Small pussy

[Sailor&Lula 10 084]

Lepsza starsza wypoczęta niż młodsza nie rozpoczęta;)

 

Edycja, bzdury piszę po nocach, przepraszam

 

Lula.

[Zouza® 29 620]

Ej, no kolega lubi 18+ - ma prawo!

My kolegi nie musimy

[Mr.K✩ 5 977]

Mała cipka, wielka cipa. Wargi takie, srakie i owakie.. Tak jak pewnie w przypadku małego ale wariata, dla mnie meritum nie leży w konstrukcji anatomicznej cipki tylko w ciałokształcie właścicielki. Gdy reszta składa się w pierdoloną symfonię to sama cipka może mieć wargi i do kolan.

 

 

Czasem pochwa jest ciasna, ale dosyć głęboka. Niekiedy stosunkowo szeroka, jednak płytka.  

 

Przyznajcie się... Z iloma kochankami przestaliście się spotykać, bo cipka nie była anatomicznym spełnieniem Waszych marzeń?

 

 

A po cóż to od razu lamentować. Jak się nie podoba zawsze można piętro wyżej za pukać.

[nylon0 157]

Osobiście w temacie uważam jak Mr.K.

Mam natomiast inny postulat.

Drogie Panie...

Czy możecie zostawić "nieco sierści" na "bobrze"?

Gdy byłem młodzikiem tendencja była taka, by włosów było jak najmniej. Z naciskiem na zero.

Teraz....z perspektyw czasu uważam, że odrobina z pewnością nie zaszkodzi.

Ileż może trwać ta moda na "bald beavers"? Czy  to już czasem nie passé?

Gwoli ścisłości> Nie jestem zwolennikiem całkowitego braku kontroli nad ww. Przedzieranie się "z maczetą przez dzunglę" może być uciążliwe, że nie wspomnę o tym co między zębami ale ileż można?

Subiektywnie:

R.

[Zouza® 29 620]

Mała cipka, wielka cipa. Wargi takie, srakie i owakie.. Tak jak pewnie w przypadku małego ale wariata, dla mnie meritum nie leży w konstrukcji anatomicznej cipki tylko w ciałokształcie właścicielki. Gdy reszta składa się w pierdoloną symfonię to sama cipka może mieć wargi i do kolan.

 

 

 

 

 

A po cóż to od razu lamentować. Jak się nie podoba zawsze można piętro wyżej za pukać.

Serio?

Czyli jednak symfonia kakofonia?

[Zouza® 29 620]

 

Subiektywnie:

Subiektywnie - poproś te KONKRETNE PANIE.

Co Ci po nienagiej bobrzycy, gdy polujesz akurat na bażanty?

[Złota Rybka✩ 4 377]

 

Czy możecie zostawić "nieco sierści" na "bobrze"? Gdy byłem młodzikiem tendencja była taka, by włosów było jak najmniej. Z naciskiem na zero. Teraz....z perspektyw czasu uważam, że odrobina z pewnością nie zaszkodzi. Ileż może trwać ta moda na "bald beavers"? Czy  to już czasem nie passé?

 

 

Może w Twoim odczuciu jest to passé.

Moja cipka, moje zasady, jak ma wyglądać. I moja jest wygoda takiego, a nie innego rozwiązania.

 

Po kilku laserach odrasta mi na wzgórku może dwanaście delikatnych włosków i ta gładkość super mi pasuje (tak, włosków jest tak mało, że jestem w stanie je policzyć). Ale z racji naszej specyficznej społeczności, można sobie przebierać w kochankach, jak w ulęgałkach, robiąc z którejkolwiek części ciała kluczowe kryterium. Kto nam zabroni  

[Duszek]

Kto nam zabroni

 

jedynie kochanek

jeśli mu na to pozwolimy

 

 

dobrze że to napisałaś, ja się wczoraj ugryzłam w jęzor . wiedziałam, że apel nylon0 i tak nie zostanie bez odpowiedzi ufff

[Sailor&Lula 10 084]

A mnie guzik obchodzi, czy jest to passé czy nie.

 

Nie mniej jednak lubię spełniać życzenia fryzurowe kochanków jeśli takowe mają. Sprawia mi to przyjemność.

 

Ale też nie każdego bym się posłuchała

 

Lecz to już OT, temat traktuje o small pussy.

 

Lula.

[Złota Rybka✩ 4 377]

Ostatnio kochanek mi mówił, że jego żona chce sobie chirurgicznie zmniejszyć wargi mniejsze i laserem zwęzić pochwę (poddała się juz wielu zabiegom na uda, brzuch, piersi i twarz). Niedawno też czytałam o chemicznym wybielaniu odbytu, by "ładniej" wyglądać.

W chirurgii estetycznej, o takiej malej cipce, w której łechtaczka i wargi mniejsze kompletnie chowają się między większymi, mówi się "Barbie vagina". 

 

Porąbało nas troszeczkę, a koszty ponoszą kobiety. Smuci mnie to. Faceci jakoś nie modelują napletka JEDYNIE po to, by ładniej wyglądać. I nie zmieniają wielkości jąder, by wyglądać bardziej proporcjonalnie. Nie wybielają jąder, by nie były ponuro-bure.