Dostajesz twarzową i co dalej..?

[zbyszek40 1 839]

............. a po co gadać ?

[Zouza® 29 620]

 

I napisać komuś, że ma wyłupiaste oczy, problemy ze skórą albo nie takie zęby... Nie umiem.

Ale tego akurat nie trzeba pisać.Śmiem twierdzić, że nawet się nie powinno, jeśli ma się choć odrobinę dobrego wychowania i empatii.

Natomiast określenie "nie w moim typie" jest bardzo ogólnikowe, wszak nie wiadomo, jaki ten "typ" jest. I wcale nie powiedziane, że to musi być ktoś o klasycznie pięknej i symetrycznej twarzy.

 

A w ogóle to podobają mi się mężczyźni z jakąś "skazą".

[femmefatale 1 255]

 

A w ogóle to podobają mi się mężczyźni z jakąś "skazą".

to tak jak mi...

ale ja lubię takich słodkich "brzydali"  

najbardziej pociąga mnie typ "taki ładny chłopiec a taki niegrzeczny"...a niegrzeczny to jakąś bliznę musi mieć ...byle nie tak jak Mickey Rourke (który nota bene bardzo był za młodu w moim typie)

zbyt duży, zakrzywiony nochal to coś co mnie bardzo kręci... facet z małym zgrabnym noskiem to taka trochę pizdeczka (choć oczywiście wszystko względne, bo np duuuuże czarne oczy mogą załatwić wszystko

 

ale jak komuś piszę ze nie jest w moim typie to jest po prostu takim połączeniem cech które MI się nie podobają razem...

jak ja bym usłyszała "nie jesteś w moim typie" ani by mi przykro nie było, ani nie zastanawiałabym się co ze mną nie tak... 

tak jak ktoś może nie być w moim typie tak i ja mogę nie poruszać odpowiednich strun...ot instynkty...na to rady nie ma...

[Finrod 268]

Nie ma co demonizować, usłyszenie "nie jesteś w moim typie" nie boli tak bardzo - wiem z doświadczenia

Ponadto, takie postawienie sprawy powoduje, że nie tracisz czasu na kawowanie z osobą, która Cię nie zaakceptuje z powodów fizycznych, bo jak widać fizyczność jest dla niej  bardzo ważnym kryterium.  Nie każdy szuka Cyrano de Bergerac'a

 

 

zbyt duży, zakrzywiony nochal to coś co mnie bardzo kręci... facet z małym zgrabnym noskiem to taka trochę pizdeczka

 

Po raz pierwszy w życiu jestem dumny z mojej kichawy

[Kocio 86]

to tak jak mi...

ale ja lubię takich słodkich "brzydali"  

najbardziej pociąga mnie typ "taki ładny chłopiec a taki niegrzeczny"...a niegrzeczny to jakąś bliznę musi mieć ...byle nie tak jak Mickey Rourke (który nota bene bardzo był za młodu w moim typie)

zbyt duży, zakrzywiony nochal to coś co mnie bardzo kręci... facet z małym zgrabnym noskiem to taka trochę pizdeczka (choć oczywiście wszystko względne, bo np duuuuże czarne oczy mogą załatwić wszystko

 

ale jak komuś piszę ze nie jest w moim typie to jest po prostu takim połączeniem cech które MI się nie podobają razem...

jak ja bym usłyszała "nie jesteś w moim typie" ani by mi przykro nie było, ani nie zastanawiałabym się co ze mną nie tak... 

tak jak ktoś może nie być w moim typie tak i ja mogę nie poruszać odpowiednich strun...ot instynkty...na to rady nie ma...

 

No właśnie - zdarzyło mi się nie raz spotkać z taką lalą, że do zdjęcia rozporek mi się sam odpinał, a potem na kawie ani be ani se, albo co gorsza jest słownictwo, oględnie mówiąc, nie w moim guście, albo wręcz człowiek boi się zbliżyć, żeby się czymś w jaskrawym kolorze nie umazić.

 

A i z drugiej strony zdarzyło mi się spotkać z babką ze zdjęcia raczej, hmm, o urdzie niestandardowej, a później okazała się całkiem do rzeczy a i umiejętności, i zaangażowanie, ach, lody z bitą śmietaną, słodkie usta i delikatne dłonie, skóra jak jedwab - po prostu zdjęcie telefonem, w złym oświetleniu i jeszcze uwypuklające wady.

 

Zdecydowanie wolę na koniec spotkania powiedzieć, że "nie ma chemii", niż decydować pochopnie.

 

Z drugiej strony babki mają łatwiej - na różnych forach ustawia się do nich kolejka, a archetyp męskości to niby taki, że ma ten teges jak na drzewo nie uciekła. Tylko że nic nie jest na 100% czarne albo białe.

[femmefatale 1 255]

ale wiesz Kocio, ja np nie lubię mężczyzn "okrągłych" czyli misiowatych, więc to u mnie nie przejdzie za cholerę...i jeśli na zdjęciu widzę że to ten typ to jaki by nie był inteligentny, szarmancki itp to mnie nie ruszy...

wiadomo można o to po prostu zapytać...ale to jakoś tak chyba mniej miło pytać wprost...

[Kocio 86]

ale wiesz Kocio, ja np nie lubię mężczyzn "okrągłych" czyli misiowatych, więc to u mnie nie przejdzie za cholerę...i jeśli na zdjęciu widzę że to ten typ to jaki by nie był inteligentny, szarmancki itp to mnie nie ruszy...

wiadomo można o to po prostu zapytać...ale to jakoś tak chyba mniej miło pytać wprost...

 

No ale przecież masz w profilu wpisane wzrost i wagę - wylicz sobie BMI i będziesz wszystko wiedzieć.

[Zouza® 29 620]

Ale podawanie tych danych nie jest obowiązkowe.

[Kocio 86]

Ale podawanie tych danych nie jest obowiązkowe.

 

Ryzyk fizyk - jak nie ma danych to albo zagadasz detalicznie, albo kawka w ciemno, albo nie ma przyjemności.

 

De gustibus non disputandum est

[femmefatale 1 255]

a ja ostatnio dostałam twarzową BEZ uprzedniej rozmowy nawet

to było przemiłe doświadczenie bo pan wielce przystojny...i ten błysk w oku niczym Mickey Rourke (młody rzecz jasna )

tak że można kobietę uszczęśliwić SAMYM twarzowym... fajnie jest wiedzieć że mamy bardzo przystojnych użytkowników forum