Dlaczego tak trudno Rogaczowi namówić

[Ginger 748]

u mnie ostatnio padl argument

nie, bo musialabym sie rozebrac do naga przy innym facecie .

 

))))

 

Więc wyjścia są dwa:

- albo da się rozebrać innemu facetowi ( wtedy nie będzie musiała robić tego sama )

- albo mąż zakupi jej jakieś supersexy wdzianko, z którego wcale wyskakiwać nie będzie musiała ))

 

A faceci (nie wiedzieć czemu) lubią ubrane kobiety!

[uległy† 412]

Ginger☆'" data-cid="83719" data-time="1357819344">

A faceci (nie wiedzieć czemu) lubią ubrane kobiety!

 

no cóż wyobrażnia....

[drugitoja 7]

))))

 

Więc wyjścia są dwa:

- albo da się rozebrać innemu facetowi ( wtedy nie będzie musiała robić tego sama )

- albo mąż zakupi jej jakieś supersexy wdzianko, z którego wcale wyskakiwać nie będzie musiała ))

 

Ja zaproponowalem ze sam ja rozbiore, bedzie miala pewnosc ze ja tez tego chce

[arrek2 77]

Ja zaproponowalem ze sam ja rozbiore, bedzie miala pewnosc ze ja tez tego chce

 

I co... Zgodziła się...?

[marabcz 309]

Nowe nie sprzed chwili:

 

Nie...bo jak ty mnie wyruchasz to już z drugim nie dam rady

[hedonista 289]

Nowe nie sprzed chwili:

 

Nie...bo jak ty mnie wyruchasz to już z drugim nie dam rady

 

Ten argument akurat możesz łatwo zbić- po prostu jej nie wyruchasz

[marabcz 309]

Ten argument akurat możesz łatwo zbić- po prostu jej nie wyruchasz

 

I takiej też odpowiedzi udzieliłem Chyba jej jeszcze to jednak nie przekonało.

[dobrażona 1 121]

Myślę, że jeszcze mnóstwo powodów można wymienić. Bardzo fundamentalnych i kluczowych. Ja miałabym bardzo dużo argumentów na "nie". I przerażałoby mnie, gdybym musiała w ogóle ich używać. Wszystko zależy od ludzi, sytuacji, historii związku, historii ludzi sprzed związku, etc. U mnie zdecydowanie odpada ta opcja.W każdej relacji takie namawianie i odmowa oznacza co innego. U nas konkretnie, gdybym była namawiana, znaczyłoby to w rzeczywistości coś strasznego. Moje namawianie z kolei tez jest czymś zupełnie innym. I wszystko jest ustalone, zasady wytyczone, etc. I co ważne, przebiega gdzieś, dla każdego gdzie indziej, granica między namawianiem a stręczeniem. Podobnie jak granica tego, jak mocno wolno wpływać na drugiego człowieka, dla realizacji własnych potrzeb.

[Ginger 748]

Nie...bo jak ty mnie wyruchasz to już z drugim nie dam rady

 

No to Cię nieźle kobieta skomplementowała

Gratuluję!

 

no cóż wyobrażnia....

 

A ponoć faceci to wzrokowcy, a oni - proszę - tak pięknie rozbudowaną wyobraźnię mają ...

 

Jak Wy tę wyobraźnię tak lubicie, to może zamiast iść na łatwiznę i wyobrażać sobie, co kobieta ma pod ubraniem, to o wiele ciekawiej byłoby raz na jakiś czas spotkać się z gołą kobietą i wyobrazić sobie, w co chcielibyście ją ubrać.....

 

Ja ... do łóżka ... najchętniej ubieram sie ... w męskie dłonie. Najchętniej sztuk 4.

[marabcz 309]

No to Cię nieźle kobieta skomplementowała

Gratuluję!

 

 

 

A ponoć faceci to wzrokowcy, a oni - proszę - tak pięknie rozbudowaną wyobraźnię mają ...

 

Jak Wy tę wyobraźnię tak lubicie, to może zamiast iść na łatwiznę i wyobrażać sobie, co kobieta ma pod ubraniem, to o wiele ciekawiej byłoby raz na jakiś czas spotkać się z gołą kobietą i wyobrazić sobie, w co chcielibyście ją ubrać.....

 

Ja ... do łóżka ... najchętniej ubieram sie ... w męskie dłonie. Najchętniej sztuk 4.

 

Hmm ubieranie mojej żonki w sexowne fatałaszki to jedno z moich ulubionych zajęć. Wchodzę do internetowego sklepu z bielizną i sobie wyobrażam jak by wyglądały w danym ciuszku a później go kupuje i już nie muszę sobie wyobrażać bo widzę ją w nim w realu