Skocz do zawartości
arrek2

"Myszka" pełna spermy kochanka...

Rekomendowane odpowiedzi

Cipka swojej kobiety zalana spermą kochanków to naprawdę fascynująca wizja. Wielu facetów marzy o tzw. ciepłej bułeczce, cipce swojej kobiety wypełnionej spermą innego faceta/facetów . Łatwo zrozumieć dla czego.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

To dziwne, ale kiedyś kiedy jeszcze swingowaliśmy, gdy szło ku końcowi chciałem skończyć w cipce żony kolegi, jako drugi. Wyobraźcie sobie, że doszło, o zgryzoto, do lekkich nomen omen, przepychanek. Jak bym chciał pozostać przy swoim, to pewnie sprzedałby mi gruchę. To nie miało nic wspólnego z cuckold, ale wejście  między wargi, tak ślisko, i tak delikatnie.... ech.

Stąd moje oczekiwanie na moment, kiedy przyjdzie wilgotna.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek cuckoldopole

wpaniała sprawa ,mieć możliwość po stosunku z bullem wylizać żonke i bulla,,a najlepiej na rozgrzewke przed też zwilżyć obojga

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek wariatmarek

Nie wiem czemu ale to jest bardzo popierającą wizja. tego gorącego nasienia w niewinnej cipce ten smak zapach ten poślizg i ciepło w środku mimo że nigdy tego nie doświadczyłem dostaje gęsiej skórki na myśl o tym.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Moja wizja rogacza jest zbliżona. Jeszcze gdyby tak decydowała czy cię dopuścić po ogierze czy nie. Czekasz napalony i patrzysz jak ją bzyka, a gdy przychodzi twoja kolej ona mówi, że dziś nie.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek wariatmarek

Po sobie to czesto wylizuje ale zanuzyc sie w taka cieplutka cipkę bardzo chętnie

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zgadzam sie z Tobą że to piękne wejść w świeżo zerżniętą cipkę żony pełną spermy bulla jednak na wilizywanie razcej się nie skuszę :)Piszesz też o "innych" czy to oznacza że udało Ci się oddać żonę kilku Ogierom którzy się w nią spuścili? :)

TAk było ich kilku

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Temat dla mnie dotychczas dosyć abstrakcyjny.

Przynajmniej jeśli chodzi o smakowanie zawartości, bo oczywiście puszczenie się żony z innym rajcuje mnie niemiłosiernie :)

A i finał kochanka w mojej żonie jest tematem wielu i moich i jej fascynacji :redevil:

 

Ze względu na ryzyko konsekwencji tylko jeden sprawdzony i zaufany kochanek (nasz wieloletni przyjaciel) mógł kochać się z nią bez gumeczki i skończyć w niej tak jak o tym marzymy.

Kilka dni temu przyjechała od niego ok. godz 5:00 rano, na drżących nogach wyczerpana upojną nocą i przy wejściu szepnęła mi do uszka, że jeszcze zdybał ją przy drzwiach wychodzącą i .... taksówka musiała czekać .... a jego zawartość jest w środeczku...

To wzbudziło we mnie jakieś niespotylane emocje i podnicenie, bo nie tylko dolałem swoją zawartość, ale najpierw wypieściłem ją i wylizałem dokałdnie doprowadzając do poteżnego orgazmu. Czułem jego zapach i ... może odrobinę smaku ... i chyba jescze bardziej mnie to nakręcało.

A gdyby ktoś mnie zapytał dzień wcześniej - to odpowiedziałbym, że to nie mój klimat i jak dla mnie trochę obrzydliwe :lach:

 

Tak więc wszystko zależy nie tylko od ogólnego przekonania, ale od sytuacji i stopnia podniecenia.

Bo na szczycie porywamy się na rzeczy na które nigdy nie zdecydowalibyśmy się na "trzeźwo"

I chyba to jest właśnie piękne w cuckoldzie i ogólnie w seksie :oki:

P. S.

A co najśmieszniejsze - to w chwili obecnej o ironio dalej uważam, że to obrzydliwe i trochę się sobie dziwię :facepalm:

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja ze swojego doświadczenia, może i niewielkiego, stwierdzam, że jest to dla mnie przyjemne i nie czułem żadnej odrazy z tego tytułu, że jest ona wypełniona spermą innego, wręcz przeciwnie bardzo mi się spodobał ten smak Jej cipki połączony z Jego nasieniem, tak samo przyjemne było wejść w Nią zaraz po tym. I co tym bardziej mnie zaskoczyło, jak niektórzy piszą że niby ich to kręci i bardzo by chcieli, to jednak po ich orgazmie całe to podniecenie opada i już niekoniecznie są skłonni wylizywać ją nawet ze swojej spermy, to po tym jak doszedłem, nadal z przyjemnością się do niej dobrałem.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

To dziwne, ale kiedyś kiedy jeszcze swingowaliśmy, gdy szło ku końcowi chciałem skończyć w cipce żony kolegi, jako drugi. Wyobraźcie sobie, że doszło, o zgryzoto, do lekkich nomen omen, przepychanek. Jak bym chciał pozostać przy swoim, to pewnie sprzedałby mi gruchę. To nie miało nic wspólnego z cuckold, ale wejście  między wargi, tak ślisko, i tak delikatnie.... ech.

Stąd moje oczekiwanie na moment, kiedy przyjdzie wilgotna.

 

To akurat dobrze rozumiem. Penis jest ukształtowany tak, żeby wypychał spermę poprzedników. Więc te wszystkie byki, to takie przedskoczki. Przygotują panią, rozjeżdżą wejście, a książe tylko zapłodni.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...