"Myszka" pełna spermy kochanka...

[Fotomaniak 226]

Ja również nabrałem znów ochoty na minetkę cipki pełnej nasienia

[Minder 16]

Ostatnio miałem okazje podziwiać jak sperma innego wypływa z mej małżonki. Oczywiście wylizałem jej cipke a potem jeszcze poprawiłem sam dolewając swojego nasienia.

Jak dla mnie nie ma lepszego pokazania partnerce ze akceptuje sie to ze ona daje innemu

Gratulacje, to jest zajebisty klimat, dołożyłbym do tego pocałunki po takiej minecie Podnieca mnie też całowanie po obciągnięciu bullowi z połykiem lub po prostu finałem w ustach/na twarzy

[NaughtyS 1 408]

Kończenie kochanka w hotce, widok wypływającej spermy i wylizywanie z niwj cipki zdecydowanie nas kręci podobnie jak pocałunki po lodziku. To jest element pełnego oddania się kochankowi, który dla nas jest częścią cuckold, ale jest jeden bardzo ważny warunek: stały układ i aktualne wyniki badań.

[riki35 28]

Miałem przyjemność i to ogromną wejść w żonę po naszym przyjacielu który skończył w środku. Jest to naprawdę niezapomniane przeżycie.

[rogaczzwyboru 428]

W dniu 7.09.2012 o 17:55, arrek2 pisze:

Kochani... Zamiast doszukiwać się muszek w mojej wypowiedzi lepiej opowiedzcie jakie to wrażenie? Może ktoś właśnie w ten sposób rozpoczął przygodę z cuckoldem?

Żona właśnie dziś od 8-10 po raz kolejny będzie mi przyprawiać rogi. Chcesz wiedzieć jak to jest ,gdy się wchodzi w zalaną przez kilkakrotnie szparę przez kochanka? Otóż jest zajebiście. U nas jest tak,żona wraca do domu po sexie ze stałym kochankiem, rozbiera się,pokazuje mi zerżnięta szparkrę z której nadal wycieka sperma innego. Wtedy ona siada mi muszelka na twarzy a ja ją czyszcze namocniej jak umiem. Na koniec ona wypina mi się i ja zalewam ją swoją spermą. Mega uczucie.roszkosz wielka gdy miesza się sperma w takiej wyruchanej dziurce. Gdyby zaszła w ciąże nie do końca by było wiadomo czyja soerma wygrała- czy kochanka czy rogacza.

[Mario 30]

Szczęściarzu zazdroszczę Ci takiej żony z którą spełniasz fantazje i tych emocji które sięgają zenitu.

Rozumiem Cie doskonale. 100 % tego co napisałeś kocham.

Siadanie na twarzy i lizanie żony ze spermy podczas gdy ona może w tym czasie opowiadać swoje doznania ze spotkania mówiąc jaki był cudowny seks z nim...jego kutas i jak jej było rozkosznie gdy ją zalewał, a poza tym nigdy tyle razy nie szczytowała co z nim i że już tęskni za nim. 

Kutas aż pęka z podniecenia...

 

[rogaczzwyboru 428]

3 minuty temu, Mario pisze:

Szczęściarzu zazdroszczę Ci takiej żony z którą spełniasz fantazje i tych emocji które sięgają zenitu.

Rozumiem Cie doskonale. 100 % tego co napisałeś kocham.

Siadanie na twarzy i lizanie żony ze spermy podczas gdy ona może w tym czasie opowiadać swoje doznania ze spotkania mówiąc jaki był cudowny seks z nim...jego kutas i jak jej było rozkosznie gdy ją zalewał, a poza tym nigdy tyle razy nie szczytowała co z nim i że już tęskni za nim. 

Kutas aż pęka z podniecenia...

 

Właśnie. W domu sam wiesz jak to jest. Dzieci ,obowiązki praca zmęczenie i nie ma klimatu na jakieś długie podchody zabawę. Dojdziesz raz i trzeba do pracy uciekać. A z kochankiem to jest inna sprawa. Mieszkanko całe tylko dla nich. 2-3 godziny spotkania z czego 80% to sex ,niczym nieskrępowany. On może kilka razy dojść  ona może kilka razy dostać. Nie musi się martwić ,że ktoś im to niespodziewanie przerwie. Luz ,bo mąż o wszystkim wie. Nic tylko się od stresować z innym. Jest 8 zaczyna się reset mojej żony z innym. Dzwoniła już przed chwilką ,że są na miejscu czekają na klucze do mieszkania. A więc dojdzie na pewno do seksu.

