Skocz do zawartości
Cuckoldplace

Dlaczego kobiety robią wiecej z kochankami?

Rekomendowane odpowiedzi

Bycie Hotką ... z urzędu nie zobowiązuje do niczego. To co dzieje się podczas miłosnych uniesień zawsze powinno być w pełni akceptowane przez obie strony a to czy granice zostaną ustalone słownie czy kochankowie będą badać je jak przy przysłowiowym pierwszym razie to już inna sprawa i zależy od danego "przypadku"

 

Oczywiście tak... Podpisuję się pod twoim stwierdzeniem. Zamieszczając swoją wypowiedź miałem na myśli to że hotką nie może być kobieta która nie lubi seksu a przynajmniej odważnego seksu i eksperymentów z nim związanych. Jeśli z kolei chodzi o ewentualne wyznaczanie granic to nie wyobrażam sobie abym określał żonie co może z bullem a czego nie. Oczywiście może wszystko dla własnego i mojego spełnienia :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

ale to nie jest kwestia trzeba nie trzeba a tego co odbywa się w życiu prywatnym między małżonkami oraz tego na co para kochanków ma w danym momencie wspólnie chęć.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

 

chodziło o sposób podejścia, że pewne rzeczy sa do tego i koniec :P, a z kochankiem można spróbować więcej bo z nim się nie mieszka na stałe, więc po wszystkim nie będzie trzeba mu każdego dnia patrzeć w oczy

 

poza tym, cóż znalezienie hotki, która byłaby jak Alice albo Ty Zouzo nastręcza wiele przeszkód do pokonania

 

To z Mężem/Życiowym partnerem można więcej. Bo się ma zaufanie!

 

Przeszkody są po to, by je omijać. Chyba, że chcesz na łatwiznę. ;)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Przeczytałam całą dyskusję i chciałabym się ustosunkować... Z racji tego, że jestem hotką oburzyło mnie stwierdzenie arrek2 - na co inni też zwrócili uwagę... mianowicie, że bycie hotką zobowiązuje i nie powinno się kochankowi odmówić. Wybacz, ale moim skromny zdaniem takie myślenie jest nie na miejscu. Nie każdy wszystko akceptuje i nie wszystko sprawia frajdę. Przed spotkaniem jakimkolwiek na pewno się rozmawia z przyszłym kochankiem (przynajmniej ja lubię to robić) by mniej więcej przynajmniej przybliżyć swoje oczekiwania. Jeśli fakt, że ja nie zgadzam się na seks analny jest dla niego nie do przyjęcia - to niech szuka gdzie indziej, albo to akceptuje albo nie. Spotkanie z mężczyzną powinno być przyjemność również (a może nawet przede wszystkim - ahh jakie to egoistyczne) dla mnie.

Ponad to nie robię z kochankami więcej niż z mężem. Mąż tak samo musi zapomnieć o istnieniui mojej drugiej dziurki jak i kochanek. Ale z kochankiem jest inaczej, bo jest nieznanym lądem, do zbadania, do zaobserwowania jak, kiedy i co go bardziej podnieca... Jest "nowością", którą chce się poznać, doświadczyć... Bada i dotyka moje ciało w inny sposób niż mąż, bardziej podnieca... inaczej pachnie, inaczej smakuje, inna w dotyku jest jego skóra... to jest normalne i fajne - ta inność.

 

Ależ oczywiście masz rację. Najważniejsza jest rozkosz jaką daje cuckold i w ogóle sex.Tylko zawsze wydawało mi się że hotka im więcej zrobi z ogierem tym ma z tego większą satysfakcję. Nie miałem na myśli zjawisk którym w seksie mówisz zdecydowane nie jak np wspomniany przez Ciebie anal. Myślałem o tym co sprawia kobiecie jaką kolwiek przyjemność a nie robią tego z kochankie z innych względów. Poza tym jeśli chodzi o osobowość mojej Ślicznotki to jeśli nakłonił bym ją do zrobienia z kochankiem czegoś czego sama nie lubi to już samo nakłanianie podniecało by ją. Oczywiście gustów jest mnóstwo więc poglądów choćby na tą kwestię również :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

W moim przypadku chyba się to sprawdza. :s: Zazdroszczę trochę Zouzie, Alice i tym Paniom, które tak poukładały sobie wraz ze stałymi partnerami (mężami) swoje relacje, że mogą o wszystkim rozmawiać i wszytko robić. :poklon:

Moja żona nigdy dla mnie nie zrobiła makijażu do łóżka". Nigdy też nie pozwoliła na sex analny ani nawet na penetrację tej swoje dziurki (choć niedawno coś w tym temacie "drgnęło"). Nigdy też nie była zainteresowana lekką dominacja z mojej strony. :hujowe:

 

Obawiam się, że trochę wstydzi się przede mną, a także, że wstydzi się spontanicznych reakcji podczas sexu. :cycki5:

Wydaje mi się, że właśnie kochankowi, (komuś obcemu) pozwoliłaby na więcej i także byłaby skłonna "oddać się" bez żadnej kontroli.

Dlaczego tak myślę ? Otóż od niedawna planujemy spotkanie w układzie 2m+k. I choć bardziej doświadczeni radzą (tu ukłon do kolegi z forum i podziękowania), aby na ten pierwszy raz, tym 2m byłbym ja czyli mąż i nowy partner, moja żona kategorycznie obstaje przy koncepcji dwóch obcych panów i prawdopodobnie bez mojej bezpośredniej obecności. Tłumaczy to właśnie tym, że będzie przede mną krępować się swoich reakcji. Jestem poza tym przekonany, że z kochankiem czy tez kochankami będzie chciała doświadczyć tego czego ni zrobiliśmy razem. :blow1:

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Przy całym szacunku do powyższego tekstu, rozbawiły mnie te dwie emotki powyżej, cuuudo. :lach:

A mój sposób na żonę: rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać...nawet jak nie słucha.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Tak, rozmawiać koniecznie. Żony czasem wstydzą się przed mężami, bo przecież "co on sobie o mnie pomyśli".

W stosunku do kochanka może mieć mniejsze opory, bo jej na nim nie zależy, a przynajmniej nie w ten sposób jak na mężu.

Ale przyczyna może być też taka, że zwyczajnie tych rzeczy nie lubi.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie ma takiej opcji by cos bylo zarezerwowane tylko dla kochanka a zakazane dla męza.

 

Czy dlatego że mąż jeszcze na to nie wpadł na co wpadł akurat Kochanek czy może:

wstydzę sie przed mężem z jakiś powodów być wyuzdana, np anal, bo jak ja mu w oczy spojrzę - OK, wiec znajduje sobie kochanka na boku i tam szaleje, ale to nie cuckold bo robie to bez zgody i wiedzy męża

 

Tak, to nie cuckold.

Jedyna sytuacja ze zrobie coś z kochankiem czego nie robiłam ze stalym partnerem to wtedy gdy kochanek mnie bardzo zaskoczy i zrobi to na co nigdy ja ani mąż nie wpadliśmy.

 

Jeżeli więc wpadnie na cos wyjątkowego, to będziesz już w stanie spojrzeć mu w oczy bez skrępowania?

a tu czegoś nie pojmuje

 

ja też :D Ale nie zrozum mnie źle, cuckold jest niepojęty tak naprawdę.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja już pisałam na ten temat, a co wnioskuję na podstawie moich obserwacji, choćby na forum poczynionych.

Druga sprawa to ultimate, gdzie takie jest "założenie" i często żona ogranicza w ogóle seks mężowi.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...