Skocz do zawartości
uległy†

seks z rana czy wieczorem?

Rekomendowane odpowiedzi

Ponownie przemówi mój pragmatyzm ja lubię najbardziej jak jest okazja i jest z kim....:)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ponownie przemówi mój pragmatyzm ja lubię najbardziej jak jest okazja i jest z kim....

 

eeee... okazja to prawie zawsze może być.... gorzej co do osoby, z którą by się chciało... no chyba że czysta żądza i nie ma znaczenia kto zacz :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

eeee... okazja to prawie zawsze może być.... gorzej co do osoby, z którą by się chciało... no chyba że czysta żądza i nie ma znaczenia kto zacz :)

Okazja bez osoby... to samogwałt, beż chęci to no właśnie co pańszczyzna? Bez żądzy to nie ma sensu.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

samogwałt

Jak ja nie cierpię tego określenia!

Gwałt jest wówczas, gdy dojdze do zbliżenia wbrew woli danej osoby.

Czyli miałabym sama sobie zrobić dobrze wbrew mej woli?! :D

Hehe ;)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jak ja nie cierpię tego określenia!

 

nie to, że bronię ale :lach: patrząc na kontekst, jak jest żądza a nie ma z kim... to może samogwałt pasuje (nie chcę ale muszę) ?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie no chcę. Choć wolałabym niesamotnie. :P

No i przez Was chyba... :redevil::lach:

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

rano wieczór we dnie w nocy... :facepalm:

o cholera to chyba nie ta bajka :lach:

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nikcie dobry seks zaczyna się wieczorem a kończy rankiem ... trzeba zrobić przerwę na kawę

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

a najłatwiej w lecie z kręgiem polarnym :lach:

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Jak ja nie cierpię tego określenia!

 

Semantycznie to rzeczywiście słabo trafione określenie. Funkcjonuje natomiast jako pokuta teorii seksualnych XIX w kiedy czynności seksualne ogólnie przeniesione zostały w strefę wstydliwości i tabu a autoseksualność potępiano jako dewiacje. Gwałt w tym terminie nie odnosi się jednak do czynu wymuszonego wbrew woli a był jakoby odwołaniem do zachowania uznanego za nienaturalne czyli wbrew porządkowi świata. Gwałt na naturze, obyczajności czy uznawanej za normalną i odpowiednią aktywność seksualną człowieka. 

 

Jakby tego nie nazywać... samogwałt, masturbacja czy radosne klepanie nita i tak się nie umywa do zbliżenia miedzy kobietą i mężczyzną - przynajmniej dla mnie:) 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...