Skocz do zawartości
illa

Ile? ;)

Prawda czy fałsz?  

101 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Prawda czy fałsz?



Rekomendowane odpowiedzi

Jak najbardziej jest możliwe, ale jest to wypadkowa:

a) Cech osobniczych - niektóre kobiety tak mają, że jak są mega nakręcone potrafią dochodzić raz za razem po kilkanaście razy. A niektóre przeżywają orgazm tak intensywnie, że po 3-4 nie dają więcej rady.

B) poziomu dopasowania seksualnego i znajomości że się tak wyrażę "fizjologii orgazmu" partnerki. W to, że z kimś przypadkowym, nowo poznanym to jest możliwe akurat nie do końca wierzę, ale też nie widziałem wszystkiego w życiu ;)

 

Z własnego doświadczenia powiem, że dla faceta taka partnerka, która potrafi z nim dojść naście razy podczas jednego posiedzenia, to +100 pkt do samczego poczucia wartości :)   

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Moja żona dochodzi z reguły raz i potem tylko luli, raz jeden zdarzyło się 3 razy, ale to było w ciągu kilkunastu godzin, więc się nie liczy. Większość kochanek również dochodziła po razie, ale raz spotkałem się z hotką, która szczytowała wiele razy, nie jestem w stanie powiedzieć ile, ale pewnie kilkanaście. Większość tych orgazmów to były takie... zawiesiła się na chwilę, jednak raz, po ok 2 godzinach zabawy miała serię 3 pod rząd, tak silnych, że złożyła się do tyłu jak wędka ze złowionym szczupakiem. Ona siedziała na piętach w kucki, ja bawiłem się jej myszką palcami i pieściłem ustami piersi, w pewnym momencie miała mocny orgazm. Myślałem, że teraz będzie chciała odpocząć i odsunąłem dłoń, ale przysunęła mnie z powrotem i zaczęła znów szczytować. Po kolejnym mocnym orgazmie nadal była bardzo aktywna i po kilkunastu sekundach dopadł ją ostatni, najmocniejszy, po którym wygięła się jak łuk, a ja podtrzymywałem ją ręką na plecach, bo chyba wykręciłaby sobie kostki w stopach. Po tym ostatnim była nieprzytomna chyba przez minutę. Było to niesamowite doświadczenie, pierwszy i jedyny raz coś takiego widziałem. Ale niezaprzeczalnie miała wielokrotne orgazmy.

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

W to, że z kimś przypadkowym, nowo poznanym to jest możliwe akurat nie do końca wierzę

To uwierz. ;)

Czasem to jak grom z jasnego nieba i... tak mam kochanka od wielu lat, który nadal mi się nie znudził.* :redevil:

 

* Choć, oczywiście, nie jest nim wyłącznie z tego powodu

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

cała Chińska gospodarka opiera się na ilości bez jakości.

 

Taka mala dygresja do tego zdania, Chiny i brak jakosci to nic wiecej jak propaganda zachodu, prawda jest zupelnie inna. 

 

A wracajac do tematu naszla mnie zupelnie opozycyjna mysl w stosunku do tego watku o orgazmach. Czy mozna czuc sie spelnionym sexualnie bez przezywania orgazmu? czy to jest wogole mozliwe? 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

A wracajac do tematu naszla mnie zupelnie opozycyjna mysl w stosunku do tego watku o orgazmach. Czy mozna czuc sie spelnionym sexualnie bez przezywania orgazmu? czy to jest wogole mozliwe? 

 

wg mnie można*, jak pisałam wcześniej... liczy się cały akt... 

 

 

 

* nie wiem jak długo tak można wytrzymać, podejrzewam u siebie, że po iluś takich aktach bez...wybuchłabym na samą myśl o dopełnieniu jakim jest orgazm :D

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Moje pytania w temacie: 1. Czy któraś z pań dzięki technice petting osiągnęła kiedykolwiek popularnie zwany orgazm sutkowy? 2. Czy kiedykolwiek dzięki analowi osiągnęłaś orgazm pochwowy? 3. Zdarzyło się wam kiedyś dostać niekontrolowanego orgazmu np. w pociągu?, metrze, samochodzie itp. Nazywa się on chyba orgazmem niekontrolowanym, nie jest on wywołany stymulacją części ciała… osiągany jest tylko i wyłącznie dzięki wyobraźni.

Trzy razy  tak.

Co do pytania ankietowego, to nie wiem czy naście jest możliwe, ale u mnie jest możliwe dużo. Nie wiem dokładnie bo z liczeniem w takich momentach u mnie kiepsko.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Nie wiem dokładnie bo z liczeniem w takich momentach u mnie kiepsko.

 

 

może, trzeba różdżkę nacinać, wtedy nic nie umknie ;)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No chyba że  jej właściciel ...

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja osiągam je dość szybko. Naprawdę, bez kokieterii:  podczas jedego "zwykłego" stosunku mam minimum 3 orgazmy. Mój rekord to 12 podczas jednego, długiego stosunku.

 

Tak więc, wielokrotne orgazmy u Pań to prawda.

 

 

 

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

W tym roku z ciekawości raz policzyłam i wyszło mi 8 na godzinę. Generalnie u mnie szybko to leci, więc jak mi się trafi długodystansowy seks to w połowie mogę odpalać UberEats, bo będzie potrzebny na koniec ;)

  • Lubię 4
  • Haha 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...