Skocz do zawartości
Raist

Z cyklu ciężkich tematów - moralność

Rekomendowane odpowiedzi

problem przestał dla nas istnieć jakiś czas temu.. Nie my namawiamy kogoś do spotkania. Jeśli wolą tejże osoby jest spotkanie, to nic nam do tego. Nie ma więc znaczenia czy wiemy że ktoś za czyimiś plecami.. Świata nie zbawimy.. ;)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Raist:

Ja tylko piszę Wam to co mi w duszy gra... to co dla mnie komplikuje takie relacje.

Ja sam nie do końca wiem jak się w tym odnaleźć i nie oceniam!

Mi się wydaje że najlepiej nie pytac - ludzie są dorosli - wiedza co robia

Ale jak sie juz cos wie ....?

Tak, zawsze pytam potencjalnego kochanka o stan cywilny, jeśli ma żonę pytam o relacje z żoną.

Oczywiście najlepszy układ to taki, gdy jego żona jest rogaczką. Niestety /nawet widać na forum/ rogaczek na świecie jest bardzo mało.

Więc zdarzają sie żonaci mężczyźni.

Dlaczego pytam o relacje z żoną?

Bo nie chce być świadkiem na sali sądowej.

Już raz otarłam się o taką sytuację. WIęc teraz jestem przeczulona.

Raz długo namawiał mnie pewien pan. Fajny był. Bardzo mi "pasił". Ale w jego związku małżeńskim układało się kiepsko.

Teraz jest rozwodnikiem. Cieszę się, ze się z nim wtedy nie spotykałam.

Nie wiem, jak to jest i nie rozumiem, ale wiem, ze są mężczyźni którzy potrzebują czegoś specjalnego w sexie, choćby namiętnej kochanki czy sexu oralnego. Mają przykrą świadomość, że przeżyją swoje życie i niezakosztują rozpusty. I to ich męczy, dołuje.

Mają taka potrzebę. I tyle. Oczywiście pięknie by było, żeby to zostało ich fantazję.

Ale spełniony mężczyzna jest lepszym mężem i ojcem. I tak jest.

Dla mnie ważne, żebym nie była przyczyna rozpadu małżeństwa. Nawet hipotetyczną, bo nigdy bym sobie tego nie wybaczyła.Tak mam dylematy, mam wyrzuty.

Cuckold to zagmatwana zabawa. Nie ma tylko plusów.

Ale czasami pokusa jest dla nas zbyt duża.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jakkolwiek skurwysyńsko to nie zabrzmi: cieszę się że kochanek mojej żony jest nieuczciwy wobec swojej małżonki bo dzięki temu MY przeżywamy fajne chwile. Poprzedni, którego nota bene namawiam  do odnowienia układu, to mój kumpel a jego żona jest naszą wspólną znajomą. Niech każdy postępuje w zgodzie z własnym sumieniem -nie mnie się martwić o czyjeś małżeńskie relacje. Cieszę się, że my jesteśmy ze sobą szczerzy i potrafimy czerpać z tego garsciami. A niewierni małżonkowie pozostaną niewiernymi. C'est la vie

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dzięki hw za uczciwy głos w dyskusji.

Jak najbardziej to jeden z punktów widzenia - bo świata nie zbawimy, zawsze będą zdrady i jeśli ktoś chce to zrobić to na pewno nasz sprzeciw go od tego na dłuższą metę nie odwiedzie.

Mi było by trudno zaakceptować wiedzę że kochanek mojej żony dając nam przyjemność zdradza swoją ślubną. Bo abstrachując od oceny jego postawy (nic mi do tego) czułbym się wspolodpowiedzialny za bol sprawiony tej kobiecie / rodzinie w razie wydania.

Wiec może poprostu lepiej nie wnikać? - ale to hipokryzja

Chyba najlepiej zapytać, a i tak nigdy nie wiadomo, czy kochanek nas nie okłamuje - ale nawet jeśli - wtedy na mnie nie ciąży odpowiedzialność. Przynajmniej tak ja to widzę.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

moralnie mi to nie przeszkadza

 

"Taka pani, co bez wiedzy męża, faceta, narzeczonego, chłopaka etc.puszcza się na prawo i lewo to to zwykła dziwka jest jest. Hotka to stanumysłu, a nie tylko działanie polegające na doprawianiu rogów w każdejprzydarzającej się okazji. Sory jak ktoś poczuł się urażony..."

 

Kolego to jak to z tą Twoją moralnością bo się pogłubiłem...????

 

 

 

aaa, czyli kobieta diwka, a facet ok, bo Tobie to odpowiada??, i jeszcze alibi dajesz...

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Uległy uważnie posty czytasz!

I'm impressed.

Swoją drogą poważna rozbieżność - co ty na to arouser?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Raist Twoje stanowisko jest dowodem na to, że jesteś myślącym człowiekiem i głos przyrodzenia nie zagłuszył Ci głosu sumienia - jak mawia nasz forumowy klasyk :-) też w gruncie rzeczy do końca nie potrafię wyłączyć myślenia i nie jestem takim hedonistą jak mogłoby się wydawać, ale nie łamię sobie głowy tym czy kogoś krzywdzę czy nie (troche to wynika z doświadczeń). Bo idąc tym tokiem rozumowania to idąc z kumplem na wódkę także wyrządzasz krzywdę jego żonie i dzieciom bo będą oglądać jego nachlaną gębę. Trochę uprościłem, ale wiem, że kumasz moją metaforę :-) 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dzięki hw za uczciwy głos w dyskusji.

Jak najbardziej to jeden z punktów widzenia - bo świata nie zbawimy, zawsze będą zdrady i jeśli ktoś chce to zrobić to na pewno nasz sprzeciw go od tego na dłuższą metę nie odwiedzie.

Mi było by trudno zaakceptować wiedzę że kochanek mojej żony dając nam przyjemność zdradza swoją ślubną. Bo abstrachując od oceny jego postawy (nic mi do tego) czułbym się wspolodpowiedzialny za bol sprawiony tej kobiecie / rodzinie w razie wydania.

Wiec może poprostu lepiej nie wnikać? - ale to hipokryzja

Chyba najlepiej zapytać, a i tak nigdy nie wiadomo, czy kochanek nas nie okłamuje - ale nawet jeśli - wtedy na mnie nie ciąży odpowiedzialność. Przynajmniej tak ja to widzę.

Dokładnie mamy tak samo.

Myślę, że  każdy z nas tu rozmawiających ma pełne prawo mieć własny pogląd. Żaden z nich nie jest ani lepszy ani gorszy i cieszę  się, że  możemy owe poglądy wymieniać.

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A kochanek mojej żony, uprawiający z nią sex... hmm tzn, że moją żonę musiałbym określić mianem że, jest to ktokolwiek i gdziekolwiek? odnosząc się do mojej dawnej wypowiedzi? uległy jeżeli Ty masz taką percepcję to sarkastycznie postokroć gratuluję....

 wiesz, moje stanowisko jest zawsze takie samo, nawet jak narażam się na atak, anie przypasowuje do danej chwili licząc na poklask

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zdążyłem zauważyć, że jesteś strasznie upierdliwy i nadgorliwy, a nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.

wystarczy że będziesz się trzymał jednej wersji, to nie będzie czego się przyczepić..

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...