Skocz do zawartości
kreator

Łykanie spermy

Rekomendowane odpowiedzi

Dobrze.

Dlaczego więc paradoksalnie????

Subiektywna ocena, nic więcej

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Prawda jest taka, że gdyby nie strach przed chorobami i ciążą - nie byłoby takiej części ciała, w środku, na zewnątrz, na którą nie można.

No dobra, oczy. Sperma w oku jest masakrą u mnie.

 

Usta są wyjątkowe. Baaaardzo rzadko się z kimś całuję.

I wkurw mnie wziął niemiłosierny, gdy pewien pan, bez ostrzeżenia...

Potem badania i te sprawy.

 

Uwielbiam do ust. Pobawić się spermą. By widać było, że ją mam w ustach. Pokazać. Pocałować kochanka (stałego).

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek

U mnie sprawa jest prosta - to kobieta decyduje zarówno o samym oralu jak i o finale. Dla wielu osób jest to temat ważny, czasem newralgiczny, obostrzony zarówno preferencjami, upodobaniami czy zwykłymi zasadami jakie ktoś przyjął wobec siebie czy innych. Osobiście nie jest to u mnie element niezbędny do mojej satysfakcji (choć oczywiście przyjemny) tak więc w pełni oddaję tu decyzyjność partnerce.

hmmm....wg mnie decydują oboje :) jak im spektakl gra i jakie sobie tam rolę czy natury spontaniczne poukładają, poprzeplatają...

 

a może mi jest łatwiej...bo lubię wszystko* i nie odczuwam specjalnych wielkich braków gdy akurat coś się nie zadzieje...tym razem, bo warunki, bo melodia, bo...

 

* na tyle o ile o sobie wiem :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Sama decydujesz o ujawnianiu swoich preferencji wcześniej przed spotkaniem czy to "publicznie, na forum" czy w korespondencji prywatnej. Ja nie widzę nic złego w tym, że kochanek znając wcześniej czyjeś preferencje stara się je zaspokoić i spełnić. Spontaniczność z "jawnością" preferencji w parze nie idą ;)

Nie idą tylko wtedy, gdy umawiamy się na jasno określony scenariusz przebiegu spotkania. A i wtedy może wdać się spontaniczność, szczególnie gdy jest bardzo namiętnie... W końcu finał na przykład na piersiach czy na brzuchu jest zupełnie czym innym niż wytrysk w gumce. Bo ten ostatni już nie zaspokoi mojego apetytu :P A z innych miejsc spermę można zlizać...

 

Lula.

  • Lubię 10

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

a może mi jest łatwiej...bo lubię wszystko* i nie odczuwam specjalnych wielkich braków gdy akurat coś się nie zadzieje...tym razem, bo warunki, bo melodia, bo...

Dokładnie z tego samego założenia wychodzę. Jedne osoby będą do tematu oralu i finału w ustach podchodzić właśnie w podobny sposób ale dla innych będzie on ważny z rożnych powodów. Jeżeli więc moje podejście jest tutaj bardzo swobodne i dowolne to decyduje druga strona. Jednocześnie nie odczuwam potrzeby ustalania z góry wszystkiego czy pytania się o to, jeżeli mi jakoś strasznie na tym nie zależy.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wychodzę z założenia, że jeżeli coś nie jest zabronione to jest dozwolone... ale to są tylko założenia, więc na wszelki wypadek lepiej uzgodnić wcześniej co z kim i ile można, sam bym nie chciał aby osoba z która jestem w relacji poczuła „niesmak” lub dyskomfort w trakcie.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek

Ale mam kilku kumpli którzy o dziwo nawet nie biorą tego pod uwagę bo to podobno tylko dziwki ciągną do końca... Aż mi średniowieczem zapachnialo..!

z zaszłyszanych poglądów

 

męskich:

 

- od żony nie wymagam loda bo to jest kurewskie zachowanie a ja ją szanuję :facepalm:

 

damskich:

- w życiu nie wezmę do ust, on nim sika!! :facepalm:

 

 

niektórzy postrzegają seks oralny czyniony im przez kobietę jako swoisty rodzaj dominacji, ja mam to przekręcone bo to ja mam go w ustach i decyduję o tempie, natężeniu i czy użyję zębów :redevil: (a proszę bardzo można mnie za włosy wytargać, dociskać czy cokolwiek - lubię i dalej to ja mam w ustach moc :P)

 

 

najgorsze co można mi zrobić to nie pozwolić na wzięcie do ust :lach:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 18.07.2018 o 10:31, iko pisze:

najgorsze co można mi zrobić to nie pozwolić na wzięcie do ust :lach:

Hmmmm wniosek:

 

Chcesz zajść z @iko bardzo daleko? Nie daj jej do ust.... hahahahahahahahaha :D

AF0107BD-C8E5-4BEF-A4E3-756FC076FC54.jpeg

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Prawda jest taka, że gdyby nie strach przed chorobami i ciążą - nie byłoby takiej części ciała, w środku, na zewnątrz, na którą nie można.

No dobra, oczy. Sperma w oku jest masakrą u mnie.

 

Usta są wyjątkowe. Baaaardzo rzadko się z kimś całuję.

I wkurw mnie wziął niemiłosierny, gdy pewien pan, bez ostrzeżenia...

Potem badania i te sprawy.

 

Uwielbiam do ust. Pobawić się spermą. By widać było, że ją mam w ustach. Pokazać. Pocałować kochanka (stałego).

A kochanek lubi takie pocalunki? To brzmi interesująco;-)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A kochanek lubi takie pocalunki? To brzmi interesująco;-)

A dlaczego miałby nie lubić? ;)

 

Lula.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...