Skocz do zawartości
Xavery

Laktacja ...

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio znów spotkało mnie to szczęście seksu z karmiącą kochanką...i...przyznam szczerze, że to bardzo podniecające, kiedy w trakcie pieszczot z piersi zaczyna kapać mleko. Może uznacie mnie za osobę bardzo perwersyjną. Na chłodno mogę stwierdzić, że laktacja tylko podkreśla kobiecość partnerki. Jeżeli jej to nie przeszkadza i wpuszcza mnie do swojego łóżka (a przecież do niczego jej nie zmuszam), to przyjmuję z dobrodziejstwem inwentarza.

 

Swoją drogą to w ogóle doskonała kochanka jest :)

Jeśli czyta, pozdrawiam serdecznie.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Mam zatem pytanie czy kobieta może mieć laktację jedynie w ciąży? Nieprawda, znam kobietę, która stymuluje się (swoje piersi) - ma codziennie mleko, to jest wspaniałe i NIE JEST w ciązy. :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Po raz kolejny jestem tym szczęściarzem którego żona była w ciąży a teraz karmi :):) :):)
Powróciły te piękne przeżycia.
W trakcie ciąży tak jak i poprzednio miała zwiększony apetyt na sex. Kochaliśmy się prawie do rozwiązania. Jedyna zmiana to to ze praktycznie (poza jednym zdarzeniem) nie dopuszczała do siebie naszego "przyjaciela domu".
Ochotę na sex miała praktycznie cały czas łatwiej tez szczytowala. A jej ciało było powalająca piękne. Normalnie ma duże piersi (które są cudne i je uwielbiam) podczas ciąży jeszcze fantastycznie się powiększyły. To samo stało się z sutkami były duże a teraz jeszcze większe i ciemniejsze. Do tego ten jej piękny napięty brzuszek cudo. Uwielbiałem jak pozwalała mi na niego kończyć. W ciąży bardziej "polubila" nasienie na sobie co mnie tez dodatkowo podniecało. O stała się mała pijawka :) jak tylko mogła to mnie wykorzystywała. :):) :):)
Teraz jest kilka miesięcy po porodzie jej piersi są fantastyczne pełne mleczka. Ochota na sex jest mniejsza czyli nie ma już 2 razy dziennie. Sex w tym okresie jest cudowny. Tak jak tutaj piszecie pełne piersi z których pod wpływem podniecenia i pieszczot wypływa mleko dają mega kopa i potęgują podniecenie zarówno u mnie jak u niej.
Jak się kochamy klasycznie to mleko wypływa pod moim ciężarem jak na niej leżę spływa jej po bokach. KorYstamy z tego jako balsamu do masażu aby potem ssać i lizać potem swoje palce i się całować lizac szaleńczo. Nakręca nas to niesamowicie. To chyba najlepszy afrodyzjak. To samo jak siada na mnie okrakiem przytulamy się całujemy a mleko spływa po naszych ciałach, ona wtedy się odchyla i pozwala mi zlizywac z jej piersi i sutków. (Lizanie piersi to jedyne pieszczoty ma które pozwala) podczas lizania mleka leci jeszcze więcej i wtedy się całujemy szalejemy w podniecających pocałunkach.
Raz tez jak tu ktoś opisywał siedziała na mnie na jezcca ujeżdżają mnie i masowała piersi z sutków leciało mleko zbierała je i mi dawała do ust mmmm. Pamietam ze wtedy doszedłem. Nasienie się z niej wylało i rozsmarowała po nas mieszaninę spermy, jej soków i mleka .....
A do tego wszystkiego wygląd i dotyk piersi jest obłędny :)))

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A mnie to bardzo kręci.
Pamiętam, jak kiedyś, w okresie karmienia nocowaliśmy bez dziecka u znajomych i nie było jak odciągać pokarmu, a odciągać trzeba było, żeby nie doszło do zaprzestania laktacji. Wtedy własnymi ustami pomagałem żonie "pozbyć się" pokarmu. Pamiętam ten słodki smak. Mega podniecające doświadczenie. Ją też to strasznie kręciło.
 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

W temacie, jakby ktoś nas nakręcił w sypialni ....

https://xhamster.com/videos/kelly-hart-fucking-and-lactating-4948591

 

 

No film jest super. Wygląda jakby nie był taki udawany.

Dodatkowo świetne momenty, ona ssie także jego sutki sporo, on ssie jej mleczko, ona wypluwa swoje mleko na jego części ciała.

Zakończone spustem na biust.

 

Brakowało jeszcze tylko ja z tym ospermionym biustem nachyliła się znów nad nim do całowania i żeby dać mu do possania, żeby dała mu possać tę ospermioną pierś. To byłaby wisienka na torcie ;)

 

A co do Waszych zabaw to pozytywnie zazdroszcze. To jest super etap i zabawy, ssanie mleka z piersi ku obustronnej przyjemności.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ciąża i krótki okres kiedy karmiłam to były jedyne (poza chwilowymi burzami hormonalnymi) momenty gdy cokolwiek tam czułam,wiec chetnie dawalam sie myziać ;)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ciąża i krótki okres kiedy karmiłam to były jedyne (poza chwilowymi burzami hormonalnymi) momenty gdy cokolwiek tam czułam,wiec chetnie dawalam sie myziać ;)

wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr ;)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Mi się zawsze "ciężarówki" wydawały zjawiskowo piękne, nie seksualnie tylko tak mistycznie promiennie piękne. Moja ślubna mówiła, że jestem tu cytat "Pierdolnięty, bo ją tak bolą plecy i kolana, że jak jeszcze raz jej powiem, że jest piękna to mi tak przypier... że obudzę się dopiero na 18 syna". To jednak skutkowało też przeniesieniem tego mistycyzmu na sferę seksualnej aktywności. W ciąży bałem się, że coś będzie nie tak, że coś zrobię, nie tak nacisnę nie tak dotknę. Później w trakcie karmienia jakoś tak samo we mnie tkwiło, że piersi są objęte  embargiem, zwłaszcza przy problemach z zapaleniami itp. Reasumując dla mnie to okres specyficznej więzi znacznie głębszej niż tylko erotycznej a zatem nie postrzegam laktacji w kategoriach seksualnych.... jak to mówi moja przyjaciółka nic a nic.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No film jest super. Wygląda jakby nie był taki udawany.

Dodatkowo świetne momenty, ona ssie także jego sutki sporo, on ssie jej mleczko, ona wypluwa swoje mleko na jego części ciała.

Zakończone spustem na biust.

 

Brakowało jeszcze tylko ja z tym ospermionym biustem nachyliła się znów nad nim do całowania i żeby dać mu do possania, żeby dała mu possać tę ospermioną pierś. To byłaby wisienka na torcie ;)

 

A co do Waszych zabaw to pozytywnie zazdroszcze. To jest super etap i zabawy, ssanie mleka z piersi ku obustronnej przyjemności.

Teraz w trakcie karmienia na cycuszki nie ma kremiku. Najwyżej na brzuszek :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...