zależy od kontekstu oraz przede wszystkim od tego, czy kobieta lubi być tak nazywana. Może do zwykłej kawy to nie pasuje, bo wygląda jak "uprzedmiotowienie" kobiety. Moja Sucz, moja firanka, mój taboret, moja pralka, moja sucz. A wulgaryzmy same w sobie, bywają niezłym dodatkiem do łóżka. Maria Peszek na przykład lubi w ustach smak, słowa "fak" ;)

 

 

Hej, ale z Ciebie cudowna sucz, pieprzysz, czy trzeba z Tobą chodzić?", bo wiadomo jakby się to skończyło. W najlepszym przypadku liściem w twarz ;)

 

Liściem w twarz, pewnie by się skończyło. Zwłaszcza gdybyś to palnął przy ludziach którzy na przykład nie znają prawdziwej natury tejże damy, do której skierowałeś taki tekst. A potem mogłoby być łóżko. Mogłoby być, bo kluczem do kobiety jest ciekawość. Nie ważne czy sformuowałeś to w taki czy inny sposób. Jeśli zasiałeś ziarno i wzbudziłeś ciekawość, poruszyłeś struny, to nie ma znaczenia nic więcej.

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

bigboy69, dnia 09 Marca 2013 - 12:39, napisał(a):Hej, ale z Ciebie cudowna sucz, pieprzysz, czy trzeba z Tobą chodzić?", bo wiadomo jakby się to skończyło. W najlepszym przypadku liściem w twarz ;)Liściem w twarz, pewnie by się skończyło. Zwłaszcza gdybyś to palnął przy ludziach którzy na przykład nie znają prawdziwej natury tejże damy, do której skierowałeś taki tekst. A potem mogłoby być łóżko. Mogłoby być, bo kluczem do kobiety jest ciekawość. Nie ważne czy sformuowałeś to w taki czy inny sposób. Jeśli zasiałeś ziarno i wzbudziłeś ciekawość, poruszyłeś struny, to nie ma znaczenia nic więcej.

 

Co prawda to prawda, później mogłoby być łóżko, ale nie jest łatwo założyć z góry, że taki tekst wzbudzi ciekawość ;) wszystko zależy od okoliczności i miejsca, nie tylko ja mogę mieć problem wypowiedzieć się w ten sposób. Problem może mieć również kobieta do której te słowa kieruje. Bo co z tego, że ją to "kręci i nęci" skoro obok stoi jej dobra znajoma czy znajomy i zwyczajnie nie może sobie pozwolić na publiczną akceptację takiego zachowania?Trudno ocenić taką sytuację, chociaż czasami dobrze jest nie myśleć zbyt wiele i kierować się zasadą "No risk, no fun" ;)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Fakt, nie jest łatwo stwierdzić po kolorze włosów, rozstawieniu oczu, rozmowach o dupie marynie, że masz do czynienia na przykład jedną z naszych Pań :rolleyes: Albo wiesz jak się odezwać, albo tego nie wiesz.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Fakt, nie jest łatwo stwierdzić po kolorze włosów, rozstawieniu oczu, rozmowach o dupie marynie, że masz do czynienia na przykład jedną z naszych Pań :rolleyes: Albo wiesz jak się odezwać, albo tego nie wiesz.

 

Sem, poza tym jak przyglądam się najnowszym dyskusjom to zauważyłem, że nawet naszym Paniom niekoniecznie musi się to podobać i ja to rozumiem. Jak ktoś wcześniej zauważył o gustach się nie dyskutuje, bo każdy ma inne upodobania i problemem jest w tej sytuacji prawidłowo odczytać zamiary drugiej osoby ;)  Ja generalnie nie ryzykuje jeżeli nie jestem czegoś pewien i czasami żałuje, że jestem zbyt mało spontaniczny, ale z drugiej strony kto wie co, by się mogło wydarzyć, gdybym postępował inaczej.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Sem, poza tym jak przyglądam się najnowszym dyskusjom to zauważyłem, że nawet naszym Paniom niekoniecznie musi się to podobać. Jak ktoś wcześniej zauważył o gustach się nie dyskutuje, bo każdy ma nieco inne upodobania i problemem jest w tej sytuacji prawidłowo odczytać zamiary drugiej osoby

