Dostajesz twarzową i co dalej..?

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Zuz dobrze prawisz

wiem że to również działa w dwie strony ale tak czy inaczej jest to niezręczna sytuacja dla obu stron

i obyśmy spotykali się z nią jak najrzadziej

 

wtedy pałeczkę przejmuje Jury. Skuteczność gwarantowana.

 

haha bardzo dobry sposób

[Drugi 47]

Ja po prostu piszę: "Przepraszam, nie jesteś w moim typie. Powodzenia."

 

Dokładnie tak samo czyni moja żona.

[Su. 1 575]

Ja tez pisze od razu ze ktos nie w moim typie. Przeciez na sile sie nie bede z kims spotykac kto mi sie ani troche nie podoba mimo ze rozmowa ok.

[Pierdółki dwie 23]

Na pewno najgorszym po otrzymaniu fotki byłoby przestać się całkiem odzywać. Człowiek jest tak zbudowany, że zaraz sobie myśli 'no tak, jestem brzydki/ka', 'jestem do niczego' itd. A to może zniechęcić do dalszych poszukiwań, a przecież taka osoba w końcu może znaleźć kogoś komu będzie w 100% pasować.

Najgrzeczniej napisać właśnie tej osobie, że nie jest w naszym typie, bądź powolutku wygasić kontakt.

[nietypowy30 353]

Moi drodzy. Nie am sie co czaic, nie jestesm yw przedszkolu. Lepiej psotawic sprawe jasno ,choc tutaj mialbym pewne "ale".

Bierzcie poprawke na to, ze nie wszyscy sa fotogeniczni.

Raz miale msytuacje w ktorej po wyslaniu fotki przeczytalem "nie bardzo jestes w moim typie, ale moze sie spotkajmy i porozmawiajmy". Na spotkaniu wielkie zdziwienie i zaskoczenie jak tygladam w rzeczywistosci, tak wiec szybko "kawa" zamienila sie na kawe "ze smitanka" (oczywiscie rzeczona smietanka wyladowala w ustach chetnej Hotki)...

[Su. 1 575]

Nietypowy faktycznie, czasem zdjecia nie oddaja uroku osoby na zywo

 

Dlatego jak ktos jest "mniej wiecej" w moim typie i dodatkowo oczywiście rozmowa sie "klei" zgodze sie spotkac przy kawie

 

Czasem nawet jak ktos wydaje sie ok przez internet i jest dokladnie w naszym typie na zywo okazuje sie jednak calkiem inny...

[Drugi 47]

Moi drodzy. Nie am sie co czaic, nie jestesm yw przedszkolu. Lepiej psotawic sprawe jasno ,choc tutaj mialbym pewne "ale".

Bierzcie poprawke na to, ze nie wszyscy sa fotogeniczni.

Raz miale msytuacje w ktorej po wyslaniu fotki przeczytalem "nie bardzo jestes w moim typie, ale moze sie spotkajmy i porozmawiajmy". Na spotkaniu wielkie zdziwienie i zaskoczenie jak tygladam w rzeczywistosci, tak wiec szybko "kawa" zamienila sie na kawe "ze smitanka" (oczywiscie rzeczona smietanka wyladowala w ustach chetnej Hotki)...

 

Masz rację, ale jak hotka ma do wyboru 5 facetów z którymi podobnie fajnie jej się rozmawia, to fotka może przeważyć, bo nie będzie się ze wszystkimi umawiała, żeby się upewnić, czy jest fotogeniczny. Poza tym jeśli hotka szuka czegoś więcej niż ładnej buzi, to fota ma drugorzędne znaczenie.

[nietypowy30 353]

Ja nie jestem zadnym ciachem ale na brak doswaidczen nie narzekam, one z kolei z czegos sie musialy wziac

Mialem na mysli to, ze fotka moze nie byc dobrym dnosnikiem do realnego wygladu

[uległy† 412]

często poruszane słowa, "trudny temat", - może i trudny, dlatego należy szybko się z nim "rozprawić"

jak już kilka osób podobnie się wypowiedziało, też uważam że należy powiedzieć "sory, nie jesteś w moim typie" wiadomo są gusta i gusciki, to co dla jednych jest piękne dla innych nie do przyjęcia... i im szybciej zakończymy taką znajomość tym lepiej dla obojga zaineresowanych osób.

 

będąc w takiej sytuacji, wolę jasne i konkretne zdanie, niż sciemnianie, co do ewentualnego spotkania, "dziś mi nie pasuje", "jutro mam wizyte u lekarza", po jutrze ...itd itd.. szanujmy czas swoj i innych

 

Co do osób które nie wyrażają chęci wysłania fotek, nie wnikając w przyczyne, już powinno się nam zapalić pomarańczowe światło.

skoro decydujemy się na spotkanie to wysłanie fotki nikogo nie powinno zrażać, ale skoro tak, - może dana osoba jest świadoma swojej urody i chce cos "ugrać"....

[Zouza® 29 620]

Właśnie przez wyimaginowane "wizyty" gdzieś prawdziwe powody brzmią jak wymówka. A przecież każdy ma swoje życie, plany, problemy...

Jak mówi pewien mój Kochanek - "chomik mi zdechł".