Skocz do zawartości
LubiePatrzec

No i po zawodach...

Rekomendowane odpowiedzi

ja w to nie wierzę..

słyszałem teksty, - zobaczysz po 30 się zmieni..., teraz słysze - zobaczysz po 40 się zmieni, a za parę lat będę słyszał - zobaczysz po 50... itd..........., a ja stoję w miejscu....

 

Powiedziałam, ze może tak być, nie że musi.

 

I nie mażcie się jak chłoptasie.

Ja tez multum swoich erotycznych fantazji nie spełniłam i żyję!

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A szkoda, bo w sumie dlaczego nie?! Trzeba próbować bo życie ma się tylko jedno, a z dnia na dzień nikt młodszy się nie staje.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja także lubię patrzeć i muszę przyznać, że Twoja Żona to piękna i seksowna kobieta, a tyłeczek wspaniale potrafi zaprezentować. To, że zaliczyliście falstart, nie musi być tragedią, a czas leczy rany. Daj Jej więcej czasu, wracaj delikatnie do tematu, mimochodem pokazuj swoje podniecenie w okreslonych sytuacjach i nie naciskaj. Tamten facet (duży huj na nogach) jak to określiłeś, nie był po prostu dla Niej. Zresztą jak poczytasz forum, znajdziesz tematy kim jest kochanek dla par cuckold: dla jednych to tylko żywy wibrator, dla innych osobowość, znajomy, przyjaciel lub tzw. przyjaciel rodziny. W Waszym przypadku "duży huj na .." już odpada. W związku z tym Twoje/Wasze poszukiwania, może powinny iść w kierunku: Twój - Wasz przjaciel (w typie fizyczno-towarzyskim Zony) z którym powoli oswoi się, a seks przy okazji, jeśli będzie ochota i sprzyjająca ku temu atmosfera (czyli nic na siłę, gdzie seks to tylko alternatywa). Jak poczytasz forum to też zauważysz, że jest wiele kobiet które, aby oswoić się z sytuacją porzebują kilku spotkań bez obecnośći męża. Inne aby przespać się z obcym facetem muszą coś do niego poczuć, a nawet poczuć przysłowiowe motylki w brzuchu, co nie oznacza wcale, że już Męża nie kochają, poprostu kochanka kochają inaczej. Jest wiele odmian cuckoldu i kazda para musi we własnej alkowie zdefiniować najbardziej jej odpowiadającą, a po drodze czasami są wyboje. Cuż mogę poradzić: rozmowa, rozmowa i śledzenie własnych reakcji, bo nasza tzw. podświadomość często płata figle wywołując reakcje których się nie spodziewamy (np. masaż - jak zauważyłeś wykonany przez profesjonalistę może zdziałać cuda, ale znów nie spal tematu zbyt dużymi oczekiwaniami). Zaproś Swoją Piękność na forum, poczytajcie pogadajcie z nami, a świat zmieni kolory i może coś fajnego dla Was wykluje się. :)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Lewmen☆'" data-cid="77683" data-time="1354665367">

ale znów nie spal tematu zbyt dużymi oczekiwaniami).

 

myśle że oczekiwania zawsze będą... to nas nakręca, nakręca naszą wyobraźnie, nasze oczekiwania..., ważne by szybko wyciągać wnioski, i nie popadać w rozczarowanie....

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek nap.alony

Napisałeś ile czasu minęło od chwili gdy pierwszy raz powiedziałeś jej co cie kręci do tego niewypału?

Może sie trochę pospieszyłeś

Ja swoją żonkę urabiam ponad dwa lata i jestem na etapie planowania spotkania

Nie chce przekreślać twoich planów ale właścicielka tej jakże sexownej dupci najwyraźniej nie potrafi oddzielić sexu od miłości

Powinieneś o tym pomyśleć i raczej bym nikogo znajomego do tej zabawy nie angażował

Jeśli nie dasz za wygraną to powinieneś wracać do tematu ale z wyczuciem a jeśli ci się poszczęści to kontaktowanie się z bulem powinno odbywać się za twoim pośrednictwem

