Wierność rogaczy

[dobrażona 1 121]

Ja myślałam z kolei, że niewierność to taka bułka z masłem , zwłaszcza dla mnie, która na seks zawsze byłam chętna i otwarta. Jasne,bardzo, bardzo rzadko, ale jednak jakieś pokusy się  zdarzają. I są pokusami do czasu aż wyobraźnia nie zacznie działać. Zaczyna działać  i..... niefajne uczucie.

[gentleman 1 123]

Tych któych znam i o których ewentualnie gdzieś słyszałem wierność z regóły dotyczy.

Dlaczego?

To co ich najbardziej kręci otrzymują w określonym układzie.

 

Tych co lubią oglądać- oglądanie innej pary ich nie kręci.

Czyli konieczna żona.

 

Ci co lubią uc, dominację itp.

Pokazać się innej kobiecie w pasie cnoty jest bez sensu.

Tu ma zrozumienie i określone traktowanie- dominacje.

 

Jak go kobieta traktuje straponem dla "zdrowia",

to nie pójdzie przecież szukać kogoś w tym celu.

 

Kiedy żona z kochankiem go poniża to ciężko mu znaleźć taki klimat.

 

Moim zdaniem, rogacz nakręcony w danym kierunku jest bardziej związany z żoną niż inni faceci.

Otrzymuje coś czego gdzieś indziej może nie dostać.

Jest zatem szczęśliwy.

Z drugiej strony wie że o drugą taką kobietę może być ciężko.

[contacte 516]

Zgadzam się  w stu procentach. Co prawda jeszcze nie miałem przyjemności zostać rogaczem ale na obecna chwilę tak to czuję.

Co prawda sex z inną kobieta bardzo chętnie ale nie za wszelką cenę. Dużo bardziej kręci mnie żona z innym.

 

Tomek

 

 

 

Moim zdaniem, rogacz nakręcony w danym kierunku jest bardziej związany z żoną niż inni faceci.

Otrzymuje coś czego gdzieś indziej może nie dostać.

Jest zatem szczęśliwy.

Z drugiej strony wie że o drugą taką kobietę może być ciężko.

[dobrażona 1 121]

wlasnie takiego meza bym chciala ultimate cuckold to cos co mnie bardzo kreci ,jestem zaborcza ,ja moge - on by nie mogł

znajdzie się pewnie taki, co chce nie móc

[olivier 637]

 

ja moge - on by nie mogł ,

Ja własnie tak zadeklarowałem się swojej żonie. Ty możesz wszystko -a ja nie. Taki właśnie układ jest dla mnie ekscytujący, nie znaczy to jednak że inne kobiety na mnie nie działają erotycznie.

. Pewnie, że czasem myślę i innej kobiecie. Ale zgodnie z tym co zadeklarowałem mogłoby do tego dojść wyłącznie wtedu gdyby żona tego chciała i w taki sposób na jaki by pozwoliła. :evil:A gdyby On chciał, albo choć powiedział "rób co chcesz", grunt osunąłby mi sie pod nogami. Poczułabym się odrzucona, odtrącona, pozbawiona poczucia bezpieczeństwa, nie wiedziałabym gdzie północ.Jak wydana na pożarcie lwom, porzucona, samotna

. Racja. Ale tylko jeżeli sie doda - mnie to nic nie obchodzi. W moim wyobrażeniu cuckold i w mojej deklaracji  choć z pozoru jest podobna - istotą jest własnie to. że mnie to obchodzi. obchodzi, ponieważ dbam o doznania mojej żony, cieszę się w tym, uczestniczę - jeżeli nie fizycznie to przynajmniej myślą (jako 'fan jej orgazmów). A poza tym jak mi sie wydaje, po takiej deklaracji nie będzie kaca spowodowango ukrywaniem zdrady. Dodatkowo podkreślam, że realizowanie swoich fantazji (nawet najbardziej bezwstydnych) czyni uczyni z niej prawdziwą Kobietę.

- przykład Illa której pięknie się kłaniam.

 Oczywiście - ponieważ jesteśmy jeszcze przed iniciacją cuckold są to moje wyobrażenia, jak by to było (rozmowy i deklaracje nastąpiły już dawno).

A czego ja miałbym  z takiego układu ?

- radość że moja żona dostaje to czego ja jej dac nie mogę, nie musi o tym skrycie marzyć ani się tgo wstydzić...

