Skocz do zawartości
Zouza

Zawsze przed spotkaniem.

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Zouza pisze:

Ja pomyślałam o gumkach. ;)

Jeszcze jakieś odżywki energetyczne by mogły być :lach:;)

 

Lula.

  • Haha 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Az poczekam z odpowiedzią i poczytam co wg Was jeszcze Wichura szykuje jako niezbędne na spotkanie :lach:

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
4 minuty temu, Zouza pisze:

Ja pomyślałam o gumkach. ;)

Ja też... To było " coś tam1" :D

 

Dalej miałam pustkę... I 100m sznurka ;)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Teraz, Aine pisze:

Ja też... To było " coś tam1" :D

No i koniecznie zestaw kawałów jak pewien znany Karol S... żeby nudno nie było :lach:

  • Haha 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wybrać jakiś perfum aby zaskoczyć kobietę np. Gucci Envy, Ciur Ottoman itd.

 

Podpompować trochę mięśnie

 

Kupić jakąś sex zabawkę, rekwizyt - obrożę, korek analny, kajdanki.

Wziąć ze sobą albo zamówić ciut wcześniej i przesłać jej kod do paczkomatu.

  • Lubię 1
  • Zmieszany 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
2 minuty temu, gentleman pisze:

Kupić jakąś sex zabawkę, rekwizyt - obrożę, korek analny, kajdanki.

Wziąć ze sobą albo zamówić ciut wcześniej i przesłać jej kod do paczkomatu.

Jesteś pewien, że mówisz o pierwszej randce?? 
No chyba, że wcześniej takie rekwizyty zostały uzgodnione podczas rozmowy... 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
2 minuty temu, _nikt_ pisze:

Jesteś pewien, że mówisz o pierwszej randce?? 
No chyba, że wcześniej takie rekwizyty zostały uzgodnione podczas rozmowy... 

 

Temat to: "Zawsze przed spotkaniem".

Na pierwszą randkę nie zabierałem jeszcze obroży ale na drugą już tak, szczególnie po premierze 60 twarzy Greya.

  • Facepalm 2
  • Haha 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Godzinę temu, gentleman pisze:

Na pierwszą randkę nie zabierałem jeszcze obroży ale na drugą już tak, szczególnie po premierze 60 twarzy Greya. 

 

A tu się z Tobą zgodzę. Na pierwszy seans nie zabrałem popkornu, ale na drugi już tak. Najbardziej utkwiła mi w pamięci ta scena, jak Albert 1 Sztajn (Albert Ajnsztajn) i Albert 3 Sztajn (Drajsztajn), napastowali Rusałkę przywiązaną powrozami do grzejnika w piwnicy bossa i wtem wpada Albert Siebensztajn i ją ratuje z rąk złych braci. I ja, i ten popkorn w moich ustach, mówimy mojej połowicy tuż przed tą sceną co się teraz stanie w tej scenie, a ona mi, cicho, bo oglądam!

 

Albo to nie był ten film? :(

 

Tak czy inaczej, zawsze przed spotkaniem bo jak słusznie zauważyłeś:

 

Godzinę temu, gentleman pisze:

Temat to: "Zawsze przed spotkaniem".

 

To ja myju myju wszystko wszystko dokładnie. A reszty nie sposób zaplanować. Ale zazwyczaj jest właśnie dzięki temu fajnie :)

  • Lubię 4
  • Haha 4
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
2 godziny temu, Aine pisze:

A ja... Hmmm... przed spotkaniem nie robię nic nadzwyczajnego, czego nie robię zawsze... Codziennie... 

No ja niby też, ale, jak wspomniałam, np. depilacja obowiązkowa, choćby rano było idealnie gładko. Bo lubię, bo lepiej się czuję, bo chcę, żeby było coś specjalnie dla pana X , Y, czy Z.  :)

2 godziny temu, Aine pisze:

przygotowana staram się być zawsze... I wszędzie... Zawsze czysta... Zadbana... Pachnąca czymś tam i sobą przede wszystkim... 

Też się staram. Chociaż przy 30 stopniach, po 9 godzinach pracy to raczej tych starań już tak bardzo nie widać ;)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
3 minuty temu, Zouza pisze:

No ja niby też, ale, jak wspomniałam, np. depilacja obowiązkowa, choćby rano było idealnie gładko. Bo lubię, bo lepiej się czuję, bo chcę, żeby było coś specjalnie dla pana X , Y, czy Z.  :)

Też się staram. Chociaż przy 30 stopniach, po 9 godzinach pracy to raczej tych starań już tak bardzo nie widać ;)

Zou... ależ to oczywiste, że po dziewięciu godzinach w tropikalnych warunkach to starań nie widać ,ale zawsze można jakoś temu zaradzić ... ;)  

Spontany muszą mieć jakieś granice czasowe ,od prysznica do seksu nie za bardzo elastyczne  ;) 

 

 

 

 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...