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Musisz zadbać o atmosferę, szczególnie że jest to pierwsze spotkanie gdzie emocje związane z nerwami często paraliżują.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Lubie Patrzec nie jestes sam. Ja tez chcialbym patrzec ale moja zona mowi ze nie bo mnie kocha. Zarazem ostrzega mnie zebym nie napieral bo jeszcze mnie zdradzi i poczuje emocje do kogos innego. Uwaza ze takie cos zniszczy nasz zwiazek. I mam dylemat. Napierac czy szanowac? Na razie jestem na etapie sztucznego penisa, ktory nawet nie zostal jeszecze wyjety z opakowania bo ja obrzydza.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Mysle, ze jednak kilka tygodni przygotowan na spotkanie dla kobiety, ktora tak naprawde nie chce Cie zdradzic to niestety troche krotko. Pisze, bo wiem. Sama bylam w sytuacji tej namawianej, bycie z jednym facetem w zwiazku to byla dla mnie swietosc. Nie wiem jak Wy zorganizowaliscie to spotkanie, ale mysle, ze wybierajac byka dla swojej suni trwa zwlaszcza jesli nie miala wczesniej takich przygod. Jesli chodzi o mmnie to na poczatku tylko pisalam na forum, pozniej rozmawialam na tlenie z kilkoma osobami, potem rozmowy sprowadzaly sie do jednej osoby. Dodam, ze byl to jeden z forumowiczow, ktory lubil fantazjowac, to mnie ruszylo, moja cipeczke, ktora reagowala niesamowicie, potem byly rozmowy, a pozniej rozmowy plus kamera. Spotkalam sie sama, hotel, bylam podniecona, chociaz w pewnej chwili pomyslalam "co ja tu k... robie?" doslownie. Ale "poszlo". Mysle, ze brakowalo mi jeszcze wyluzowania, wyuzdania i pomyslow, ale milo to wspominam tym bardziej, ze na kolejne spotkanie jechalam strasznie napalona

 

Teraz jak cos planujemy to widze siebie npl przy dzrzwiach, rznieta. Moje myslenie zmienilo sie, ograniczaja mnie pewne rzeczy typu byt codzienny, ale wiem jak dochodzi do spotkania to jestem calkiem inna, suczka, ktora mezowi nie robi tego co jemu. Maz przeszczesliwy, planujemy tez wypad w trojke, chce tez pouczestniczyc oczywiscie w roli rogacza, ktoremu rzuce pod nogi bielizne lub zrealizuje jeden z innych pomyslow

 

A odnosnie wieku - wiek ma znaczenie i inaczej patrzy sie na swiat majac 25 30 czy 34 lata. Czasem dobrze dac sie do czegos (zlego :redevil: ) namowic. To wszystko wlalo we mnie wiecej kobiecosci, seksapilu, pewnosci siebie, wiary w swoja osobe. Zycie jest takie , ze musimy walczy o wiele rzeczy, czasem warto, wiec nie poddawajcie sie.

 

Kobiete masz fajna, zycze jej wspanialych doznan z bykiem

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja mam tak że prawdopodobnie niedługo zrealizuję wymarzony trójkąt z moją ukochaną ale może być tak że też się wycofa, będzie to dla mnie przykra rzecz ale pocieszałoby mnie zawsze to że przynajmniej z nią mogę sobie w całkowicie nieskrępowany sposób fantazjować z nią, będzie mi opowiadała różne perwersyjne rzeczy itd. nawet jak nigdy do niczego nie doszło... Samo to też jest mocno podniecające i mimo że rozumiem Twój zawód ja bym się chociaż tym cieszył bo dla mnie to i tak jest niebo a ziemia w porównaniu do poprzednich dziewczyn które od razu odrzucały takie "chore pomysły" i nie byłem w stanie przy nich być sobą. Warto jednak doceniać to co się ma a o tym często zapominamy. Jednak uważam że nie wszystko stracone. Może ona jest tak szczęśliwa że boi się rozwalić to co ma..... może czas przekona ją że jej nie podpuszczasz, może wietrzy jakiś podstęp, kobiety poza tym boją się swoich emocji, boją się zakochać w kimś i przez to narazić obecną miłość

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

ja w to nie wierzę..słyszałem teksty, - zobaczysz po 30 się zmieni..., teraz słysze - zobaczysz po 40 się zmieni, a za parę lat będę słyszał - zobaczysz po 50... itd..........., a ja stoję w miejscu....

 

Nie sądzę bym przed 30-tką dała się namówić. Miałam inne spojrzenie na seks i związek. 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...