- radość, że mogę się do tego przyczynić, zorganizować czas, pomóc się ubrać,wysłuchaćwrażeń jeżeli będzie miała na to ochotę...

- radość że przy mnie może rozkwitać jako prawdziowa kobieta...

Moim zdaniem, rogacz nakręcony w danym kierunku jest bardziej związany z żoną niż inni facec-

Wydaje mi się, że to jest bardzo trafne.

[dobrażona 1 121]

Olivier, coś ci się chyba technicznie pomyliło i cytując mnie coś się pokopało. Tam jest tylko jedna część  moja wypowiedzią "A gdyby On chciał, albo choć powiedział "rób co chcesz", grunt osunąłby mi sie pod nogami. Poczułabym się odrzucona, odtrącona, pozbawiona poczucia bezpieczeństwa, nie wiedziałabym gdzie północ.Jak wydana na pożarcie lwom, porzucona, samotna" Ty do tego fragmentu coś dopisałeś w obrębie cytatu i niewiele z tego rozumiem. ; (

I czytam Twój post już kilkanaście razy , nadal nie łapiąc.  Nie wiem, czy zorientowałeś się, że jestem rogatką, nie hotką.

[uległy† 412]

na podstawie własnych doświadczeń...............

 

 

 

ja moge - on by nie mogl

 

taki układ bardzo mnie rajcuje..., a nawet w kierunku UC.., jednak mam jakieś potrzeby, jeśli owe potrzeby byłyby zaspokojone wszedłbym w taki układ...., trudno składać deklaracje skoro nie znamy drugiej osoby, a potem kłamać, wycofywać się..??

 

każdy w związku musi dostać tego czego pragnie, jeśli nie dostaje, zdrada (nie zk) jest kwestią czasu...

[Raist 611]

Jesteśmy w trochę innym położeniu...., Ty jesteś typową rogaczką, która znalazła swoje miejsce, osiągnęłaś swój cel i teraz to pielęgnujesz.... Pomimo że w preferencjach mam "Bull", bardziej czuje się rogaczem, jednak ja szukam waśnie tego, jest we mnie masa sprzeczności..., jednak gdzieś podświadomie jest "uczynić ją szczęśliwą"... dla mnie seks, to cała otoczka...., to nie tylko bzyknąć i nara....., czasem kiedy czytam niektóre opowiadania, gdzie ciągle jest ktoś inny, i inny, i inny..., mam wrażenie takiego ",

Po raz kolejny uległy trafiłes w setno!Dobra - bardzo fajny tematMyśle czytając wasze wypowiedzi ze nie ma typowego wzorcowego związku cuckoldKażdy jest inny, bo oczekiwania rożnych osób są rożne Trudno więc o jednomyślnośc ;)Ja osobiście od dawna sie nad tym tematem głowie Bo mimo ze moja żona nie jest rogatka to mam juz kilka lat z jej strony zielone światło Ale sam nie wiem...Kręcą mnie inne kobiety, miałbym ochotę sie z nimi kochać...Ale coś mnie zatrzymuje, nie wiem co. Spalilem juz kilka fajnych okazji.Może właśnie to ze chciałbym sie z kobieta kochać a nie ja bzyknac? a to juz jak pisała dobra o jeden krok za dalekoZ drugiej strony dlaczego nie spontaniczny seks dla przyjemności? Teraz jestem za. Ale jak przychodzi co do czego...Wiem na pewno ze strasznie kręci mnie rozkosz mojej ukochanej i dlatego zgadzam sie na jej "wybryki"Jesli chodzi o mnie jeszcze nie znalazłem odpowiedzi - ciagle szukam ...Może nie spotkałem poprostu jeszcze odpowiedniej hotki która potrafiła by magicznie rogacza w bulla przemienic ;)Czas pokaże

[dobrażona 1 121]

Zgadzam się Raist. A wierność rogacza czy niewierność Hotki  najpiękniejsze są, gdy są świadomymi wyborami. Jeśli człowiek nie ma w sobie tendencji do bycia jednym, czy drugim, to zmuszanie go do wierności, czy też nie  może być bardzo, ale to bardzo krzywdzące.

[olivier 637]

 

Olivier, coś ci się chyba technicznie pomyliło

Faktycznie, miało być super a wyszło jak zwykle, sorki...