Jak straciłam/em cnotę :D

[aragorn 734]

A to tak stopniowo że tak powiem zagłębiałaś się.. . Ja inaczej.. moja pierwszą po raz pierwszy zobaczyłem nagą na jakieś 30 sekund przed..i chlup :-)

[Alice 1 597]

A wcześniej- zadnych chłopców .

Ani dziewczyn.

[illa 7 824]

Alice☆'" data-cid="74683" data-time="1353183273">

Ani dziewczyn.

 

[Alice 1 597]

[dr.Lecter 2 612]

Ja zrobilem to pierwszy raz jak bylem w szkole sredniej z koleżanką mojego kolegi u jego rodzicow w lóżku. Prawde mowiac to po pierwszym razie bylem troche rozczarowany. Kilka minut i juz. A tyle sie wczesniej naczytalem i naogladalem...

[Adaś 91]

Góry, kolezanka, smsy, wkoncu dogadanie sie ze zrobimy to, skarpka nad rzeczka, kocyk, gwiazdy, szum wody, nawet nie doszedłem..

14 lat

[uległy† 412]

I tu mamy oboje dylemat, ta pierwsza to moja obecna żona, pierwsze pocałunki (byłem cały obsliniony, to znaczy usta:-D ), pierwsze pieszczoty, no i pierwszy seks, miałem 18, ona 16, więc albo w samochodzie (fiat 126p), albo na klatce schodowej w jej bloku...

Ponieważ pieszczoty były coraz bardziej śmiałe, mamy oboje problem z ustaleniem który to był właśnie ten moment...

[Alice 1 597]

Ulegly to bylo ekstremalnie , w fiaciku ....

[peper 99]

Dzień Nauczyciela. Po akademii na pierwszej lekcji dzieci zostały przpędzone ze szkoły, bo nauczyciele mieli ochotę na zimne zakąski. Miałem 15 lat, moja dziewczyna tyle samo (obecna żona od ho ho lat). Postanowiliśmy jakoś zagospodarować ten wolny czas. Kanapa moich rodziców. Pocałunki, pieszczoty. To już przerabaliśmy. A czasu nadal bardzo dużo. Więc krok po kroku (a może powinno być krok do kroku) rozwijaliśmy temat. Ja zupełnie nagi, ona bez spodni i majteczek. Nie dała zdjąć bluzki i stanika pomimo, że zawsze miała piękne piersi. Kto zrozumie kobietę?! I tak jakoś wyszło, że leżałem na niej pomiędzy jej rozłożonymi płasko nogami. Próbowałem jej włożyć ale jakoś to nie wychodziło (nie wchodziło). Byłem skonsternowany. Czyżby to było trudniejsze niż myślałem? Aż w końcu olśnienie! Uniosłem jej kolana lekko w górę i poszło jak po maśle. Przyznaję, spodobało mi się już od pierwszego włożenia. Ile minut to trwało nie wiem, ale oboje delektowaliśmy się doznaniami. Od razu wiedzieliśmy, że będzie to nasze hobby.

[dobrażona 1 121]

15 lat, na wakacjach, w pięknym lesie, w pięknej sukience. Z nagrzanym dywanem lasu po plecami. Wyrachowane, z ciekawości, ale przyjemne i ciepłe. Uwiedziony nie wierzył,że to był mój pierwszy raz. Był miły, grzeczny silny i zdecydowany. Znałam go z naszych niesmiałych pieszczot rok wcześniej.Przyjemnych bardzo. Po tym pierwszym razie czułam radość wolności. I dobrze uczczonego 1 maja, czyli święta pracy. Jak również zadowolenie, że po miłej, wakacyjnej przygodzie wrócę do domu z super wspomnieniami w głowie. Od początku jakos tak mocno oddzielałam seks od uczuć, które były i są dla mnie duzo bardziej intymne.