 

Oczywiście że nie musi się to naszym Paniom podobać. Załóżmy że na sto pań, znajdzie się garstka którym się to spodoba. Ale nie będziemy chyba nad tym dywagować ilu się spodobać by mógł taki chamski podryw (bo inaczej tego nazwać nie można) a ilu nie. Głosy oburzenia, to jedno. Rzeczywistość,- to drugie. Już kiedyś o tym pisałem, że nie chodzi o to, aby dbać o kobietę jak o karoserię samochodu. Woskować ją i polerować. Tylko pragnąć. Kobiety to wiedzą, gdy ktoś ich bardzo pragnie :)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

temat był poruszany kilkakrotnie....

 

wulgaryzmy w łóżku jak najbardziej.... to przychylam się do przedmówców... , ale........

 

jaką konsternacje wywołują jeśli takie słowo  wśród osób "nie w temacie"...., (jak on może, co za bydle, itd itd..)

....ostatnio byliśmy z żoną na pewnej imprezie gdzie on nazwał ją suką.... jakież było jej oburzenie....  oczywiście ci co byli "w temacie" zrozumieli że to było "pieszczotliwie"..

 

oczywiście, takie zwroty w miejscach publicznych są niedopuszczalne, nawet "chamstwo" nie usprawiedliwiało by takiego zachowania....

 

co do tej pary..., no cóż.., jedni byli zniesmaczeni, inni obserwowali z zaciekawieniem....,

 

.....alkohol wyzwala w nas drugie ja.....

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jak sie meczyzna nieumie grzecznie zachowywac do kobiet, to nie jest meczyzna tylko chodzace mieso.

M: Spot reklamowy męskiej wody toaletowej pewnego znanego producenta kosmetyków zawierał hasło: "separates men from the boys". Pasuje tu 'jak ulał'.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Sprawa nie jest tak prosta jak by się mogło wydawać i jak słusznie zauważył Uległy, temat (w różnych odcieniach) był już u nas poruszany nie raz. Może gdybyśmy byli na forum stanowiącym o czymś innym niż przez wielu seksuologów nazywanym "natręctwem" czyli forum cuckold, moglibyśmy popadać w skrajne oburzenie na temat tegoż nazewnictwa. Nie mniej jednak złą rzeczą byłoby nazywanie tak partnerki (nawet tej która to lubi) w towarzystwie bogu ducha winnych biesiadników. Uprzedmitowienie. Może służyć w łóżku, gdy ktoś lubi. Ale wywołanie takiej konsternacji przy kawie, no to dobra rzecz nie jest i świadczyć może o poziomie. Chłopca :) Ale tu znów rodzi się pytanie. Co kręci. Dojrzały taktowny mężczyzna który zawsze wie jak się zachować, pełen jest obycia i manier, czy też brutalny "chłopiec" który zedrze ubrania, powie co chce powiedzieć w sposób prosty i dosadny jak dziecko "z dużymi oczami".

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wiecie - w komentarzach do galerii hotek na tym forum zdarzają się agresywne słowa, niby w kontekście, ale dające po uszach mocno (np. "widać, że lubi się dziwka pierdolona jebać"). Przy nich owa "sucz" wydaje mi się łagodnym epitetem...

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Liściem w twarz, pewnie by się skończyło. Zwłaszcza gdybyś to palnął przy ludziach którzy na przykład nie znają prawdziwej natury tejże damy, do której skierowałeś taki tekst. A potem mogłoby być łóżko. Mogłoby być, bo kluczem do kobiety jest ciekawość. Nie ważne czy sformuowałeś to w taki czy inny sposób. Jeśli zasiałeś ziarno i wzbudziłeś ciekawość, poruszyłeś struny, to nie ma znaczenia nic więcej.

 

Zapewne i tak się zdarza, ale ja ciekawa takich facetów nie jestem. 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...