Skocz do zawartości
arrek2

"Myszka" pełna spermy kochanka...

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję Ci RAIST za odpowiedź.

My też nie lubimy gumek poza tym dla mnie wizja cuckoldu bez spermy kochanka w mojej żonie średnio mnie kręci a to że mi napisałeś o ekscytującym przeżyciu kiedy się wsuwasz w "ciepłą bułeczkę" tylko utwierdza mnie w swoim przekonaniu :)

Jak zapewne sam wiesz ja jestem obecnie na etapie nakłaniania żony do zostania hotką a z twojej wypowiedzi wynika że już macie w tym temacie pewne doswiadczenie więc jeśli nie będzie to kłopotem to prosiłbym o krótką relację jak się to u was zaczęło, kto był inicjatorem itp... :)

 

U nas to chyba był mój pomysł. Ale nie musiałem mojej kochanej długo namawiać, bo i tym właśnie kochanku którego wybraliśmy marzyła sobie po cichu już dawno :). Musiała tylko zaakceptować, że mnie to także kręci i że naprawdę może zrealizować swoje fantazje.

Jednak tak ja napisałem w innym poście jetsem kompletnie pewien tej osoby, bo to mój przyjaciel do kilkunastu lat (jemu też począkowo niełatwo było to zrozumieć, ale moja żona podobała mu się od dawna wieć uległ :))

Nie wyobrażam sobie seksu bez prezerwatywy z kimś obcym. Za bardzo bałbym się złapania czegoś. I nie mówię tu od razu o HIV, ale HBV, HCV, HPV i wielu innych radosnych paskudztwach przenoszonych drogą płciową - kiła, rzeżączka, chlamydie... itp.

Więc jesli się decydować to tylko na pewnego bulla (jeśli to możliwe aby znależc pewnego - raczej takiego któremu bezgranicznie ufacie)

Pozdro i powodzenia

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

U nas to chyba był mój pomysł. Ale nie musiałem mojej kochanej długo namawiać, bo i tym właśnie kochanku którego wybraliśmy marzyła sobie po cichu już dawno :). Musiała tylko zaakceptować, że mnie to także kręci i że naprawdę może zrealizować swoje fantazje.

Jednak tak ja napisałem w innym poście jetsem kompletnie pewien tej osoby, bo to mój przyjaciel do kilkunastu lat (jemu też począkowo niełatwo było to zrozumieć, ale moja żona podobała mu się od dawna wieć uległ :))

Nie wyobrażam sobie seksu bez prezerwatywy z kimś obcym. Za bardzo bałbym się złapania czegoś. I nie mówię tu od razu o HIV, ale HBV, HCV, HPV i wielu innych radosnych paskudztwach przenoszonych drogą płciową - kiła, rzeżączka, chlamydie... itp.

Więc jesli się decydować to tylko na pewnego bulla (jeśli to możliwe aby znależc pewnego - raczej takiego któremu bezgranicznie ufacie)

Pozdro i powodzenia

 

Oczywiście... Zdrowie jest najistotniejsze i w zupełności się z Tobą zgadzam. Moja żona nie chce się tak łatwo przekonać ale już jest dużo bliżej niż dalej. Nie wiem tylko jak przekonać mojego super kumpla żeby bzykał mi żone ale mam w planie że to ona go zachęci i przekona :)

Spotykacie się z kochankiem w trójkę czy żona się z nim widuje sam na sam...?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Niestety głównie sam na sam.

Nigdy nie starałem się dołączyć, bo mam jakąś wewnętrzną fobię jeśli chodzi o innego gołego faceta. Jestem heteroseksualny aż do bólu - i nie chodzi tu o tolerancję bo jedna z moich najlepszych kumpeli i dobry kolega z pracy są innej orientacji i mi to nie przeszkadza ani trochę, jestem w kontaktach z nimi w 100% swobodny - ale obraz nagiego faceta w trakcie "baraszkowania" który choćby przez przypadek mógł mnie dotknąc... to mnie zupełnie odrzuca.

Trochę to dziwne uwzględniając moje zaangażowanie w cuckold, nie? Ale tak mam.

Raz spotkanie było spontaniczne u nas w domu i mogłem sobie popatrzeć - to najlepsze wspomnienia mojego życia - do teraz burzą we mnie krew...

Ale moja kobieta mówi, że czuje się swobodniej gdy mnie nie ma, a i pewnie bullowi jest lżej na duszy bez obserwatora więc spotykają się głownie u niego w domu.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nigdy nie starałem się dołączyć, bo mam jakąś wewnętrzną fobię jeśli chodzi o innego gołego faceta. Jestem heteroseksualny aż do bólu - i nie chodzi tu o tolerancję bo jedna z moich najlepszych kumpeli i dobry kolega z pracy są innej orientacji i mi to nie przeszkadza ani trochę, jestem w kontaktach z nimi w 100% swobodny - ale obraz nagiego faceta w trakcie "baraszkowania" który choćby przez przypadek mógł mnie dotknąc... to mnie zupełnie odrzuca.

Trochę to dziwne uwzględniając moje zaangażowanie w cuckold, nie? Ale tak mam.

