Skocz do zawartości
onetouch86

Joanna. Moja fantazja.

Rekomendowane odpowiedzi

Jest to moja fantazja napisana dla jednej z forumowiczek. Zapraszam do lektury i komentowania. Za ewentualne błędy czy też literówki przepraszam.

 

Joanne poznałem za pomocą tego właśnie serwisu. To starsza ode mnie o kilka lat blondynka z pięknym uśmiechu i uwodzicielskim wzroku. Po wymianie kilka a może nawet kilkunastu wiadomości poznaliśmy swoje potrzeby, wymagania, oraz ustaliliśmy „warunki” pierwszego spotkania. Mianowicie Joanna chciała spotkać się w knajpce na rynku. Zdziwiło mnie to że chciała się spotkać tylko we dwoje. Oczywiście jej mąż o wszystkim wiedział, jednak wspólnie postanowili że będzie czekał gdzieś w pobliżu i będzie pod telefonem. Podczas spotkania Joanna miała zdawać relację jak jest.

Kilkudniowe oczekiwania były dla mnie z jednej strony dość stresującym przeżyciem, a z drugiej strony coraz bardziej się nakręcałem. Jestem z natury dość nieśmiałym człowiekiem, dlatego miałem pewne obawy czy Joasia się nie zrazi do mnie.
Umówieni byliśmy na godzinę 19 pod jedną z Rzeszowskich knajpek. Zjawiłem się 15 minut wcześniej. Było to moje pierwsze spotkanie takiego typu, serce waliło mi jak szalone, nie wiedziałem totalnie czego się spodziewać. W końcu wybiła 19, rozglądałem się w pobliży aż w końcu ujrzałem Ją. Do tej pory widziałem tylko zdjęcia, ale widok na żywo okazał się wspaniały. Piękna kobieta, jakieś 10 cm niższa ode mnie, bardzo zadbana, elegancka. Ubrana w płaszczyk spod którego nie widać było spódniczki, także podejrzewałem że jest dość krótka. Nieco mnie speszył taki widok, ale pomyślałem że do odważnych świat należy. Przywitaliśmy się zwyczajnym „cześć”, wręczyłem Asi czerwoną róże zakupioną od starszej Pani i weszliśmy do środka. Nie była to bardzo elegancka knajpka, ale też nie jakaś podrzędna. W każdym bądź razie miejsce nam odpowiadało. Usiedliśmy przy stoliku, zamówiłem Joasi drinka a mi jako że jestem zwolennikiem złotego trunku, piwko. Rozmowa się za bardzo na początku nie kleiła, moja towarzyska wieczoru bardziej ją nakręcała niż ja, jednak z czasem, alkohol zaczął lekko szumieć w głowie i wszystko zaczęło się rozkręcać. Rozmawialiśmy najpierw na temat mojej pracy, później o Joasi życiu, doświadczeniach. Okazało się że mają ich z mężem więcej niż ja, jednak nie bardzo dużo.
Jak wspominałem Joanna miała na sobie krótką czarną spódniczkę, na górze bluzeczkę, dość obcisłą, opinającą jej kształtne piersi. Jak dla mnie wyglądała rewelacyjnie. Widziałem jak od czasu do czasu pisze do kogoś smsy, podejrzewałem że zdaje relacje mężowi.
Dochodziła godzina 21 a rozmowa szła nam naprawdę nieźle, zapewne wypity alkohol sporo w tym pomógł. W pewnym momencie sam siebie przyłapałem że wpatruje się a raczej gapie w dekolt Asi. Ona też to zauważyła, ale zamiast bardziej do zakryć to oblizując wargi zapytała mnie:

- Pewnie chciałbyś je zobaczyć??
- No jasne, odpowiedziałem puszczając oczko do Asi.
Lokal w którym byliśmy miał wielką zaletę, miał sporo zakamarków, można było znaleźć jakieś dyskretniejsze miejsce.
- Może się przesiądziemy?? Zaproponowałem.
- Bardzo chętnie.

