Skocz do zawartości
Jurysta

Być Rogaczem w oczach kobiety

Rekomendowane odpowiedzi

Duszek
22 godziny temu, Dragonfly pisze:

@jennaro_ , to niekoniecznie muszą być oznaki skłonności do bycia rogaczem.

Wielu mężczyzn lubi chwalić się swoimi kobietami, kusić nimi innych mężczyzn, prowokować, wzbudzać pożądanie i zazdrość- że oni to takich kobiet nie mają. To zwykle podbudowywanie męskiego ego. 

Ukradkowe spojrzenia męża, gdy żona bawi się z innym, wciskanie jej na kolana koledze, to również niejednokrotnie tylko to męskie ego. 

A ileż to ja nasłuchałam się o tych trójkącikach. Ale z reguły, to tylko w sferze marzeń,  a jak już to z pewnością nie z żoną.

 

Chociaż nie twierdzę, że pośród mężczyzn których o to podejrzewałeś nie było ukrytych rogaczy.

Zgadzam się z tym co napisałaś, to tylko symptomy, ale i tak domniemam , że jest ich więcej niż nam się wydaje. 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 16.01.2019 o 00:27, skrzat pisze:

Jesteśmy białymi krukami panowie :) Może dla Żony/Partnerki jesteśmy jak wygrana na loterii :) I w każdej chwili zwątpienia, gdy ściśnie ból dupy, żenada i wstyd, proponuję sobie to powtarzać ;)

Wy Rogacze... Moi Drodzy Rogacze (zwracam się tutaj również...Nie, Przede wszystkim zwracam się tutaj do mojego Kochanego Męża Rogacza:) bez żadnych wątpliwości należy się Wam poczucie, że jesteście wyjątkowi. Dla Mnie ta siła i to pełne opanowanie z jakim od początku P. przyjmuje moje Zdrady Kontrolowane jest niewyobrażalna... W tym widzę jego siłę, jego pewność Siebie, jego ogromną męskość i tą świadomość, którą P. ma od początku, tą, że cokolwiek, ktokolwiek by na Mojej drodze w trakcie ZK nie stanął to Ja wrócę do Niego z jeszcze mocniejszą Miłością. Taki z niego dobry "psycholog", że rzeczywiście tak jest :)M. 

P.S. P. ❤️

  • Lubię 10
  • Przytulam 1
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 16.01.2019 o 08:50, Forumowcy pisze:

chęć bycia rogaczem nie jest przymusem a egoistyczną potrzebą - zatem owszem silni są panowie lecz nie są aż tak wielkimi bohaterami bo swoje ego dopieszczają i to zacnie... 

Też coś w tym jest... w "egoistycznej potrzebie", wszak zaspokajają swoje fantazje, ale mimo wszystko najszczęśliwsi są wtedy, gdy widzą szczęście Swojej Kobiety- Mój P. zdecydowanie tak ma... Bohaterami może nie są ... Ale ta ich siła mnie zadziwia :)... Dodatkowo jeśli po pewnym czasie otwieramy związek również w stronę Mężczyzny .. Tak jak u Nas teraz się zaczęło... Z Rogacza robi się Kochanek... To zdecydowanie nie możemy mówić o żadnym bohaterze M. 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
5 godzin temu, justwannahavefun69 pisze:

Myślę, że wielu rogaczom ten temat pomoże zrozumieć swoje potrzeby i pozwoli na utrzymanie pewności siebie oraz wyzbycie się zbędnej zazdrości.

Sądzę, że nie tylko ten temat, ale ogólnie całe to forum taką rolę bardzo dobrze spełnia.

Mi ostatnio pewność siebie jako rogacza buduje czytanie o problemach par w związkach poliamorycznych. Tam to dopiero są rozterki i komplikacje do potęgi n-tej ;-).

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
10 godzin temu, PussyLicker pisze:

Mi ostatnio pewność siebie jako rogacza buduje czytanie o problemach par w związkach poliamorycznych. Tam to dopiero są rozterki i komplikacje do potęgi n-tej ;-).

Zasadniczo każda forma związków i relacji na swoje problemy a jedynie różnią się one między sobą w poszczególnych obszarach. Gdyby było inaczej wszyscy decydowaliby się na te bezproblemowe ?

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 14.11.2022 o 10:15, Wichura pisze:

Zasadniczo każda forma związków i relacji na swoje problemy a jedynie różnią się one między sobą w poszczególnych obszarach. Gdyby było inaczej wszyscy decydowaliby się na te bezproblemowe ?

No niekoniecznie wszyscy decydowaliby się na te "bezproblemowe". A dokładniej na te łatwiejsze w realizacji. Jak trafnie zauważyłeś raczej nikt nie żyje bez problemów. Również w kwestii związków. Jednak zgodnie z mottem "kto nie ryzykuje ten nie pije szampana", wiele par będąc świadomym większego ryzyka wszelakiego rodzaju związków niemonogamicznych decyduje się na nie. Bonusy za nimi idące są dla nich na tyle istotne, że są gotowi to większe ryzyko podjąć.

Więc jak najbardziej podtrzymuję swą opinię, że poliamoria a cuckold to często zupełny inny, bardziej skomplikowany i rozbudowany poziom problemów jakie osoby tworzące taką poliamoryczną relację mogą napotkać.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...