 

Pamiętaj że Tobie również coś się należy. Jeżeli masz ochotę się dołączyć, powinieneś to zrobić i taką randkę z Żoną omówić. Niewykluczone że tym samym zmienisz klimat wprowadzając jakieś zmiany, "dopominając się o swoje". Powinieneś mimo to, spróbować. Z Twoim poczuciem heteroseksualności, masz u mnie pełne zrozumienie, swego czasu napisałem nawet podobny post. Ale chodziło mi wyłącznie o kwestię dotyku i zadeklarowanych panów "Bi" którym niestety, nie jestem w stanie się odwdzięczyć i nie "udźwignąłbym" dotyku drugiego samca, który ma na mnie ochotę. Ale wspólna nagość we troje, przestała być czymkolwiek krępującym po pewnym czasie.

 

Ale moja kobieta mówi, że czuje się swobodniej gdy mnie nie ma, a i pewnie bullowi jest lżej na duszy bez obserwatora więc spotykają się głownie u niego w domu.

 

Co dostajesz w zamian? Pikantną relację? Jeśli tak, i jeśli Ci to odpowiada, wystarcza, no to w porządku. Widzę jednak że tęsknym okiem wspominasz ten moment, w którym mogłeś sobie popatrzeć. Może porozmawiaj o tym z Żoną?
  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Niestety głównie sam na sam.

Nigdy nie starałem się dołączyć, bo mam jakąś wewnętrzną fobię jeśli chodzi o innego gołego faceta. Jestem heteroseksualny aż do bólu - i nie chodzi tu o tolerancję bo jedna z moich najlepszych kumpeli i dobry kolega z pracy są innej orientacji i mi to nie przeszkadza ani trochę, jestem w kontaktach z nimi w 100% swobodny - ale obraz nagiego faceta w trakcie "baraszkowania" który choćby przez przypadek mógł mnie dotknąc... to mnie zupełnie odrzuca.

Trochę to dziwne uwzględniając moje zaangażowanie w cuckold, nie? Ale tak mam.

Raz spotkanie było spontaniczne u nas w domu i mogłem sobie popatrzeć - to najlepsze wspomnienia mojego życia - do teraz burzą we mnie krew...

Ale moja kobieta mówi, że czuje się swobodniej gdy mnie nie ma, a i pewnie bullowi jest lżej na duszy bez obserwatora więc spotykają się głownie u niego w domu.

 

Z tą heteroseksualnościa do bólu świetnie Cię rozumiem ponieważ moje odczucia są takie same i podobnie jak u Ciebie nie ma to związku z tolerancją.

Też mnie to dziwiło ze względu na sympatię do cuckold'u ale jak się okazuje nie tylko ja tak czuję. Swoją drogą jest to dość skomplikowane. Odrzuca nas sama myśl iż jakiś nagi facet mógłby dotknąć przez przypadek naztomiast własna żona zalana jego spermą jest czymś niebywale podniecającym...

Nie chciał bym wchodzic zbytnio w waszą prywatność ale mógłbyś mi napisać jak wyglądał u was pierwszy cuckold'owy raz? Co usłyszałeś kiedy twoja żona wróciła od ogiera?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Mój pierwszy raz został już tu opisany - wystarczy poszukać :)

A co odpowidziała żona??... - dziękuję kochany, było cudownie ;)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Mój pierwszy raz został już tu opisany - wystarczy poszukać :)

A co odpowidziała żona??... - dziękuję kochany, było cudownie ;)

 

Zazdroszczę Ci tego...

U mnie jeszcze nadal temat jest w fazie obróbki ale juz się nie moge doczekać kiedy się to stanie.

Pozdrawienia...

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Polecam zdecydowanie, ale zwracam uwagę na badania... to bardzo istotne, a i na pierwszym spotkaniu raczej nie wskazane... Mam to za sobą, hotka + 2 kochanków i mąż na końcu... bardzo przyjemne :)..

 

p.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Też mnie to dziwiło ze względu na sympatię do cuckold'u ale jak się okazuje nie tylko ja tak czuję. Swoją drogą jest to dość skomplikowane. Odrzuca nas sama myśl iż jakiś nagi facet mógłby dotknąć przez przypadek naztomiast własna żona zalana jego spermą jest czymś niebywale podniecającym...

 

Poruszyłeś bardzo ciekawą kwestię i choć może się to trochę kłóci z wizją całości to ja uważam że najważniejszym elementem który podnieca Rogacza jest właśnie uległość jego żony/partnerki wobec innego mężczyzny, może nawet fakt że on jako samiec pozwala by ona była seksualnie wykorzystana przez innego ale za jego zgodą. Dlatego też jara Cię myśl że ktoś kończy zalewając jej cipkę bo było nie było to nasz samczy triumf ale sam kochanek w zasadzie jest Ci obojętny i raczej nie chcesz by wkraczał w twoją "bezpieczną przestrzeń"

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Polecam zdecydowanie, ale zwracam uwagę na badania... to bardzo istotne, a i na pierwszym spotkaniu raczej nie wskazane... Mam to za sobą, hotka + 2 kochanków i mąż na końcu... bardzo przyjemne :)..

 

p.

 

Zgadzam się z Tobą w pełni. Zdrowie jest nawjażniejsze jednak nie ma na to szans abym oddał mojej Perełki nikomu jeśli w nią się nie spuści na pierwszym spotkaniu również. Oczwyśicie mile widziane slady spermy kochanka na twarzy, piersiach czy w innych miejscach ale warunkiem koniecznym jest zalane wnętrze cipki.

A jaka była Twoja rola w opisanej przez Ciebie sytuacji? Byłeś ogierem czy rogaczem?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...