Skocz do zawartości
Raist

Z cyklu ciężkich tematów - moralność

Rekomendowane odpowiedzi

 

nowa okłada płyty Nicka komu sie podoba ?dla nieczytających onetu info iż całkiem zgrabna kobieta na zdjęciu to jego własna i osobista żona ;)

 

Zona fajna...

 

A wkurwiona Illa fascynująca! (nigdy nie byłem fanem grzecznych dziewczynek ;) )

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

z tematem lekkim wystąp :

 

 

nowa okłada płyty Nicka  komu sie podoba ?

 

dla nieczytających onetu info iż całkiem zgrabna kobieta na zdjęciu to jego własna i osobista żona ;)

Ba, żonka bardzo fajna nawet  :) :) :)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

A wkurwiona Illa fascynująca!

 

akurat owe wkurwienie jest uzasadnione....

 

ale znam wkurwioną ille z innej strony ... mrrr :redevil: :redevil:

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dzięki hw za uczciwy głos w dyskusji.

 

Myślę że to najuczciwszy głos w dyskusji, dlatego oznaczyłem tę odpowiedź jako najlepszą w temacie. Dawno nie czytałem tak dobrego postu. Bo i CÓŻ Parę Cuckold obchodzą Kochanków rozterki. Cóż obchodzić powinny. Tyle właśnie, ile ujęte jest w tejże odpowiedzi. Chyba że to bliski kontakt, bardzo bliski układ, przyjaciel rodziny. "Coś więcej" niż tylko Kochanek "jego Żony" który wchodzi - robi - wychodzi. Inna sprawa jest taka że w tej materii, wiele zależy od samego Kochanka,- do jakiej roli pozwoli się "zepchnąć", jaką ma siłę przebicia. Młodym parom cuckold, nie radzę zaczynać z Kochankami którzy podchodzą do tematu bardzo zmysłowo a mało rzeczowo, ponieważ stanowić mogą zagrożenie.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Tematy ciężkie. To już pisałam.

Ale z drugiej strony wreszcie się coś dzieje na forum.

Są dni, kiedy otwieram stronkę i co?

Kilka powitań, kilka nowych zdjęć (W jednym i drugim przypadku chwała userom za to! )

Ale żadnych dyskusji. Sezon ogórkowy. A tu teraz proszę. Całe forum wrze!

To są dopiero emocje!

 

I nikt nikogo w tym wątku nie napastował.

To gorąca wymiana własnych poglądów.

I dla mnie cuckold ma jasne i ciemne strony. Nawet powiedziałabym, że barwne i mroczne.

Ale może warto napisać kilka słów o tej ciemnej stronie mocy.

Jednemu będzie lżej, bo się wygada, drugi będzie pocieszony, że nie on jeden ma takie dylematy.

A trzeci niedoświadczony zastanowi się trzy razy zanim wkroczy na drogę cuckoldu.

 

Wreszcie są tacy, którzy nie powinni tu zaglądać, by zachować upragniony spokój ducha i niczym nie zmąconą świadomość  :)

 

Illa, czekam na radosno - wiosenny temat :)

 

PS. Dałaś czadu Kobietko :redevil:

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Och, Ginger, te dwie strony jasna i ciemna w cuckoldzie  tańczą ze sobą cały czas.  :) I  na tym zasadza się jego niesamowity, nieprzewidywalny urok. Jest jak dzikie zwierzę i te wszystko, co w nim mroczne  pociągą tak samo, jak to, co jasne. Jak nie mocniej, mrok jest taki seksowny w najgłębszym znaczeniu słowa seksowny.

 

Co w tych tematach zbyt ciężkiego tak naprawdę? Tematy są niewinne. Te tematy skłaniają do myślenia, a myślenie raczej ciężkie być nie powinno.  :) Intelektualne dyskusje to tez wybitnie nie są, przecież nie gadamy o mechatronice :)

A emocjonalnie? My wszyscy tu dajemy sobie radę z cuckoldem, Cuckold w rzeczywistości to ekstremalne przeżycia, ciężkie dla wszystkich stron. Ja wiem najwięcej o ciężarze  jaki niesie dla rogacza i kochanki, nie  byłam nigdy hotką. ( bo  i część kochanków posądzam o bardzo skomplikowane motywacje i wcale nie cukierkowe przeżycia :) ),  Cuckold to przeżycie milion razy cięższe od naszych dyskusji,które są miłe i bezpieczne jak igraszki dzieci.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

w życiu chodzi chyba o to by nie dać sie zwariować.. Moralność to taki matriks, który tak naprawde nie istnieje. Jedni bogacą się kosztem innych, dokładając ciągle więcej do tego z czego im i tak zbywa, dbając przy tym by tym którym brakuje, ciągle brakowało.. Wiele koncernów produkuje swoje cacka za pomocą małych chińskich rączek po 1000sztuk za dolara, a ludzie zamiast mówić o ich krzywdzie narzekają na jakość.. W pierwszym poście, padło elementarne pytanie, które tak właściwie definiuje cały ten temat.. czym właściwie jest moralność.. a moim zdaniem to matriks, który przecie nie istnieje..

czy krzywdzimy żony/mężów naszych kochanków? tak, tak samo jak innych ludzi w wielu dziedzinach życia..

też czasem zadaje sobie pytanie, na ile powinno mnie to interesować.. ..ale tylko czasem..i tylko przez chwile..

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

w życiu chodzi chyba o to by nie dać sie zwariować.. Moralność to taki matriks, który tak naprawde nie istnieje. Jedni bogacą się kosztem innych, dokładając ciągle więcej do tego z czego im i tak zbywa, dbając przy tym by tym którym brakuje, ciągle brakowało.. Wiele koncernów produkuje swoje cacka za pomocą małych chińskich rączek po 1000sztuk za dolara, a ludzie zamiast mówić o ich krzywdzie narzekają na jakość.. W pierwszym poście, padło elementarne pytanie, które tak właściwie definiuje cały ten temat.. czym właściwie jest moralność.. a moim zdaniem to matriks, który przecie nie istnieje..

czy krzywdzimy żony/mężów naszych kochanków? tak, tak samo jak innych ludzi w wielu dziedzinach życia..

też czasem zadaje sobie pytanie, na ile powinno mnie to interesować.. ..ale tylko czasem..i tylko przez chwile..

A no widzisz ;) Dla każdego będzie inaczej. Ta waga będzie różna. tak samo jak sensy naszego życia, istnienia etc. W każdym istnieje jakaś moralność, każdy coś tam uważa za złe, np. morderstwo, albo jak nas ktoś oszuka :)

Dla jednych waga jej jest znikoma, dla drugich bardzo duża. I to taka na poziomie podstawowych pojęć, dobra i zła. Niektórym organizuje to całe, zawodowe i prywatne życie, niektórym tylko prywatne.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Jak spotykacie się z kochankiem / hotką, to czy zastanawia Was czy są wolni? albo czy mają pozwolenie drugiej partnera/partnerki?Ważne, żeby bezpośrednio nie krzywdzić swojego partnera, a jeśli chodzi o partnerkę kochanka, lub hotki - to jego / jej sprawa...

 

I to jest właśnie dla mnie sedno "nie krzywdzić swojego partnera" czyli nie oszukiwać oraz nie robić nic wbrew woli... i to nie tylko partnera, a ogólnie. Zwykła ludzka przyzwoitość to podpowiada, choć znaczenie słowa przyzwoitość jest bardzo chwiejne jak widać po kilku tematach na forum.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 Widzisz,przyzwoitość bywa po prostu nieprzyzwoita i gorsząca :lach:

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...