Poszliśmy na wygodną sofę, oddzielała nas ścianka od widoku barmana, a w środku nie było zbyt wiele osób.
Kupiłem jeszcze po jednym „zestawie”, usiedliśmy wygodnie i dalej rozmawialiśmy. Czułem niesamowite podniecenie, myślę że Asia trochę też.
W pewnym momencie zaczęła się bawić palcem, zjeżdżała nim po bluzeczce w dekolt, odsłaniając nieco piersi. Przysiadłem tuż obok niej. Objąłem ją i moja ręka powędrowała w dekolt Asi, poczułem ciepło jej ciała, bardzo delikatnie gładziłem palcem po dekoldzie, niemal na granicy dotyku. Nagle ktoś nadszedł, wyjąłem rękę zza bluzeczki. Jakaś parka poszła do następnej loży. Po chwili znowu nie było nikogo. Tym razem odważniej włożyłem rękę i chwyciłem pierś Asi, poczułem brodawkę i zacząłem ją gładzić. Czułem podniecenie w powietrzu. Joasia odwróciła głowę w moim kierunku i zaczęliśmy się całować, brakowało mi takich doznań, czułem się jak na pierwszej w życiu randce, było cudownie.
Postanowiłem pójść krok dalej, wziąłem rękę z piersi Asi i położyłem na kolanie. Poczułem delikatność nylonu. Pomyślałem żeby tylko były pończochy… Joanna lekko rozchyliła uda, to był znak żebym kontynuował. Włożyłem rękę głębiej, i poczułem koronkę pończoch. Uwielbiam pończochy, to było dla mnie naprawdę niesamowite doznanie. Już po gładkiej delikatnej skórze dotarłem do jedwabnych majteczek. Odchyliłem je jednym palcem trochę na bok, a drugim zagłębiłem się w już mokrą cipkę. Powierciłem chwilkę w środku, a następnie wyjąłem rękę i oblizałem palca. Miałem straszną ochotę na więcej, ale byliśmy w miejscu publicznym. Po za tym ustaliliśmy że na pierwszym spotkaniu nie będzie sexu.

- Muszę iść do Wc . Powiedziała Asia.
- Ja też.

Poszliśmy do ubikacji. Była wspólna, najpierw przedsionek z umywalką, a później duża kabina. Asia weszła do środka, chciała zamknąć drzwi ale w tym momencie mocno je pociągnąłem i oboje wylądowaliśmy w środku.

- Nie wypuszczę Cię niezaspokojonej. Powiedziałem.
- Liczę na to.
- Jakbyś chciała??
- Chciałabym abyś porządnie wylizał mi cipkę.

Uwielbiam to robić dlatego od razu zabrałem się ze realizację zachcianki Asi.
Podwinąłem jej spódniczkę, oczom ukazał mi się nieziemski widok. Pupa Asi odziana w jedwabne bielutkie stringi. Stanąłem za nią, jej majteczki szybko wylądowały w mojej kieszeni i zacząłem wwiercać się języczkiem w cipke Asi. Musieliśmy się spieszyć bo mógł ktoś nadejść. Joasi się chyba spodobało, bo wypięła bardziej sexowną dupeczkę. Mój język wirował coraz bardziej, trwało to może kilka minut, aż w końcu udało mi się doprowadzić tą piękną kobietę do orgazmu. Uwielbiam pieścić kobiece ciało, czułem się niesamowicie. Po wszystkim wróciliśmy osobno do stolika. Asi mąż zaczął się niecierpliwić, dlatego musieliśmy się rozstać.

- Możesz oddać mi moje majteczki? Zapytała Asia.
- Oddam następnym razem, nie widziałem Twoich piersi, pyzatym jakiś rewanż się należy  ;)
- To dobrze, jakoś to wytłumaczę mężowi.
- Myślę że nie będzie zły, za to że wrócisz bez majteczek.

Wyszliśmy z knajpki, daliśmy sobie buzi, na Asię kilkanaście metrów dalej czekał już mąż w aucie. Odprowadziłem ją wzrokiem i tak skończyło się nasze pierwsze spotkanie.

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Bardzo fajny opis :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...