[Mario 30]

Coś niesamowitego.

Mega Ci zazdroszczę w pozytywnym tego słowa znaczeniu. 

Ta myśl, że żona właśnie przeżywa nieziemską rozkosz jest nie do opisania. Wiesz,że kocha ciebie ale seksualnie zaspokaja ją inny...

Pisz o odczuciach swoich i ukochanej żony  z dzisiejszego seks spotkania .

Brakuje mi takiej kobiety...

Jesteś Szczęściarzem ...

[rogaczzwyboru 428]

Teraz, Mario pisze:

Coś niesamowitego.

Mega Ci zazdroszczę w pozytywnym tego słowa znaczeniu. 

Ta myśl, że żona właśnie przeżywa nieziemską rozkosz jest nie do opisania. Wiesz,że kocha ciebie ale seksualnie zaspokaja ją inny...

Pisz o odczuciach swoich i ukochanej żony  z dzisiejszego seks spotkania .

Brakuje mi takiej kobiety...

Jesteś Szczęściarzem ...

Ze zdrada kontrolowana bawimy się od 15 lat. Miała 27 lat gdy zaczynała z dużo starszym facetem się spotykać za moja wiedzą. 19 lat różnicy między nimi było. Spotykali się raz na miesiąc czasem rzadziej . Facet doszedł jednak do takiego wieku ostatnio ,że seks to już nie był seks. Długo żonę namawiałem na zmianę na młodszy model. Długo się opierała.  W końcu przez małe nieporozumienie, założyła sobie konto na datezone,bez zdjęć tylko krótka lakoniczna informacja o tym ,że szuka romansu na dłużej. ( masz to opisane tutaj

i choć trwa to już tyle lat ciągle drżę z podniecenia gdy wiem ,że ma dojść do spotkania. Nie mogę sobie miejsca znaleźć, najlepiej bym się spił i zasnął i obudził się ,gdy ona wróci już ze spotkania-Ale nie piję wiec jestem tutaj i czekam na każdego SMS, dzisiaj chyba dostane relację dopiero po 10 jak wyjdzie z mieszkania. Nie wiem czy będzie okazja aby coś do mnie napisała w trakcie. Maja dziś robić sobie fotki i filmik. Więc czekam .

[Mario 30]

11 minut temu, rogaczzwyboru pisze:

Ze zdrada kontrolowana bawimy się od 15 lat. Miała 27 lat gdy zaczynała z dużo starszym facetem się spotykać za moja wiedzą. 19 lat różnicy między nimi było. Spotykali się raz na miesiąc czasem rzadziej . Facet doszedł jednak do takiego wieku ostatnio ,że seks to już nie był seks. Długo żonę namawiałem na zmianę na młodszy model. Długo się opierała.  W końcu przez małe nieporozumienie, założyła sobie konto na datezone,bez zdjęć tylko krótka lakoniczna informacja o tym ,że szuka romansu na dłużej. ( masz to opisane tutaj

i choć trwa to już tyle lat ciągle drżę z podniecenia gdy wiem ,że ma dojść do spotkania. Nie mogę sobie miejsca znaleźć, najlepiej bym się spił i zasnął i obudził się ,gdy ona wróci już ze spotkania-Ale nie piję wiec jestem tutaj i czekam na każdego SMS, dzisiaj chyba dostane relację dopiero po 10 jak wyjdzie z mieszkania. Nie wiem czy będzie okazja aby coś do mnie napisała w trakcie. Maja dziś robić sobie fotki i filmik. Więc czekam .

Dokładnie tak...to jest to uczucie. 

Ty szalejesz z podniecenia i czekasz aż żona wróci lub cokolwiek napisze a w głowa podpowiada Ci, że ona bawi się tak cudownie, że nie ma czasu nawet pomyśleć o Tobie i to potęguje podniecenie.  Ta myśl,że kobieta którą kochasz należy w tej chwili do innego w całości i  że ona chce należeć do niego.