Skocz do zawartości
Raist

Orgazm - moment przełomowy

Rekomendowane odpowiedzi

Co za fantastyczny temat. Czytaliśmy z wypiekami na twarzy, jakby ktoś czytał w naszych głowach... Mamy wciąż te same problemy, dylematy... To jest sinusoida emocjonalna. Raz jesteśmy na haju, potem jest dół, zazdrość u Męża, poczucie winy u mnie, zamykamy temat, mówię 'nigdy więcej', ale to wraca, zawsze albo u mnie, albo u Niego, to chyba uzależnienie... Kiedy czuję, że to koniec, to jakby ktoś zabierał mi energię. A kiedy znowu wraca i prosi, abyśmy spróbowali jeszcze raz, czuję, jak promienieję i chyba cały świat to czuje...

 

Omawialiście różne kwestie - co jest przed i po orgazmie - w 100% się zgadza i u nas. Trzymanie się tego, co się powiedziało - tu mamy kompletny misz-masz, może ja jestem zbyt podatna na Jego emocje, nie wiem... 

Ale dla mnie najtrudniejszy jest zawsze ten czas po spotkaniu. Zapanowanie nad jego zazdrością, bólem, udowodnienie, że jest dla mnie najważniejszy... Wychodzę z siebie, żeby to dać Mu wszystko, ale czasem czuję się bezsilna... To taki trudny układ...

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jak czytam niektóre wpisy, to mam wrażenie że piszą je nastolatkowie którzy mają dopiero pierwsze szczytowania za sobą i dziwią się "dlaczego jest tak, a nie inaczej".

 

Przecież to normalne że po orgaźmie, szczególnie u facatów podniecenie opada w jednej chwili. U kobiet, podobno dzieje się to bardziej płynnie i też dlatego kobiety są zdolne do wielokrotnych orgazmów.

 

Ale też w podniecającej atmosferze, wszystko szybko wraca. Nie wiem jak u innych, ale w swingers clubie z dziewczyną po tym gdy wymieniliśmy się partnerami (ja sex, ona tylko oralnie), po tym jak doszliśmy, poszliśmy pod prysznic, do baru i mnie już po 10 minutach znów nosiło. Tu bardziej moja dziewczyna przestała nadążać, a raczej wypity wcześniej na odwagę alkohol zaczął nad nią zwyciężać:).

 

Polecam poprostu się z tym pogodzić że spotkanie w większych układach czy też cuckold to nie nieprzerwana przez kilka godzin orgia i nieustanna fale podniecenia, a właśnie impreza z przerwami. Chyba własnie dlatego dużo par szuka kogoś nie tylko ze sprawnym sprzetem, ale i intelektem aby w przerwach (gdy podniecenie opada) mieć poczucie że jest się w swoim towarzystwie i żeby móc z bullem pogadać.

 

A wracając do pierwszego posta... o chorobach trzeba myśleć cały czas, również w trakcie podniecenia. W życiu nie zdecydowałbym się na wymianę partnerów czy cuckold bez gumki...no nie znamy się dogłębnie i nigdy nie wiadomo jak rozsądni i jak dobierają swoich partnerów ludzie z którymi się spotykamy.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...